• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Zwyczaje Hiszpanów

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Program Au Pair w poszczególnych krajach
       
    • Hiszpania
       
    • Zwyczaje Hiszpanów
       
  • Zwyczaje Hiszpanów
  • Zwyczaje Hiszpanów

    bonamartinka > 18-06-2011, 1:43

    Hej, mam pytanie do dziewczyn, które były/są au-pair w Hiszpanii - czy u Was rodziny też mają dziwny zwyczaj chodzenia strasznie późno spać? Dla mnie to jest totalnie dziwne, że dzieciaki chodzą spać koło jedenastej lub dwunastej. Pamiętam, że jak ja miałam 8 lat to była dobranocka, siusiu, ząbki i spać. :? Skąd te dzieci mają tyle siły, żeby wytrzymać na nogach paręnaście godzin?
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    zlosnica > 18-06-2011, 2:00

    Bo to Hiszpania, tam życie tak wygląda
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    Saiisuke > 19-06-2011, 11:06

    Inny klimat w dzień tak gorąco, że można tylko leżeć, więc nie są zmęczeni. A wieczorem robi się znośnie to wtedy korzystają z życia. Taka moja mała teoria
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    Aisling > 19-06-2011, 14:12

    Dokładnie Saiisuke

    U nich po prostu jest inny tryb życia, nocny, własnie raczej ze względu na temperaturę.



    Moi hości mówią (jeszcze do nich nie przybyłam), że kolację zaczynają jeść gdzieś o 22, a dzieci w wakacje chodzą spać o 24 (lub później). To, choć wydaje nam się dziwne i nie do pojęcia, jest normalne.

    Tryb dnia, jest trochę przesunięty, ale to raczej ciekawa kwestia, która bardzo silnie wpływa na ich kulturę. Moim zdaniem.
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    bonamartinka > 19-06-2011, 18:02

    Hmm... Też mi się wydawało, że tak będzie - że Hiszpanie będą mieli wieczną sjestę i będą żyli w nocy, ale moi gospodarze są bardzo pracowici, a dzieci mają mnóstwo zajęć, więc jak dla mnie powinny chodzić spać szybciej. No, ale skoro im tak pasuje i już się przyzwyczaiły, chyba nie robi to im specjalnej różnicy.
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    strawberries > 21-06-2011, 16:05

    też się zawsze zastanawiałam, nad moimi dzieciakami, takie szkraby a o 23 spać chodzą, wstają o 7 czy 8, ja nie wiem jak one dają radę Jeszcze pełne energii przez cały dzień Aisling te ich wieczornej późne kolacje w boczki idąP
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    blondi > 21-06-2011, 18:27

    ja nie wiem czy późne kładzenie dzieci spać jest takie fajne...co innego w wakacje, ale teraz mój 4-latek, ktorego kładą zwykle o 22/23 rano jest bardzo niewyspany, muszę go 10 min dobudzać, żeby potem słuchać jego narzekań i płaczu :roll:
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    bonamartinka > 21-06-2011, 18:31

    W sumie, moje dzieciaki są przyzwyczajone do takiego trybu życia, ale jak dla mnie ich rodzice powinni im trochę odpuścić. Dzieci mają szkołę, mnóstwo zajęć pozalekcyjnych i wracają do domu bardzo późno. No, a młodszy ma dopiero 5 lat. Wydaje mi się, że powinny mieć więcej snu i więcej zabawy.



    Wiecie co mnie jeszcze dziwi? - Małe śniadania. Kakao plus parę ciastek im wystarcza. Nie wiedziałam, że będzie aż tyle "małych różnic".
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    strawberries > 21-06-2011, 18:50

    [quote name="bonamartinka"]Wiecie co mnie jeszcze dziwi? - Małe śniadania. Kakao plus parę ciastek im wystarcza. Nie wiedziałam, że będzie aż tyle "małych różnic". [/quote]



    czy Twoi też jedzą te ciasteczka pokruszone w kakao, co wygląda jak nie powiem co? ale jak smakuje, aż mi ślinka cieknie jak sobie o tym pomyśle. Ale jak dla strasznie nie zdrowe śniadanie, nie to, co pyszne kanapeczki z warzywami, mmm... Oj w te wakacje znowu za nimi zatęsknię i to, że dzieci nie piją herbaty:O nie smakuje im! Raz zrobiłam kanapki i herbatę (tak po polsku troszkę) to do kanapek nie mogli się dobrać, wszystko im spadało, a herbaty nie wypiliP
  • Re: Zwyczaje Hiszpanów

    bonamartinka > 21-06-2011, 18:55

    Dokładnie! Ciasteczka rozpaćkane w kakao. I fakt braku herbaty też mnie dobija. Co prawda kupiłam jakąś chińską w sklepie (poza tym był rumianek, mięta i jakaś inna ziołowa), ale jest jakaś niesmaczna, nieważne ile cukru wsypię.



    Zrobienie kanapek jest raczej niemożliwe, bo moja rodzina kupuje chleb, który jest taką bardziej bagietką. Mi tam to jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale zastanawiam się, co by było, gdybym chciała iść na jakąś wycieczkę i zabrać kanapki... To chyba by raczej nie wypaliło.
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna
  • Ostatnia