-
-
Motocykl/kupno środka transportu
Sake > 19-10-2010, 0:20
Czy któraś z was ma prawko na motocykl i np kupiła sobie jakiś żeby pomykać po autostradach po godzinach pracy?
Jeśli tak to:
Czy rodzinka krzywo na to patrzy?
Prawko międzynarodowe obejmuje wszystkie kategorie. Prawda?
Czy ktoś kupił sobie samochód w USA bo rodzina nie pozwalała mu korzystać z samochodu po godzinach? -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
Insula > 19-10-2010, 0:41
jak powiedziałaś o motocyklu to od razu w mojej głowie pojawił się obraz Route 66 zachodzące słońce i harley ;D -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
Sake > 19-10-2010, 2:10
No tak... To jedno z moich "things to do before you die"
Chciałabym po zakończeniu programu usadzić du** na motorku i przejechać USA. Gdzie oczy poniosą. Spać w rowie, wyciągać muchy z między zębów... Zwiedzać, poznawać ludzi... -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
au pair_ala > 19-10-2010, 13:24
Fajnie ja chciałbym bardzo zwiedzić Amerykę i to jeszcze na motorze. Cudowny pomysł :mrgreen: -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
Metallinka > 30-10-2010, 1:35
Ja planuję zakup samochodu tutaj, w Irlandii, ale to może na wiosnę... Teraz nie bardzo mi jest potrzebny heheZ tym że ja pracuję i mnie nie obchodzi czy ktoś krzywo na to patrzy. Ale dziewczyny, będące au pair w Irlandii: samochody używane można tanio kupić, za to ubezpieczenie... Hmm... Ja np za ubezpieczenie Forda Focusa 2001 zapłaciłabym ok. 1400€... Także masakra... W Irlandii są najwyższe ubezpieczenia w całej Unii. -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
Yoanna > 30-10-2010, 10:43
w uk nie lepiej, moj chlopak placil cos kolo 200 funtow na miesiac, za lagune tez z ktoregostam roku... -
Re: Motocykl/kupno środka transportu
Ayla > 03-11-2010, 21:30
Cześć
Mam prawko kat. A i jeżdżę drugi sezon. W sumie to już powoli się kończy i nie wiem czy będzie jeszcze okazja pośmigać. Sake jeśli masz zamiar kupić moto to daj znać może doradzę..
Dostałam zaproszenie od rodzinki z Dublina jednak nie planuję zabierać tam motocykla więc Ci nawet nic nie doradzęSake nie martw się rodzinką, myślę, że nie będą mieli nic przeciwko o ile nie będziesz szalała przed domem
Pozdrawiam