Au Pair w kuchni :)

Nio to zakladamy.Emm pulpety w sosie pomidorowym albo wlasnym Ktore dobre?Mow jak zrobic i co jest potrzebne.Juz ja im pokaze co to polska kuchnia :twisted:

Emm w koperkowym dawaj - tez bym sie skusil :-) Mniam...

No Emm co z tym przepisem

pulpeciki w sosie smietanowo-koperkowym/pomidorowym/wlasnym



najpierw robimy pulpeciki

potrzebne beda:

pol kilo miesa mielonego cielecego lub z indyka ( zeby bylo jak najdelikatniejsze),

pol czerstwej bialej bulki

pol szklanki mleka,

1 jajko,

sol, pieprz,galka muszkatolowa, lisc laurowy, tluszcz do smazenia,

szklanka maki



namoczyc bulke w cieplym mleku, jak namieknie palcami ja rozdrobnic, dodac do miesa mielonego, wbic jajko, dodac sol, pieprz ( moga byc tez inne przyprawy typu vegeta), potem wpakowac tam rece i ugniatac z 5-10 minut, zeby je rozpulchnic ( musza nabrac jak najwiecej powietrza), potem patrzec, jak wyglada masa,w razie czego dodawac mleka, jesli jest za bardzo zbita.

Co do przypraw, jesli ktos lubi tatar to niech probuje surowego miesa , jakie jest na smak.ja juz mam wprawe wiec wiem ile solic, pieprzyc itp bez probowania

Nastepnie formuje sie kulki srednica jakies 5 cm, kulki obtacza sie w mace i kladzie na patelnie z rozgrzanym olejem. Po jakis 5 minutach przewrocic na druga strone. Tak obsmazyc wszystkie pulpeciki, przelozyc je do garnka. Zalac goraca woda ( jesli ktos lubi duzo sosu to wody musi nalac konkretnie, jakie 5 cm nad poziom pulpetow). Dodac mozna lisc laurowy, galka muszkatolowa, sprobowac wode na smak, jesli malo slona i malo pieprzna przyprawic, a potem spokojnie niech sie to gotuje na malym ogniu jakies 20 minut-pol godziny.najlepiej wyjac jednego pulpeta, przekroic i sprawdzic , czy juz sie ugotowal.



Teraz sosy.

smietanowo-koperkowy



ja nigdy nie wiem osobiscie ile tej smietany musi byc, po prostu biore pojemnik i dodaje po lyzce, caly czas probujac.Nie mozna przesadzic.

teraz tak- wyjac wszystkie pulpety z wody, w ktorej sie gotowaly, polozyc je gdzies na talerz, niech sobie spokojnie czekaja. W osobnym kubeczku dodac ze 4 lyzki maki i 4 lyzki smietany ( jesli zbyt geste dodac troszeczke mleka) , trzepaczka rozrobic na gladka mase, dodac caly czas do tego samego kubeczka ( nie do garnka z goraca woda!!!!) najpierw lyzke goracej wody z garka po pulpetach, szybko rozrobic trzepaczka, potem znow dodac lyzke wody, znow rozrobic.Pomalu wrzucac to do garka pilnujac, zeby sie nie zrobily farfocle ( dlatego wlasnie trzeba wczesniej rozrobic z ta goraca woda, zeby maka i smietana sie przezarly z ta woda), potem wrzucuc calosc do wody. Jesli konsystencja nadal nie przypomina sosu, czynnosc powtorzyc. jak juz wyglada na sos dodac smietany ( tez najpierw laczyc ja w kubeczku z ta woda-teraz juz o konsystencji sosu), zeby sie nie zwazyla. Potem , jak juz bedzie kwaskowa,dodac koperku-moze byc swiezy, suszony, mrozony, wazne, by byl posiekany na drobniutko. Koperku moze byc nawet bardzo duzo. Sprobowac sosu, przyprawic do smaku, jesli malo smietankowy smak, dodac smietany jeszcze, przyprawic. Do tak przyrzadzonego sosu dodac pulpety, wymieszac delikatnie.



Pomidorowy

robi sie podobnie, do wody po pulpetach dodac mase ( wczesniej rozdrobniona trzepaczka-masa taka sama jak w smietankowych-smietana i maka), wrzucic to do wody, potem , jak sie zrobi geste, dodac koncentrat ( prosto do gestego), wymieszac, sprobowac, przyprawic. Musi byc intensywnie czerwone o smaku pomidorowym ( nie zalowac koncentratu, ale pilnowac, zeby nie bylo za kwasne).



sos wlasny

nie dodawac ani koperku, ani koncentratu.Po prostu do wody po pulpetach ( jest wtedy przesiaknieta smakiem miesa z pulpetow) dodac mase jak wyzej , czyli smietana i maka -rozdrobnione trzepaczka.Sprobowac, przyprawic do smaku.



jesli ludzi w rodzinie jest wiecej to wtedy wszystkie skladniki x 2



mam nadzieje, ze w miare logicznie to opisalam



smacznego!!!!

mniam mniam...z sosem koperkowym..eh glodna sie zrobilam.. :lol:

a mnie sie wcale nie chce gotowac raz zrobilam placki ziemniaczane, zmeczylam sie za bardzo tarciem no i pare razy nalesniki i sobie cos tam prostego zrobie, co sie bede przemeczac.....wiem ze len jestem a w kuchni czasu spedzac nie lubie, taka prawda....

....

ta soczewica to sie zainteresowalam brzmi pysznie.

O w?tek kulinarny... Mniam. Dobrze, że pojawił się taki w?tek. Ja nie dorzucę żadnej propozycji kulinarnej bo nie za bardzo mi to wychodzi (no wiecie dwie lewe ręce), ale pracuję nad tym. Z kulinariów to niczym specjalnym nie zasłynę. Przepisik Emm już zanotowany dzisiaj jak wstanę to popróbujemy. Na razie dzięki

No to ja podam wam przepis na Lasagne



Skladniki:

maslo

ok.1l mleka

maka

ser tarkowany 125g

sol,pieprz,galka muszkatolowa

mieso mielone(my zawsze wolowe)

1 cebula(taka srednia)

zabek czosnku

makaron-ale platy takie prostokatne

olej

2 puszki pomidorow

koncentrat

marchew(niekoniecznie)



Najpierw kroimy cebule i czosnek w kosteczke,trzemy marchew.Do garnka wrzucamy kawalek masla i czekamy az sie rozpusci.Wrzucamy cebule i czosnek i podsmazamy tak zeby byla szklista.Nastepnie dodajemy mieso mielone i rozgniatamy lyzka na drobno.Kiedy zrobi sie szare(zetnie sie)dodajemy pomidory i koncentrat.Mieszamy chwile do uzyskania jednolitej masy i dodajemy marchew i rowniez mieszamy.Przykrywamy i zostawiamy na 30-40 minut na wolnym ogniu.



Do drugiego garnka wrzucamy kawalek masla i czekamy az sie rozpusci.Dodajemy dwie lyzki stolowe maki.Mieszamy caly czas aby bylo gladkie.Dolewamy ok.litra mleka(nie caly!)ale stopniowo.Dodajemy ser,mieszamy.Musi powstac gladka,jednolita masa,ser musi sie rozpuscic.Nie moze byc za geste.Pozniej przprawy...Z tym bedzie klopot,bo ja to na wyczucie robie.Soli ok pol lyzeczki do herbaty.Pieprzu hmm tak posypac po calej powierzchni poprostu,z galka to samo.I wymieszac.Mieszamy,mieszamy i jak juz wszytsko ladnie nam sie stopi odstawiamy na bok.I miesza tez sie takim przyrzadem..hmm cos jak trzepaczka ale trzepaczka to nie jest.Nie lyzka,bo sie grudy porobia.Jak znajde nazwe tego czegos-podam.



W miedzy czasie przygotowywania miesa i sosu nastawiamy piekarnik na 200 stopni.

Bierzemy forme i smarujemy ja olejem.



Kiedy mieso bedzie gotowe:

Na dnie formy rozsmarowujemy najpierw troche sosu.Pozniej dodajemy piersza warstwe-miesna.Pokrywamy makaronem.Pozniej mieso,sos,makaron,nowu mieso,sos,makaron,mieso i na koniec sos.Musza byc trzy warstwy tego makaronu.Wstawiamy do piekarnika na ok.30-40 minut.



Smacznego!



Albo jeszcze jeden,bardzo prosty.



Skladniki:

-pieczarki-z 8-10 malych grzybkow

-100g boczku pokrojonego w kostke(gotowy mozna kupic)

-smietana 38%

-makaron



Pieczarki obieramy,wyrzucamy nozki i kroimy w plasterki.

Wrzucamy do garnka maslo i roztapiamy.Dodajemy boczek i czekamy az sie podsmazy.Dodajemy pieczarki i smazymy dalej az sie skurcza i zrobia szare.Dodajemy smietane i mieszamy az wszystko sie zagrzeje.I odstawiamy na bok.W miedzyczasie gotujemy makaron.Kiedy bedzie gotowy wrzucamy go do sosu,mieszamy i czekamy 10 minut az przesiaknie smakiem.



Mmmniamciu