Au Pair - czy warto????

Hej

Wlasnie trafilam na to forum, super sprawa Bo akurat mam pare pytan, a kto mi lepiej na nie odpowie, jak nie dziewczyny ktore same to przezyly

Jestem wlasnie na etapie rozwazania, czy warto wyjechac.Interesowaly by mnie Stany(ku przerazeniu rodzicow,bo daleko) Powiedzcie,oplaca sie jechac???Czy to cos daje?(chodzi mi o jakiekolwiek korzysci, sprawdzenie siebie, poprawa angielskiego, poznanie nowych przyjaciol z calego swiata,niesamowita zabawa,niezapomniany czas) Bo tym glownie reklamuja sie biura,organizujace wyjazdy, nie wiem,czy jest to tylko wyidealizowany obraz, czy tak jest na prawde??

Czy obcokrajowcy nie traktuja au pairek jak tylko jakas sluzbe domowa, do sprzatania i bawienia dzieci?Mozna poczuc sie w obcym domu, jak u siebie???Bo w sumie praca, to jeden z celow tego wjazdu.

Czy ci lokalni koordynatorzy z biur naprawde tak sie troszcza o aupairki i pomagaja rozwiazywac problemy?np problemu z rodzina,czy zmiana rodziny? Czy nie jest to rok stracony tylko na sprzatanie czyjegos domu i byciu w pelnej gotowosci do pomocy tej rodzinie, u ktorej sie mieszka?

Dziewczyny!!! napiszcie cos z wlasnego doswiadczenia, bardzo mi to pomoze!!!!

Pomimo tego ze trafilam naprawde na super rodzinke nigdy nie poczulam sie u nich jak u siebie! Bycie au pairka jest niesamowitym zyciowym dosiadczeniem ktory uczy pokory!!!!Jestem bardzo ambitna dziewczyna i sprzatanie dla obcych jest dla mnie upokarzajace ale jakos z tym zyje bo dziekim temu mam kase a dzieki kasie mam wspaniale weekendy ktore sprawiaja ze to ostatnie 7 miesiecy ktore spedzilam tutaj w Anglii sa najpiekniejszym okresem w moim dotychczasowym zyciu!!!Bede wspominac to cudownie....ale tez w pamieci zostanie to upokorzenie!

To wszystko jest (takjak juz wiadomo od dawna) jak loteria, na ktorej jeden wygrywa a inny nie. :roll:

Ja na przyklad po miesiacu spedzonym w Anglii nadal uwazam ze trafilam swietnie i bynajmniej nie czuje sie wykorzystywana do roznych robot. Tez jest to dla mnie dziwne sprzatanie cudzego domu (nie calego oczywiscie) oraz to, ze moje polecenia bynajmniej nie sa wykonywane od razu (do tego przywyklam jednak w Polsce, gdzie bylam nauczycielka w podstawowce przez rok :roll: ). Widze duza roznice miedzy dziecmi w Polsce i tutaj, ale czasem po prostu trzeba zacisnac zeby i robic swoje. W zamian za to mam mozliwosc poznawania tego kraju (gdyby nie wyjazd to nie sadze zebym tu kiedys przyjechala), no i mozliwosc swietnego opanowania jezyka. I pomimo tego, ze jest mi tu czasem ciezko i nadal tesknie za Polska, to biore pod uwage ewentualnosc zostania tu przez dwa lata. Ale zobaczymy

Pozdrawiam wsystkie au pairki. Moim zdaniam warto przyjechac. Jak cos ewidentnie nie bedzie w porzadku, lub tesknota okaze sie zbyt wielka - zawsze mozna wrocic...

Hej!



Rzeczywiscie korzysci z programu au-pair sa rozne. Duzo zalezy od tego, na jaka rodzine trafisz, co bedziesz robila i w jakim miescie bedziesz mieszkala. Wybor rodziny to loteria. Trzeba wypytywac niemal o wszystko, mimo ze czasem nie wypada..., zanim zdecydujesz sie na jakas.

Wyjazd jako au-pair jest ciekawym doswiadczeniem. Mozna poznac nowych i ciekawych ludzi, podszkolic i to znacznie jezyk, zwidzic, poznac nowa kulture, popracowac nad wlasnym charakterem, zarobic troche pieniazkow /to zalezy, w jakiej ilosci bedziesz je wydawac/...

Zachecam Cie do wyjazdu, lecz rozpatrz tez inne mozliwosci. Wszystko zalezy od tego, czego sie spodziewasz po tym wyjezdzie.

Jesli masz jakies pytania, to napisz.

Pozdrawiam



Miriam <a href="mailto:miriamb@wp.pl">miriamb@wp.pl</a>

Hejka

Dzięki dziewczyny za odp))

Też mi się wydaje,że czasem może być ciężko,chociażby to upokorzenie,o którym mówicie, tęsknota,samotno?ć, ale s? też te pozytywne strony)))) I na nich się zamierzam skupić jak już tam będę Raz się żyje, wolę zaryzykować, bo potem mogę już nie mieć okazji żeby gdziekolwiek wyjechać. A mam okazje przeżyć co? niezwykłego, i takiego innego od codziennego życia.Achhh, to kusi i ci?gnie

pozdrawiam wszystkie operki b?dźcie twarde, nie dajcie się!!! i wracajcie zadowolone :wink: