• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Leniwi Amerykanie.

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Program Au Pair w poszczególnych krajach
       
    • USA
       
    • Leniwi Amerykanie.
       
  • Leniwi Amerykanie.
  • Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 16-10-2004, 4:15

    To jest strasznie, jacy oni sa leniwi. Poczawszy od sposobu wyslawiania sie, przez jedzenie, prasowanie(a raczej jego brak), pranie i suszenie od razu, mycie sie(znow raczej jego brak), jezdzenie autem. Tu nikt nie uzywa nader czesto kierunkowskazu, bo po co. Juz sie nauczylam, ze wymijajac auto stojace, nie wlaczam. Host mi powiedzial, ze ludzi myle, ze chce skrecac!!! Ale oni nawet skrecajac w lewo czy prawo na skrzyzowaniach czasem nie uzywaja. Dzis jechalam za hostem, bo musielismy podrzucic jeden car do roboty Kris, wiec jak zobaczylam, ze on na skrzyzowaniu se skrecil ot tak, myslalam, ze padne.

    Przylkady moznaby mozyc w nieskonczonosc.
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 18-10-2004, 3:38

    To jest zarazliwe. Jezdze, kierujac jedna reka, a najchetniej dotykalabym kierownicy tylko na zakretach, a poza tym nie uzywam lewej nogi, wiec se ja na siedzonko klade :lol: lennnnnnnnnnnnnnnnnn.
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 02-11-2004, 4:47

    Lenistwa cd.

    Nie uwierzycie, ale moja hostka MYJE ZABAWKI DZIECI W ZMYWARCE DO NACZYN!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol:

    Host natomiast sprzata liscie lezace wszedzie duzym odkurzaczem, ktory liscie wydmuchuje do lasu. Grabie to przezytek i trzeba sie schylac, a odkurzacz sobie dmucha, a ty tylko chodzisz!!! :lol: :lol:
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 13-11-2004, 6:56

    Amerykanie sa nie tylko leniwi. Sa tez glupi. Nic nie wiedza o geografii, zdaje im sie, ze sa pempkiem swiata, nie maja pojecia o historii, bo jakaz to niby tu historia byla ?!:lol: Zenada na maxa. Niektorzy wrecz mysla, ze Europa to panstwo, jak USA, tylko z roznymi stanami!!! Pomsta do nieba!!! :evil:
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 20-11-2004, 5:06

    Moja masakrycznie leniwa hostka podzieila sie ostatnio ze mna doskonalym sposobem na "prasowanie" ciuchow. Wystarczy, ze, np. bluzke, ktora chcesz "wyprostowac" wsadzisz na jakies piec minut z mokrym recznkem do suszarki. Ty sobie czekasz, a bluzka wyglada potem "prawie, jak po prasowaniu". Nie zmeczysz sie, a prasowanie bluzki trwa przeciez tylko dwie minuty, to nie zdazylbys odpoczac, zreszta muszilabys ruszac reka, co powoduje, ze sie meczysz, w sytuacji, gdy bluzka "prasuje sie w suszarce", mozna np, odpoczywac na kanapie. :?
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    olitka > 20-11-2004, 13:18

    aaaaaaaaaaaaaaaaa normalnie tez myslalam ze padne na cycki jak zobaczylam ze oni zamiast prasowac zelazkiem, po prostu ubrania wrzucaja do suszary;D ja jeszcze procz wrazenia ze to lenie, mialam takie dodatkowe-brudasy! co nie zmienia faktu ze zazdroszcze im, ze ludzie w Polsce nie maja takiego pozytywnego nastawienia do zycia, pozdrawiam Monia
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    Gość > 20-11-2004, 14:20

    oook to ja teraz napisze- ja tu tez nic nie prasuje! sprzataczka jak przychodzi prasuje biale koszule ale ja jak wyciagam rzeczy z suszarki to sa mieciutkie i milutkie- w oogle pierwza rzecz jaka sobie kupie w swoim gospodarstwie domowym to wlasnie suszarka!- i jak sie je posklada szybko i ladnie to naprawde nie trzeba prasowac.
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    Jane_Doe > 20-11-2004, 14:50

    Ja tak robilam ze swoimi ciuchami, ale isc musialam prasowac co do kolnierzyka i najmniejszego zagiecia... ble i to nie dwie minuty ale srednio 1,5 h codzien, bo sie rzeczy raz wlozone, nawet przymierzone szly do prania, i kapali sie codziennie i recznik codzinnie tez do prania, wiec ja tam amerykanow w tym jak najbardziej popieram i na to bym nie narzekala.
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    MONIKA > 20-11-2004, 21:44

    A co byscie powiedzialy na brudne gacie hostki tydzien czekajace na pranie?! :? No oczywiscie sobie leza w lazience na podlodze. FUUUUUUUUUUUUUUUjjjjj.

    Ja pedantka jestem i wszystko, nawet z suszarki prasuje. Tylko sobie, bo oni nie uznaja prasowania, dlatego mamy deske metr na dwadziescia cm. :?
  • Re: Leniwi Amerykanie.

    Paula > 22-11-2004, 12:50

    nie mowiac juz o prasowaniu poscieli :mad: ... gdzies juz o tym bylo... ale tylko powiem tyle: lozko hostki king size, 4 poduszki, przescieradlo z gumkami, poszwa na koldre prasowana z dwoch stron, zmiana poscieli co dwa tygodnie, sredni czas prasowania (tylko) jej poscieli 2,5 godz.(bo ona straszna pedantka i wszystko musi byc perfect) Do tego dochodza 2 lozka dzieci, tyle, ze nie king size, ale zmiana tez co dwa tygodnie. :evil:
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna