czy ktos tak zrobil????

czy ktos zrobil tak ze chcial zmienic rodzine ale najpierw sam znalazl rodzine, dopiero potem powiedzial hostom ze chce re match, poczekal te dwa tygodnie dopoki oni nie znalezli nowej au pair i odszedl do tej drugiej rodziny???mozna tak zrobic czy nie za bardzo?bez pomocy cc???

Mozna tak zrobic, Kasiu, tylko Twoja nowa rodzina mus byc tez z Twojej agencji. Chyba, ze nie zalezy Ci na "agencyjnych profitach" typu, ubezpieczenie, oplacony przelot do domciu, 500$ na szkole, czy atrakcje ( u mnie sa to atrakcje ) na comiesiacznych spotkaniach a LCC i operkami, wtedy mozesz znalezc rodzine na wlasna reke. (Nie jestem jednak pewna, co stanie sie z Twoja wiza, nie jestem w tej kwestii kompetentna osoba, ale sama bym sie na takie cos nie rzucila, bo chcialabym jeszcze do USA kiedys wrocic, a nie czekac tu na czarno, az mnie ktos za "niby obywatela uzna" lub do chaty wrocic z dozywotnim zakazem wjazdu.) Wracajac jednak do Twojego pytania, mysle, ze jesli znajdziesz sobie sama rodzine, ktora albo jest z twojej agencji i jest w trakcie zmiany, albo gotowa jest zaczac wspolprace z twoja agencja, a Ciebie przyjac jako pierwsza operke, nie bedziesz miala najmniejszych problemow. Muszisz odczekac dwa tygodnie i czesc. Jesli masz zamiar "porzucac" wspolprace z agencja na dobre, ja sie nie pisze na doradzanie, co dalej. :wink:

Oczywiscie że można i to jest nawet lepsze rozwi?zanie (dla na aupairek) bo może się np. zdażyć, że Twoja rodzinka znajdzie sobie jak?? aupairke a Ty nie znajdziesz rodziny i zostaniesz na lodzie. Co prawda agencje zapewniaj? że nie zostawi? Cię bez pomocy ale to tylko tanie gadanie a bywa rożnie