• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

'Moja rodzina'

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • 'Moja rodzina'
       
  • 'Moja rodzina'
  • 'Moja rodzina'

    E.K. > 29-10-2004, 16:00

    Uff...ostatnio dostalam pare privow z pytaniem jak rodzinka, jak mi sie pracuje i w ogole jak mi tam.

    Odpowiadam tutaj zeby nie powielac, tych samych tresciowo wiadomosci.



    Dojechalam do domu rodziny sama, bez problemow bo i faktycznie metro to prosta sprawa - po prostu nie da sie zamotac!!

    Hosta mama. Ma 32 lata jest ladna blondynka w 8 miesiacu ciazy. Jest szefem w tym domu dla kazdego nie tylko dla mnie. Prawie zawsze sie usmiecha, 15 razy w ciagu godziny pyta sie czy wszystko jest ok. i czy nie mam nic przeciwko temu co akurat w danym momencie robie. Za wszystko dziekuje i o wszystko prosi. Nosi oczywiscie futrzaki i bardzo drogie ciuchy. Nie pracuje. Sama urzadzala dom - jest piekny (tez taki chce!!!). Jest bardzo blisko ze swoimi rodzicami - widuje ich prawie codziennie! Czasami mysle ze nie jest za zbytnio bystra i co gorsza ona dokladnie to samo chyba mysli o mnie. Ale moze mi sie zdaje. W stosunku do mnie jest zawsze bardzo grzeczna i przyjazna.

    Host tata. Jest przystojny i zapracowany. Codziennie przy kolacji pyta mi sie czy spedzila fajnie czas wolny i co robilam. Lubi gotowac i jest w tym naprawde dobry. Dzieci go uwielbiaja. Jest pod patoflem host mamy

    Host dzieci. Kontakt z dziecmi mam ze tak napisze umiarkowanie pozytywny. Tzn. dziennie spedzam z nimi ok.1 godziny wiec wciaz jestesmy na etapie przyzwyczajania sie do siebie - ale z kazdym dniem jest lepiej i latwiej. Maja chodzi do prywatnej szkoly a Jed do zlobka-2 razy w tygodniu. Gdy nie jest w zlobku mama zabiera go w rozne miejsca, wiec nie ma go w domu. Maja swoj wlasny pokoj zabaw i sa z lekka rozpieszczone - najbardziej chyba przez dziadkow i tate.

    Host kot. Jest cudny przesliczny (pers) i prawie moj. Potrzeby zalatwia na dworze wiec nie mam z nim zadnych problemow.Tyle co wyglaskac i jesc dac - sama przyjemnosc!!!

    I ja. na poczatku to wszystko mnie dziwilo, wszystko nowe inne itp. Z kazdym dniem czuje sie lepiej w tej rodzinie, znam swoje obowiazki i w pelni je akceptuje mimo iz raczej odbiegaja od typowego au-pair.

    Zaczyna mi sie lepiej mowic po angielsku, mam juz swoj ulubiony program w televizji i stacje radiowo. Dwa dni temu wypozyczylam swoja pierwsza ksiazke angielska -po angielsku. Do szkoly juz zapisana.

    Chyba bedzie dobrze. W razie czego informacji udzielam na biezaco!!!
  • Re: 'Moja rodzina'

    olga > 29-10-2004, 16:55

    Zycze powodzenia Oby bylo Ci w Epping tak dobrze jak mi bylo w Harlow (autobus bodajze 500 lub 501 )

    A jesli chodzi o Twoja szkole, to jaki masz kurs? Bezplatny? I do jakiego egzaminu przygotowuje? Ja u siebie mialam egzamin Pitman - kompletnie nieznany w Polsce, no ale zawsze to jakis "papierek".

    Pozdrawiam, trzymaj sie
  • Re: 'Moja rodzina'

    E.K. > 30-10-2004, 21:35

    Witaj Olga!!!

    College mam bezplatny - to znaczy kurs. Tam jest wiecej fajnych kursow za darmo lub za niewielkie kwoty, wiec sie jeszcze zastanawiam nad paroma innymi...

    Nie wiem na razie co z podrecznikiem i jaki ma byc i ile za niego zaplace.Dowiem sie wszystkiego we wtorek

    Co do egzaminu...to bedzie FCE - aczkolwiek ja zamierzam zdac go wczesniej bo w marcu (dokladnie12), z tym ze w Cambridge. W grudniu chce podejsc do CAE i wrocic do domu - ale to sa na razie tylko plany oczywiscie - i jeszcze daleka droga przede mna.

    Na razie mam liste ksiazek do przeczytania na FCE i tym sie poki co zajmuje. Oczywiscie bede informowac. A Twoje autobusiki to ja widze codziennie - bo ja dwie minutki od stacji mieszkam!!!!!

    Buziory



    Ps:wlasnie sie dowiedzialam ze ponoc do jednego i drugiego egzaminu moge podejsc w Harlow!!!!!!!!A nic nie mowilas-no, no!!!
  • Re: 'Moja rodzina'

    Jane_Doe > 31-10-2004, 1:23

    a jaka masz ulubiona telewizje i stacje radiowa?? bo mi tu brakuje tych rzeczy(eh to wieczory z dziecmi) zwlaszcza radio1 i chris moyles show(mam za wolny komp, albo cos bo nei chce mi odbierac) albo bo selecta i grahama nortona itd itd
  • Re: 'Moja rodzina'

    olga > 31-10-2004, 12:25

    E.K. witaj

    Jesli chodzi o egzamin Cambridge (FCE czy Advanced) to sprawdz sobie czy naprawde mozna je zdawac w Harlow. Ja tez znalazlam w interecie informacje na ten temat, ale po psrpawdzeniu okazalo sie to niemozliwe. Nie wiem czy masz blisko do Romford - tam tez bylam w sprawie egzaminu bo byly podane dwa osrodki w ktorych mozna go zdawac; ale jak pojechalam po jakies szczegoly to okazalo sie ze trzeba chodzic u nich na kurs zeby sie zapisac na egzamin. :? No wiec mialam do wyboru Cambridge lub Londyn - droga ta sama, ale wybralam Cambridge gdzie w czerwcu zdawalam FCE (a temten Pitman w styczniu i czerwcu w Harlow u siebie).

    Tak wiec zorientuj sie przed czasem czy mozna zdawac w Harlow - moze od teraz juz jest inaczej :?: Oni moga zorganizowac egzemin jak maja jakas wymagana liczbe osob no a w Harlow chyba ostatnimi czasy nie bylo zbyt wiele chetnych; ale faktycznie to sie moglo zmienic. Nie wiem o jakim osrodku egzaminacyjnym wiesz, ale ja wiedzialam tylko o jakims w szkole sredniej, gdzie bylam i pytalam.

    W Cambridge zapis na egzamin odbywa sie nie osobisci - najpierw musialam wydrukowac sciagniety z interentu formularz zgloszeniowy, wypisac go, dolaczyc czek; no a oni potem przysla informacje kiedy i gdzie masz poszczegolne czesci egzaminu (wszystkie w szerokopojetym centrum Cambridge) To gdzie znajdziesz ten forumlarz zgloszeniowy to cos w rodzaju Open University czy jakos tak - znajdziesz w internecie.



    Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie; pomachaj moim zielono-bialym autobusom
  • Re: 'Moja rodzina'

    miracle > 31-10-2004, 14:17

    A tak wogole to tam trudno jest zdac???...Bo u nas w Polsce to bym sie bala przystapic, chyba, ze bym kula kula i jeszcze raz kula angielski!!!
  • Re: 'Moja rodzina'

    olga > 31-10-2004, 20:12

    miracle

    Jesli mam byc szczera to bylam zaskoczona troche, bo jakos wydawal mi sie ten FCE dosyc trudny 8O Bylam wlasciwie z lekka zalamana bo przeciez zdawalam do po 10-miesiaczym pobycie w Anglii, gdzie niby powinnam jzu super opanowac angielski :? Z tym, ze ja niestety mialam zbyt duzy kontakt (zbyt duzy bo dzieki interentowi codzienny) z jezykiem polskim; no i dlatego bylo jak bylo.. No, ale zdalam i to sie najbardziej liczy Zdalam na B

    Trzeba probowac i w razie niepowodzenia probowac jeszcze raz i tyle

    Pozdrawiam i zycze powodzenia podczas przyszlych egzaminow
  • Re: 'Moja rodzina'

    Pati > 31-10-2004, 20:42

    Ja egzamin Pitmana zdaje w grudniu, jakis SESL chyba, czyli speaking. Olga mialas taki?

    Wlasnie mam do Romford calkiem blisko i musze sie zorientowac o ten kurs, juz mam prospekcik i sie chyba zapisze jak wroce do Londka. Mam nadzieje ze zdaze dojechac na wieczorne zajecia
  • Re: 'Moja rodzina'

    olga > 31-10-2004, 22:33

    Pati - to co ja mialam to chyba ESOL, chociaz z tego co wiem to jest kilka odmian - Ty chyba bedziesz miala SESOL czy jakos tak. Ten Pitman co zdawalam jest zlozony z czesci pisemnej i ustnej, ale mozna zdawac tylko jedna z nich. Ja to tak rozwiazalam, ze zima zdawalam ustny Higher Intermediate i pisemny Intermediate, a w czerwcu juz tylko pisemny Higher Int.

    Niby jesli chodzi o porownanie poziomow to ten Higher Intermediate jest traktowany jako Cambridgowski CAE - nie wiem czemu bo jest o wiele prostszy, no ale to wymyslili ze taki ma odpowiednik.

    A Ty Pati na jakim poziomie zdajesz?

    Aha - w Romford jest fajne centrum handlowe

    Pozdrawiam
  • Re: 'Moja rodzina'

    E.K. > 31-10-2004, 23:27

    Jane!Jesli chodzi o programy telewizyjne to we wtorki daja na 2 albo 4(kurde musze sprawdzic)o 20.00 taki program co to dzieciak(ok.21-28lat)informuje rodzicow, ze ma np.13 000 debetow i kredytow na swoich kontach))A zeby bylo weselej to wszyscy bohaterowie tych opowiesci (za kazdym razem jeden)mieszkaja w Londynie!!A potem o 21.00 na 2 albo 4(w kazdym razie na innym kanale niz ten pierwszy program!!) leci o zamianie zon swap wife-albo cus takiego. Rodzinki sie babeczkami zamieniaja i rozne z tego jaja wychodza.Ostatnio to byla taka leniwa angielka...ze az moja host ja na nastepny dzien zaczela tlumaczyc.I zebym se nie myslala ze ogolnie Angielki takie sa!!Usmieje sie na tych programach do rozpuku-bo Ci ludzie maja dla mnie naprawde kosmiczne problemy!!(kawalek kultury angielskiej co?).

    Jesli chodzi o stacje radiowa to kurcze mam problem to to francuski sprzet i nic tu nie kumam.Tyle ze tam pisze Kiss 100 -to chyba MHz ale kto by zgadl?!Tam duzo muzy jest i konkursow,a ja juz tylko radia dla rozrywki slucham a nie dla nauki

    Niestety pech chcial, ze od tego wtorku zaczne chodzic do Collegu (od 19.30 a to pech)wiec co najwyzej moge sobie nagrac moje dwa ulubione programy.Moze napisze do TV i przesuna je na inny dzien...)))Pozdrawiam
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna
  • Ostatnia