forumAuPair.pl - Świat Operek

Zapodaje nowy temat, zeby jak ktos nam nagle ni stad ni zowad zniknie z forum nie tworzyc nowych watkow. Dlatego proponuje niesmialo , zeby tu sie pytac o wszystkich, z ktorymi nie wiemy co sie dzieje.

Co wy na to?

ja zapodaje pierwsza-co sie dzieje z aniczka i nikka????Ktos cos wie???

Aniczka juz chyba od miesiaca jest w Philadeplhi i nie daje znaku zycia na forum , a Nikka jest w Londynie.

Londynska mafia, macie jakies wiesci???

no juz ktoras z Was pisala o rodzince z 6 dzieci

ja dzisiaj dostalam oferte - dwulatek, 4latka i 6 latka i kolejne w drodze - ma sie urodzic w listopadzie 8O

Pani chyba specjalnie dla polskiej au pair pisala swoj profil bo napisala ze ma dwie szwagierki z Polski!

Dzisiaj 17 mai - dzien wyjatkowy dla wszystkich Norwegow - "urodziny Norwegi". Zaczelo sie od tego ze host rano wywiesil norweska flage. Potem wszyscy sie odstawili - wlacznie ze mna a jak.... tyle ze hostka i mala w "bunad" czyli stroj regionalny a host i chlopaki w garnitury. Teoretycznie obchody zaczynaja sie w kosciele ale moja rodzinka nie ma w zwyczaju jezdzic do kosciola a i mi sie nie chcialo zrywac z lozka potem pojechalismy pod kosciol Tam wszyscy sie zbierali. Wszyscy ustawili sie w kolumne i ruszylismy z pochodem.

Najpierw szlo chyba 8 osob ktore trzymaly norweskie flagi, Za nimi jechal samochod z przyczepa a na przyczepie siedziala orkiestra. Potem szly dzieciaki z przedszkola za nimi dzieciaki ze szkoly a na koncu reszta doroslych.

Wszyscy z flagami, wszyscy odswiietnie ubrani.... Doszlismy do sali gimnastycznej gdzie bylo mnostow jedzenia, stoliki, na kazdym stoliku oczywiscie norweska flaga bylo przemowienie, wsytepy.... grala orkiestra i tak zlecialo pol dnia

Potem cala rodzinka hosta zwalila sie do nas - tradycja jest taka ze dzisiaj rodzinki udaja sie do resteuracji na obiad ale moja rodzinka zamiast tego robi grilla i tak bylo - niestety pogoda nie dopisala zimno wial wiatr a na koncu zaczelo padac.... wie miesko sie grilowalo na zewnatzr a my siedzielismy w domu, zjedlismy obiadek, potem ciasto kawka i ... koniec swietowania

Czy ktoras z dziewczyn wie cos na temat wizy do Kanady? Jakie sa szanse dostac i o jaka sie ubiega czlowiek chcacy byc operka? Bo jam normalnie glupia i nie wiem, a poza tym to mnie tu taka druga naslala :lol:

i te same pytanka co do Meksyku (to juz ode mnie samej)

Czy je?li poszukujecie pracy już po operowaniu to umieszczacie jak?? wzmiankę w CV lub li?cie motywacyjnym? Dzięki

Cze?ć!

Jest może kto? tutaj, kto jest lub był w Luxembourgu?

Bo ja wła?nie tam się wybieram. Tzn. mam już rodzinke (sama sobie przez neta znalazłam). Wydaje się bardzo miła. Zaczynam od lipca. Ale wcze?niej jade na miesi?ć do znajomego na wakacje do Luxembourga i chce odwiedzić t? rodzinke, poznać ich, zobaczyć, jacy s?.. Będę miała na to czas. My?licie, że to dobry pomysł?? Jak sobie pomy?lę, że już z amiesi?ć mam z t?d na rok wyjechac, to ogrania mnie strach,... boje się, bo nie wiem jeszcze co i jak. Nie wiem, czy wszystko mam załatwione.. Wła?ciwie, to ma tylko rodzinkę. Co do wizy to nie mam pojęcia. Hosta powiedziała, że nic takiego nie potzrebuję, że oni traktuj? mnie jak członka rodziny. Że nie jade tam do "pracy".

A co najzabawniejsze, to zaczynam w lipcu, ale najpierw jade do francji. NA taka mał? wyspę 23km2. Nie wiem, czy ja tam nie ogłupieje przez 2 miesi?ce, tym bardziej, że nie mam pojęcia o francuskim, a rodzinka tak wła?ńie gada. Na szczę?cia mama mówi po angielsku

No i od wrze?nia jestem w Luxemburgu. W samym mie?ćie Lux. Tak więć będę miała raczej wszędzie blisko. Czy jest kto? tam i możemi powiedzieć, co moge robic w wolnym czasie? Byłam tam jakie? pół roku tamu na 2 tygodnie, ale nie w samym Lux,. tylko w takiej małej wiosce. Podobało mi sie tam.

Napiszcie, jak tam jest i w wgóle...

Pozdrawiam

Nio to zakladamy.Emm pulpety w sosie pomidorowym albo wlasnym Ktore dobre?Mow jak zrobic i co jest potrzebne.Juz ja im pokaze co to polska kuchnia :twisted:

Proponuje zalozyc osobny temat o wszelkich nowosciach i nowinkach kosmetycznych i nie tylko :wink: ...proponuje umiescic w jednym miejscu wszelkie rady, porady...i przepisy na przetestowane papki, maseczki i inne gadzety 8) ...osobiscie interesuje mnie peeling kawowy i maseczka z platkow :twisted: Pozdrawiam wszystkich

Tak.Teraz moge tutaj cos napisac.

Moja przygoda z uperowaniem skonczyla sie dnia 11 kwietnia 2005 roku.

Bylam u dwoch rodzin.Najpierw w Shoreham by Sea kolo Brighton,a teraz w Bushey w polnocno-zachodnim Londynie.

Londyn to piekne miasto i na pewno bede za nim tesknic.

Au pair'kom ktore jada pierwszy raz,moge poradzic,by byly silne i cierpliwe.

Jesli maja chlopaka lub dziewczyne,nie wyjezdzajcie bo bedziecie tesknic.

Bedac au pair'ka zarabia sie grosze,a ceny sa dosc duze.

Nie nastawiajcie sie na opieke i przyjazn bo mozecie byc mocno rozczarowane.To sa wasi pracodawcy przede wszystkim,a jesli uda wam sie z nimi dogadac i zaprzyjaznic (tak jak mnie sie udalo ) to super.

Powodzenia zycze!

Kuuuuuurcze nie pamietam poranka, kiedy nie bylabym na kacu... Dzisiaj jest jeszcze lepiej, bo po wczorajszym opijaniu urodzin chyba jeszcze do konca nawet nie wytrzezwialam, a niedlugo kolejna impreza. Porada na przyszlosc do operek - podstawowa zawartosc waszej walizki niech stanowi Alka Seltzer (a ja kurcze nie mam i nawet mojej aspiryny nie moge znalezc ehhhhh). Bycie operka to jest dopiero zycie nocne, ale rano zawsze przychodzi kryzys Wiec pamietajcie, 2KC albo Alka to podstawa (to przestroga baaardzo doswiadczonej aup)!!!!