rezygnacja z programu -Jak im to zakomunikowac ?

Dziewczyny zwracam sie tu z prosba do tych doswiadczonych

Jestem u mojej rodzinki 6 miesciecy mam umowe na rok , ale chce zrezygnowac w marcu .Troche sie martiw jak im to powiedziec , tymbradzij ze sa w stosunku do mnie ok ... nigdy mnie zle nie traktowali (celowo ):p dziecko mnie polubilo .. .. zabookowalam juz bilet planuje powiedziec im dokladnie na miesciac przed wyjazdem, wiem ze moze powinnam to zrobic wczesniej ale sprecyzowalm zamiar rezygnacji dopiero jakis miesiac temu .

Zastanawim sie czy klamac i wkrecac ze mam jakies problemy w polsce lub tez dostalm tam ciekwsza prace czy poprostu powiedziec im prawde ze juz nie chce ? czekam na wasze opinie w tej n iecierpiacej zwloki sprawie

to dlaczego tak wlasciwie rezygnujesz skoro wszystko jest ok?

Masz obowiązek powiedzenia rodzinie, że rezygnujesz na 2 tygodnie przed odejściem więc miesiąc jest bardzo w porządku. Ja też miałam umowę (ustną) na rok ale powiedziałam moje rodzinie, że odchodzę. W gruncie rzeczy też są w porządku wobec mnie aczkolwiek wiadomo, że zawsze znajdzie się coś co by można było poprawić.

Ja im powiedziałam wprost, że nie mam znajomych, nudno mi, smutno i wydaje mi się, że bardziej będę się realizowała jednak w Polsce. Przyjęli to w porządku. Żadnych awantur czy coś. Nie ma co zmyślać umierających dziadków, spalonych domów i chorych na raka członków rodziny....to śmierdzi na kilometr

Ponczek czemu opuszcic chcesz moj kochany Londyn?!!!

Tyle sie nameczylas zeby ta mala smarkula cie polubila!!!

Ajjj i tak fajnie sie imprezuje tam....no ale ja teraz bede oceniac jak sie imprezuje w NYC :mrgreen:

Powiedz prawde, ja tez kombinowalam, ale w koncu doszlam do wniosku,ze klamstwo ma krotkie nogi i nie warto.

Tak jak Kolezanki wspomnialy - powiedz prawde. I jesli mowisz, ze naprawde sa w porzadku i lubicie sie nawzajem, nietaktem byloby poinformowanie ich na krotko przed wyjazdem. Chyba nie chcesz zostawic ich bez opiekunki, a poza tym oni tez potrzebuja czasu do namyslu/znalezienia nowej au pair.

hej! no i jak poszlo? powiedzialas im? jak zareagowali? i co w ogole powiedizalas? daj znac!!!

kurcze mam ten sam problem! jestem tu 8 miesiecy a umowe podpisana na rok, pewnie bym nie miala tego problemu gdyby z rodzinka bylo cos nie tak, bo oni sa naprawde w porzaku pod chyba kazdym wzgledem. To raczej chodzi o to ze dzieci zaczynaja mnie powoli wkurzac ;] czasem mam ich naprawde dosc;]

w kazdym razie boje sie powiedziec ze odchodze......... macie jeszcze jakies pomysly jak im to oznajmic?

[quote name="moni098"]macie jeszcze jakies pomysly jak im to oznajmic?[/quote] odchodze, zle sie tutaj czuje ale to nie wasza wina, mam homesick, przeliczylam swoje mozliwosci, pomoge wam szukac nowej au pair, ale musze wyjechac do (data) .

hehe dzieki za pomysly tylko kurcze oni sa takimi ludzmi , ze o wszystko wypytuja i jak powiem ze tesknie wiem ze bedzie 150 pytan dodatkowych , wolalabym wiec cos tak powiedziec raz i krotko czyli np mama zachorowala czy cus ale wiem to pachnie sciema...macie moze jeszcze jakies pomysly?

kurcze czemu ja sie tak boje........