• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Pod nieobecnosc hostow

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Ciekawostki
       
    • Pod nieobecnosc hostow
       
  • Pod nieobecnosc hostow
  • Pod nieobecnosc hostow

    WhiteDove > 10-09-2010, 19:35

    Strasznie mnie ciekawi pewien temat, a mianowicie co robicie jak jestescie same u hostow w domu? tzn chodzi mi o to, czego byscie sie wstydzily gdyby sie okazalo, ze maja ukryta kamere? Gadacie do siebie? Podjadacie slodycze? Zagladacie do szafek? Jestem bardzo ciekawa Ja musze sie przyznac, ze czasem jak mi sie nie chce szklanki wyciagac to pije sok prosto z kartona
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    efffce > 10-09-2010, 20:25

    Ostatnio jak moi hosci i dzieciaki wyjechali na weekend to postanowilam obejrzec sobie film w pokoju dziennym (zazwyczaj tego nie robie, bo mam telewizor w pokoju, ale mysle, ze nie mieli by nic przeciwko jakby nagle weszli do domu i zastali mnie przed ich telewizorem). No co....telewizor jest wiekszy i jest zaraz obok kuchni, wiec nie musze latac jak oszalala, zeby cos sobie podjesc Oczywiscie, podjadam slodycze, ale to nic strasznego, bo oni slodycze kupuja rowniez z mysla o mnie Jednak ostatnio przyszla do mnie kolezanka i postanowilysmy, ze upieczemy murzynka. Moja hostka kupuje taka gotowa mieszanke, ze trzeba dodac tylko jajka i wode i mozna piec Miala chyba 10 pudelek, wiec wzielysmy jedno

    Jak nie ma zupelnie nikogo w domu zdarza mi sie tanczyc w kuchni, mega glosno spiewac, zbiegac w samym staniku (oczywiscie ze spodniami na tylku ) do pralni, bo sie okazuje, ze moja bluzka jest jeszcze w suszarce, przymierzac ciuchy Julii, ale nigdy nie szperalam im po szafkach, ani nie weszlam do ich sypialni. Umarlabym ze wstydu, jakby sie okazalo, ze gdzies jest ukryta kamera
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    zlosnica > 10-09-2010, 22:01

    Ja też nie wchodzę do ich sypialni (chyba, że odkurzyć ), nie grzebię w szafkach, nie chodzę nago po domu Jedyne co to tańczę, śpiewam, objadam się niezdrowymi rzeczami, jeszcze nie odważyłam się zrobić imprezy ani zapalić, ale wszystko przede mną Dzisiaj też napiłam się soku z kartonu, ale to dlatego, że mi się spieszyło bo wychodziłam i nie chciało mi się wyciągać kubka, myć i odkładać na miejsce. A gdyby się okazało, że w domu są kamery, to musielibyśmy się pożegnać, bo nie pozwolę sobie na takie traktowanie, ja ich nie nagrywam pod moją nieobecność i nie sprawdzam czy przypadkiem ktoś mi do pokoju nie wchodzi :?
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    WhiteDove > 10-09-2010, 22:22

    [quote name="zlosnica"]A gdyby się okazało, że w domu są kamery, to musielibyśmy się pożegnać, bo nie pozwolę sobie na takie traktowanie, ja ich nie nagrywam pod moją nieobecność i nie sprawdzam czy przypadkiem ktoś mi do pokoju nie wchodzi :?[/quote]



    Co nie zmienia faktu, ze pewnie i tak byloby Ci glupio i bys sie zastanawiala czy czegos glupiego kiedys tam nie zrobilas
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    marika299 > 10-09-2010, 22:57

    ja tez nie zagladam do ich sypialni bo mnie to nie interesuje.ale jak ich nie ma to przewaznie urzadzam sobie niezdrowa uczte,czyli slodycze,ciastka miksuje wszystko no i szperam po szafkach z zarciem, lodowce, zamrazarce. i tak sobie mysle,ze gdyby mieli te kamery to juz na bank by mi powiedzieli zebym sie troche pohamowala ze slodyczami :lol: wgl to mi czasami glupio,jak dzieciaki chca slodycze i ona otwiera szafke a tam slodyczy praktycznie brak,wtedy akurat przypomina mi sie ze MUSZE SZYBKO COS ZROBIC i mnie nie ma :roll:



    tez spiewam,tancze,chodze w samej bluzce i majtkach a ogladam tv w living roomie co raczej nie zdarza sie jak oni sa
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    mloda > 11-09-2010, 0:10

    Ja to sie normalnie zachowuje. Tak jak w domu. Nago nie latam, jedynie spedzam niedziele w pizamie, bo tak tez i w domu robie.

    Imprezy nigdy nie zrobilam i nie zrobie, chyba ze z ich pozwoleniem. To nie moj dom, sama bym sie wkurzyla gdyby operka mi ludzi sprosila gdybym o tym nie wiedziala...

    Jesli codzo o palenie, to palilam z hostka w tv roomie Bo mialysmy truskawkowego papierosa i chcialysmy sprawdzic jak smakuje Ogolnie to nie pale, bo mnie nie ciagnie... Mam nadzieje, ze jak wroce do ksiazek to tez nie bedzie mi sie chcialo palic.

    Slodycze to Cathal podjada dzieciom, ja ich nie ruszam :mrgreen:

    Jak ktos do mnie przyjdzie, to siedzimy u mnie w pokoju, bo z 3 chlopcami latajacymi w wrzeszcacymi w ogolo, to nic bym nie slyszala, co kto mowi :wink: W USA mialam cala gore dla siebie, wiec tez jak ktos przyszedl to siedzilismy "u mnie" :mrgreen:

    Do ich sypialni nie wchodze, chyba ze polozyc ich rzeczy, ktore T wczesniej wysprala i zlozyla, zeby chlopcy ich nie nie rozwalili, zeby nie musiala tego robic od nowa. Ale to moze dwa razy sie zdarzylo... W USA wchodzilam do sypiali hostow, jak musialam wykompac dzieci, bo to jedyna lazienka z wanna byla... Inaczje tez nie zagladalam.

    Hosci maja szafke z alkoholami wiec czasami sobie cos mieszam, albo tylko dla siebie, albo dla nich tez, albo C cos dobrego przygotuje wiec pije z nimi. Albo otwieraja wino. 8)





    Effice oh brownie!! Moj facet mi wyslal na urodziny, ale kurde do Polsk nie tutaj, wiec zrobie jak wroce. Juz sie doczekac nie moge, bo to jest PYCHA 8) Jeszcze na cielpo z lodami waniliowymi MNIAM!! :mrgreen:
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    zlosnica > 11-09-2010, 14:00

    [quote name="WhiteDove"]
    [quote name="zlosnica"]A gdyby się okazało, że w domu są kamery, to musielibyśmy się pożegnać, bo nie pozwolę sobie na takie traktowanie, ja ich nie nagrywam pod moją nieobecność i nie sprawdzam czy przypadkiem ktoś mi do pokoju nie wchodzi :?[/quote]



    Co nie zmienia faktu, ze pewnie i tak byloby Ci glupio i bys sie zastanawiala czy czegos glupiego kiedys tam nie zrobilas[/quote]

    Raczej nie zrobiłam nic za co mogłabym się wstydzić, bo póki co to ich rzadko nie ma w domu (host pracuje w domu), więc raczej byłabym zażenowana i zła
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    ell > 11-09-2010, 16:21

    lol to ja się przyznam, że wyjadam słodycze 8)
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    89dzoana89 > 11-09-2010, 16:51

    A ja robie sobie jakies wymyslne zapiekanki, slucham muzy na full, tancze, spiewach, chodze w staniku itp 8)

    Czxyli raczej norma

    Aaaa...podczas kilkudniowej nieobecnosci rodzinki zdarzalo mi sie nocowac kumpele i znajomego 8)
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    Sake > 14-09-2010, 19:39

    Picie soku z kartonu to w USA zbrodnia?
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna
  • Ostatnia