• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Administracja
       
    • Kosz
       
    • Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)
       
  • Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)
  • Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    EWa Castricum > 21-10-2003, 20:14

    Na poczatku chcialam jechac do Stanow.Po zlozeniu papierow czekalam prawie rok i sie nie doczekalam na telefon od rodzinki,wiec przerzucilam sie na Holandie i dwa tygodnie po zlozeniu dokumentow zadzwonili.Wybralam pierwsza,jaka sie zglosila i nie zaluje.Sa bardzo mili,zabawni,wyksztalceni,spelniaja wiele moich prosb.Dzieci da sie utemperowac.Pierwszy tydzien byl wyczerpujacy,bo musialam poznac dobrze swoje obowiazki,a byl upalny sierpien.Nigdy wczesniej nie prasowalam ale szybko sie nauczylam.Do moich obowiazkow nalezy szeroko pojeta opieka nad dziecmi(podcieranie tylka piecioletniej dziewczynce np), gotowanie(uwielbiam), pranie(po jednym weekendzie zebralo sie 14pralek),skladanie,prasowanie,zmiana poscieli co dwa tygodnie.Tylko wydaje sie duzo,teraz moge lezec do gory tylkiem prawie caly dzien,zalezy jak sobie czlowiek ulozy plan.(host)Rodzice byli na tyle mili,ze ostrzegli mnie,bym sie nie dala dzieciom wykorzystywac i nie maja nic przeciwko,ze jestem wymagajaca.Dwa minusy pracy tu(oprocz tesknoty za domem) to niskie zarobki i brak kontaktow z ludzmi(jesli tak jak ja jest sie w malym miasteczku).Ale w zwiazku z pierwszym moja host rodzinka znalazla mi sprzatanie u znajomej(raz w tygodniu na 3h,co stanowi jedna trzecia moich zarobkow u nich), a drugim- od czego jest gadu-gadu!? Wlasnie wrocilam z Polski,podladowalam baterie,potem jade juz za dwa miesiace(dwa tyg platnego urlopu). Zaczelysmy z moja host-mama diete.Zobaczymy. Nie mam na co narzekac,ale moglby ktos sie ze mna podzielic wrazeniami.Piszcie,co wam lezy.
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Paulina Suszka > 02-12-2003, 3:06

    czesc, fajnie sie czyta to, co napisalas!!! ja jade okolo marca - kwietnia do holandii, i szczerze mowiac mam pelne gacie, bo slysze juz tyle niepochlebnych opinii!! Badzmy w kontakcie, napisz na moj mail: <a href="mailto:incognito_pau@poczta.onet.pl">incognito_pau@poczta.onet.pl</a> jak spedzasz czas, jak wyglada twoj dzien, itp.

    bede wdzieczna za kontakt, pozdrawiam paulina



    aha, i napisz gdzie dokladnie jestes. buzka
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    honoratagem@onet.pl > 30-01-2004, 21:27

    hej wybieram sie jako au pair do angli jestem ciekawa z jakiej agencji wyjechalas .ja boje sie ze mnie oszukaja dlatego bylabym wdzieczna z ajakies informacje
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Jolka > 31-01-2004, 6:27

    Cze?ć



    Zmartwiłam się tym co przeczytałam w twoim li?cie. Też wybieram się do USA w okolicach maja i ciekawa jestem z jakiego biura ty załatwiała?. Bo mi zależy na tym terminie i zastanawiam się czy mi warto czekać.



    Jolka
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Mlody > 31-01-2004, 6:37

    Tak to już jest ze Stanami Zjednoczonymi. Również czekałem kilka miesięcy na wyjazd i niestety również się nie doczekałem. Na szczęsciePolska podpisała umowę z GB i swoje podanie zmieniłem na ten wła?nie kraj. Oczekiwanie było kruciuteńkie (koło tygodnia).

    Z USA tak to już jest - w Stanach nie ma za wiele biur po?rednicz?cych w wymianie Au Pair (dziwne, ale tak już jest) Jest kilka biur które współpracuj? zkilkoma mniejszymi. Maj? one jedn? baze danych - czyli na całe Stany jest 6-10 takich baz. Nienormalnie mało! Popyt na wyjazdy za wielk? wodę jest naprawdę bardzo wysoki i to nie tylko z Polski, ale i z całej Europy. Szanse maj? osoby które naprawde maj? sprawdzone referencje, a i papiery wysyłane przez kandydata\tkę, s? na bardzo wysokim poziomie i starannie wypełnione. Niestety i to nie daje nam gwarancjia na wyjazd

    Jedyne co mogę poradzić to przygotować się do takiego wyjazdu najlepiej jak potrafimy (zrobić dobre zdięcia, wypełnić starannie dokumęty, przyłożyć się do listu, który przedstawia nas w oczach rodzin)

    Pozdrawiam i życzę powodzenia i cierpliwo?ci

    mlody
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Paula > 03-02-2004, 19:22

    ja proponuje Honoracie sprawdzenie swojego biura w IAPA
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Beata Szukalska > 06-02-2004, 7:26

    Witam Wszystkich!!



    Trochę się dziwie Wam, że czekaliscie na Rodzinę nawet rok czy dłużej.

    Czy nie mieliscie w umowie z biurem zawartego terminu znalezienia przez biuro rodziny ??? Niektóre au pair czekaj? miesiac, dwa miesiace i już się niepokoj?, a co dopiero ROK. Podziwiam Twoj? cierpliwo?ć.

    S?dzę, że trafiła? na fatalne biuro polskie, które aż tak długo szukało dla Ciebie rodziny.

    Jestem wła?cielk? polskiego biura Au pair i również mamy w swojej oferice program Au pair in America i maksymalny termin od momentu skompletowania przez kandydatkę wszystkich wymaganych dokumentów jest 4 miesi?ce, ale i tak jest to bardzo długi okres. BO ?rednio oper znajduje rodzinę w przeci?gu miesiaca, moze dwóch, później dochodz? formalnosci wizowe i kolejny krok to krok do BOINGA :-)))

    Z jakim wyprzedzeniem trzeba było załatwiać wszystkie formalnosci, je?li miałoby sie czekać rok. Beznadziejnie.



    Dlatego uważam, ze je?li decydujecie się na biuro to ono powinno Wam powiedzieć maksymalnie ile może szukać dla Was rodziny.

    Dla mnie taka sytuacja jest jednoznaczna z NIEWYWIAZANIEM SIĄ Z obowiazku biura i TYLE.



    Dlatego pozdrawiam Wszystkich cierpliwych i mniej cierpliwych :-)))
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    Mlody > 06-02-2004, 19:08

    Witam Pani Beato. Szczerze mówi?c czekałem na odpowiedź, kogo? z przedstawicieli biur Au Pair. Ja czekałem długo na wyjazd do USA (no i się nie doczekałem) - zastanawiam się czy Pani jako wła?cicielka biura wywi?zuje się z umowy w 100% - no może nie tyle z umowy co ze zobowi?zania znalezienia rodziny. Jak wiadomo znalezienie rodziny dla faceta graniczy niemal z cudem (znalezienie amerykańskiej rodziny), jestem ciekawy jak Pani załatwia t? rodzinę???!!! Nie jest w stanie nikt zmienić faktu iż kultura amerykańska jest tak skonstruowana, że w charakterze Au Pair widz? w 95% kobię. Czasami ludzie czekaj? 2-3 tygodnie, a czasem rok. Widocznie dokumęty które składaj? (zwłaszcza list do rodziny) nie przekonuj? takowej rodziny. Więc nie jestem na 100% pewien czy aby na pewno zawiniło tylko i wył?cznie biuro. Może trochę winy jest i po naszej stronie??!! Dokumęty, brak oczekiwanych kwalifikacji i wiele, wiele innych.

    Ja również pozdrawiam i życzę wszystkim przyszłym Au Pair powodzenia w oczekiwaniu, a Pani powodzenia w doborze rodzin i klijętów.

    mlody
  • Re: Trzeba byc cierpliwym(az do przesady)

    EWa Castricum > 06-02-2004, 22:02

    owszem,w umowie bylo jak byk-maksymalnie trzy miesiace od podpisania miala sie ze mna skontaktowac rodzina.przeciez do sadu ich nie podam,ze nikt sie nie zglosil.
  • Starszy wątek Nowszy wątek