-
-
USA czy WB?
wercia109 > 07-10-2011, 12:53
Witam. Mam do Was proste i konkretne pytanie. Kieruję je głównie do osób, które miały możliwość pracować w Wielkiej Brytanii i USA, i które mogą ocenić, które miejsce jest lepszeW 2012 roku, pod koniec zimy chcę wysłać zgłoszenie, ale już teraz myślę nad tym, do jakiego kraju najbardziej chciałabym pojechać. Obawiam się tylko, że w USA może być lepiej, ale ja mogę czuć się tam bardziej samotna i zagubiona ze względu na ogromną różnicę kultur i odległość od domu. W Anglii wydaje mi się być spokojniej i na pewno jest bliżej, nie ma zbyt wielu różnic, jest więcej białych ludzi, no ale w grę wchodzą też mniejsze zarobki i samorozwój. Co Wy sądzicie na ten temat? -
Re: USA czy WB?
hellomaurice > 07-10-2011, 13:39
USA ;-)
A tak serio, zastanów się, na czym tobie najbardziej zależy w związku z wyjazdem. Wszędzie można się dobrze bawić i wiele zależy od szczęścia (i lokalizacji - z zasady wsie i małe miasteczka potęgują poczucie samotności i beznadziejności. Sprawdzone). -
Re: USA czy WB?
WhiteDove > 07-10-2011, 13:53
[quote name="wercia109"] W Anglii nie ma zbyt wielu różnic, jest więcej białych ludzi, [/quote]
No nie wydaje mi sięNiby 'rzut beretem' od Polski ale ja np szoku kulturowego nie uniknęłam. Jak się wgłębić w daną kulturę, to można dostrzec multum często drażniących różnic, choć na pierwszy rzut oka wydają sie takie same. Myślę nawet ze w bardziej egzotycznym kraju łatwiej przychodzi nam oswajanie sie z kulturą, bo jesteśmy nastawieni psychicznie na 'dziwne rzeczy', a jak mamy nadzieje ze w nowym miejscu będziemy żyć dokładnie tak jak dotychczas to możemy się mocno rozczarować, choć to zawsze zależy od indywidualnej sytuacji -
Re: USA czy WB?
Ash > 07-10-2011, 14:18
taaa czasem idąc ulica częściej spotykasz kolorowych niż białych ;p (london)
UK ma jedną zalete, nie musisz bawić się w wizy, gdyby nie daj boże coś się stało, stać cie na powrót do domu z tygodniówki. Na świeta i wakacje możesz wrócić do Polski, z USA... nie bardzo. -
Re: USA czy WB?
sylwiaQ > 07-10-2011, 20:18
Ja przed wyjazdem do UK chciałam bardzo USA, tutaj jest okej, jednak do USA chcę dalej ale nie koniecznie JUŻ i do dzieciaków, także jednak dobrze, że na początek wybrałam UK, bo o wiele lepiej pod pewnymi względami, urlopy, odległość od domu w razie czego, nie trzeba bawić się w agencje, wizy, itp... poza tym na początek fajnie jest się sprawdzić bliżej domu, czy się tak nie tęskni, czy daje się radę samemu... zależy od osoby... niektóre osoby tygodniami płaczą za rodziną i przyjaciółmi... a co dopiero USA gdzie nawet jest 6 godzinna różnica czasowa i jak jedni śpią drudzy pracują i ciężko jest się złapać... -
Re: USA czy WB?
adziszkowa > 10-10-2011, 11:42
Trudno ogolnie odniesc mi sie do WB bo bylam tylko w Londynie, a to troche inny swiat. Ja w Londynie jestem zakochana po uszy. Nie czulam sie ani troche wyobcowana ze spoleczenstwa, moglam spokojnie porozumiec sie z innymi po angielsku. Nie wiem gdzie bys ewentualnie jechala do Anglii, ale jezeli do Londynu to masz szanse spotkac wielu ludzi ze Stanow, Australii i Nowej ZelandiiJa bylam 6 razy w Londynie z czego dwa pracowalam po 3 miesiace i uwazam, ze pracujac zycie jest latwe i przyjemne. Ale po licencjacie za rok planuje podpic Stany. Jednak do UK jako operka bym nie pojechala, mysle, ze mamy szanse na lepiej platne prace.. rynek pracy stoi dla nas otworem, przez co tez jestesmy bardziej niezalezni. O USA sie nie wypowiadam bo nie bylam, ale Londyn polecam goraco :-) -
Re: USA czy WB?
Piotr > 10-10-2011, 15:51
Ja pomimo że jestem w WB od czterech miesięcy zwiedziłem 6 dużych miast(Od Edemburga po Portsmouth) + jedną małą wyspę.W USA nie byłem ale się wypowiem.
Po wejściu Polski do UE mamy możliwość przyjechania do WB nawet w wieku emeryta mając dowód lub paszport.
Z USA jest dużo trudniej,chyba każdy będąc dzieckiem marzył by się tam znaleźć.Jeżeli chcemy to marzenie zrealizować program au-pair nam to umożliwia.Będąc tam rok lub dwa lata możemy zwiedzić ten Kraj poznać kulturę miejsca które nas fascynowały jak byliśmy dziećmi i oglądaliśmy telewizję.To by była przygoda którą byśmy pamiętali do końca życia.
Jeżeli chodzi o poznawanie ludzi z całego świata ja mieszkam w Reading i znam Azjatów czy Osoby z Ameryki Południowej(z całej europy) więc to nie ma znaczenia.
Ja osobiście miałem też takie marzenie by pojechać do USA,muszę je zrealizować.
Jeżeli macie dylemat zróbcie jak ja najpierw przetarcie jako au-pair w WB oswojenie się z językiem i "obcą kulturą"(w jakimś stopniu obca). Kolejny przystanek wymarzone upragnione USA.
USA ten kraj od zawsze fascynował i przyciągał czyż by nie było wspaniale znaleźć się na plaży w Santa Monica chociaż by ten tydzień wakacji(lub dwa tygodnie).Gorące zachodnie wybrzeże,lub wschodnie gdzie jest dużo dużych miast praktycznie w jednym miejscu i dużo au-pair,jak również rodzin.
Ja próbuję moje marzenie zrealizować,już ku temu zrobiłem pierwszy krok spotkanie z osobą a Amerykańskiego biura au-pair (konkretnie z Florydy) spotkanie było 3 tygodnie temu( w Reading) a chcę wyjechać w okresie wakacji 2012.Rodzinę zaczną mi szukać w kwietniu.
Jesteśmy młodzi realizujmy swoje dziecięce marzenia,jeżeli nie spróbujemy będziemy żałować całe życie.
Jest dużo krajów w Europie w których można żyć godziwie dużo łatwiej niż w Polsce(możemy wrócić do Polski),ale możemy to zrobić po zrealizowaniu marzeń nieprawdaż?? -
Re: USA czy WB?
blackcar > 10-10-2011, 16:57
Jak ktos nie chce, nie moze itp jechac na 1 rok , ( tak jak ja), a chciałby zwiedzic stany bardzo mocno ( tak jak ja) warto pomyslec nad camp america albo work and travel, z tym ze to jest bardzo drogie
-
Re: USA czy WB?
Piotr > 10-10-2011, 23:52
[quote name="blackcar"]Jak ktos nie chce, nie moze itp jechac na 1 rok , ( tak jak ja), a chciałby zwiedzic stany bardzo mocno ( tak jak ja) warto pomyslec nad camp america albo work and travel, z tym ze to jest bardzo drogie
[/quote]
W takim razie nie mam pojęcia co ci doradzić.Nie wiem jaka jest twoja sytuacja,ale nie jedna osoba robi przerwę na uczelni żeby zrealizować marzenia.Nie wiem dlaczego nie możesz na rok pojechać.Można o wizę turystyczną się ubiegać ale wtedy płacisz za wszystko takie wakacje.Nie wiem jak jest z camp america,ale próbuj pytaj w takich biurach staraj się zrealizować swoje marzenie.
Au-pair to najlepsze rozwiązanie ale cóż nie każdy może.Staraj się wyjechać w inny sposób z programem będziesz miała taniej niż wycieczkę z biurem podróży czy na własną rękę. Więc work and travel lub camp są osoby które wyjeżdżają tak.Może to rzeczywiście dobry pomysł nie marnować roku,a na zwiedzanie może tyle samo wolnego.Au-pair ma weekendy wolne czy jakieś dni.Nie mam żadnej teoretycznej wiedzy na temat tych programów kiedyś czytałem na stronach agencji jak to wygląda,z pewnością dobry pomysł żeby odwiedzić USA. -
Re: USA czy WB?
blackcar > 09-11-2011, 19:06
Chcę i realizuje marzeniaNa bieżąco Z tym, że na razie stany musza poczekac.Na razie koncze moje studia, a w miedzyczasie zobacZYMY co bedzie