Belgia

Juz drugi raz jade do Belgii jako au-pair (kocham ten kraj!!!) i chcialam wszystkim bardzo polecic wyjazdy tam. Nie wiem czemu, ale jakos nie jest to zbyt popularne miejsce wyjazdow. Jak dla mnie jest swietnie - mozna sie uczyc francuskiego i flamandzkiego (kraj jest dwujezyczny), ludzie sa bardzo mili, wszedzie jezdzi sie na rowerze (kocham to), au-pairki dostaja jedno z najwyzszych kieszonkowych w Europie (ok. 80 E tygodniowo), ludzie sa naprawde bardzo otwarci i przyjazni. Oprocz tego mozna wiele zwidzic (jest blisko do Paryza, Amsterdamu, Londynu), nie jest daleko do Polski, kraj jest bardzo bogaty - wszystko jest zadbane, jest wiele malutkich ipeknych miejscowosci studenckich, gdzie mozna korzystac intensywnie z zycia nocnego, jest bezpiecznie ( w tych malych miejscowosciach, w Brukseli sa tez dzielnice slumsow, ale tam nie mieszkaja Belgowie, tylko np. Arabi).

Dzisiaj znowu jade do Belgii, mam zamiar tam wracac jak najczesciej sie da.

Napisz co? jeszcze o Belgii.Ja waham się miedzy Francj? a tymże wła?nie krajem.A dużo jest tam au pairek czy będę sama ? I jacy s? Belgowie i jak traktuj? au pairki?Aha..a kursy opłacaj? czy sama muszę sobie opłacić?

No wła?nie ja też się wahałam , ale wybrałam Belgie, ponieważ więcej płac? , a na temat francji czytałam zbyt wiele negatywnych opinii ( już to gdzie? pisałam :? ) No to nawijaj o tej Belgii na razie czekam na dokumenty, potem Kraków, a potem tylko oczekiwanie na telefon

No ten moj watek to troche stary Sprzed pol roku juz. Juz bylam drugi raz, teraz wybieram sie po raz trzeci (mam nadzieje, ze cos znajde).



Plusy:

*mozna sie nauczyc jezykow: francuskiego, angielskiego, flamandzkiego i niemieckiego

*zarabia sie duzo kasy

*jest to kraj bardzo wielonarodowy, w Brukseli jest pelno ludzi, co przyjechali tylko na pol roku albo rok i ich celem jest poznawanie ludzi i imprezy

*ludzie sa naprawde sympatyczni (oprocz przypadku drugiego Doutroux co zadzgal operke w piwnicy a wczesniej ja katowal...)

*rodzinki maja bardzo duzo kasy, wielki wille z basenami, wyjezdzaja na wycieczki i zabieraja operki chetnie ze soba (serio, wiadomo, ze nie jest to regula, ale bardzo czesto)

*jedzenie belgijskie jest bardzo pyszne! pomieszana kuchnia francuska z flamandzka daje swietne rezultaty!

*maja swietne stacje telewizyjne, gdzie leca filmy, ktore swiezo wyszly z kin

*w Brukseli jest tani bilet miesieczny na przejazdy po miescie i wszedzie i szybko sie dostaniesz

*Bruksela jest miejscem, gdzie jest pelno operek. Organizowane sa regularne spotkania (np. w Irish Pubie) i mozna poznac mase fajnych ludzi



i w ogole duzo jest takich drobiazgow, ktore mi sie po prostu podobaja Raz bylam u rodzinki flamandzkiej raz francuskojezycznej i obydwie byly super.



Jak macie pytania, dajcie znac. Co ja moge powiedziec, to ze polecam Bruksele, Gent,Antwerpie, Liege, Louvain i Leuven, reszte razcej sobei mozna podarowac (no oprocz kilku miejscowosci, gdzie jeszcze cos sie dzieje).

Nie jechalam przez agencje, wiec tu nie moge pomoc.

Jak macie jakies pytania to smialo, ja chetnie odpowiem

Aha, operka z Polski co jechala z biura krakowskiego (nie wiem niestety ktorego) miala takie zasady:



*450 E miesiecznie

*5h pracy 5 dni w tygodniu

*komorke, za ktora placila rodzina

*bilet miesieczny

*kurs jezyka angielskiego i francuskiego



Z tego co pamietam przyynajmniej, rozmawialam z nia w lipcu juz mi mogla cos umknac

Juz jestem po raz trzeci w Belgii i moge troche apdejtnac info o Belgii. Jesli chodzi o kase i warunki, to teraz operka dostaje 500 Euro miesiecznie. Poza tym reszta sie chyba nie zmienila, ale mam kilka obserwacji dot. Belgii i Belgow:

-wiekszosc dzieci jest billingual, czyli mowia plynnie po niderlandzku i francusku

-dzieci chodza do szkoly od drugiego roku zycia (nazywa sie to szkola, takie nasze przedszkole)

-ulubionym napojem jest tu grenadyna (tez ja kocham ))

-sa mocno wyluzowani, raczej nie gotuja wiecej niz 5 minut w mikrofalowce

-po domu chodzi sie zawsze w butach (co np. w Niemczech jest nie do pomyslenia) i przez to jest na podlodze piaskownica albo mile blotko )

-Belgowie sa bardzo bardzo dumni z bycia Belgami, ze swojego kraju, jezyka i kultury

-jest pelno rodzin, co ma 3, 4, 5 i wiecej dzieci, place zabaw pekaja wprost w szwach

-na sniadanko standardowo slodkie zarcie, jak we Francji, czyli muesli albo tosty z nutella, na obiad kanapki i na kolacje np. zupka z torebki to standard (moi dzisiaj zaszaleli i poszli do McDonald'sa)

-wszystkie rzeczy dla dzieci czerpia z Ikei (sztucce, naczynia, zabawki)

-dzieci maja swoj pokoj zabaw - jest to tutaj standard

mary musze ci powiedziec ze zaciekawilas mnie ta belgia! nawet przyszla mi taka mysl by po stanach jechac do belgi. tylko ze ja francuskiego ni zab :!: drugim jezykiem - po angielskim - jest niemiecki co znam, myslisz ze mialabym tam szanse jako operka??

Ja mysle, ze mialabys Oliwka.

A tak na marginesie to chcialam dodac, ze Twoje opisy Belgow, Mary, bardzo przypominaja ludzi poznanych przeze mnie tutaj I tez mozna niezle zarobic, aczkolwiek w Finlandii to jest tak namieszane, ze znajdzie sie albo rodzinke co placi 50euro na tydz i w ogole bez sensu, albo taka co ci daje dokladnie 2razy tyle (jak ja mam) plus bonusy.

pisz dalej Mary

BOMBA!!! bo lwasnie powolutku planuje swoja przyszlosc. i najpierw stany - choc pocztakowo planowalam zostac tam na stale, potem kilka lat, teraz jednak chce z tamtad wrocic. potem zaczelam myslec by do niemiec skoczyc, no ale mam tam rodzine i nie bardzo usmiecha mi sie tam operowanie :? , a belgia z tego co opisuje mary, to jest suuuper. mam nadzieje ze mi wszytko wyjdzie z moimi planami --- chyba ze mi facet pokrzyzuje :wink:

Mary An a powiedz jak drogie jest zycie w Belgii.. bo 500 E to faktycznie duzo kasy ale moze zycie jest porownywalne z Anglia... jak drogie sa np. bilety autobusowe, ile np. piwo w pubie kosztuje a ile jakies jedzenie??

stawki sa na miesiac ale kase chyba dostajesz co tydzien prawda? no naprawde zaciekawilas ta Belgia ale ja narazie to jutro jade do Anglii do mojej pierwszej rodzinki w karierze Aupair ale wcale nie zamierzam jej szybko skonczyc

pozdrawiam