• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Kreatywna Au Pair?

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Byłam Au Pair
       
    • Kreatywna Au Pair?
       
  • Kreatywna Au Pair?
  • Kreatywna Au Pair?

    WhiteDove > 31-07-2010, 0:00

    Planując wyjazd do Anglii jako operka myślałam tylko o tym jak to fajnie będzie mieszkać z brytyjską rodzinką przez rok, podszkolić się w angielskim i bawić się z dzieciakami... Ale teraz, gdy wszystko już zaplanowane zaczynam myśleć o codzienności i tu mam pewien dylemat. A mianowicie chodzi o czas spędzany z dziećmi. Czy Wy będąc zw swoimi maluchami wymyślacie im codziennie super kreatywne zajęcia, czy pozwalacie często im na zajęcie się sobą? Wizja codziennego główkowania co by tu im jeszcze wymyślić trochę mnie przeraża! Nie zrozumcie mnie źle, nie mam zamiaru włączyć im telewizora i zajmować się sobą, ale z drugiej strony nie mam aż tylu pomysłów by codziennie wymyślić naprawdę zajmujące zajęcie na kilka godzin...A jak to wygląda u Was? Czym przeważnie zajmujecie się z dziećmi? Możemy tu zamieszczać nasze pomysły na spędzenie czasu z maluchami i w ten sposób trochę ułatwić sobie życie
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    moniamj > 31-07-2010, 7:49

    Może warto załozyc temat poswiecony zabawa z dziećmi, będziemy wrzucac tam nasz pomysły
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    mloda > 31-07-2010, 13:38

    To zalezy od wieku dzieciakow.

    Czym mniejsze tym badziej potrzebuja kogos, kto bedzie wysmylal wszystko, bawil sie z nimi. A jak starsze to jest luzik.

    No i pytanie tez, czy jest jedynak czy 2 albo 3,4? Bo jak wiecej dzieci to potrafia sie szybciej soba zajac, jak jedno.
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    WhiteDove > 31-07-2010, 13:45

    To może wpisujmy w tym wątku swoje pomysły? Na zasadzie: dla ilu dzieci, w jakim wieku itp.
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    zlosnica > 31-07-2010, 16:05

    To może ja zacznę

    Jedno dziecko, trzy lata, dziewczynka. Łatwo ją czymś zająć, mimo że szybko się zniechęca i nudzi. Mała bardzo lubi czytać książki, więc oprócz czytania, które nie jest szczególnie kreatywne wymyślamy swoje historie z postaciami z bajek, dopowiadamy ciąg dalszy itd; jeśli chodzi o arts&crafts to ona jeszcze nie bardzo umie rysować, więc robimy tak, że ona wycina jakieś niestworzone kształty z papieru, a ja z tego układam różne rzeczy i przyklejam na papier, wychodzą kwiatki, pszczółki, chmurki itd mała jest zachwycona, że potrafię tak pięknie ułożyć zwykłe kawałki papieru można też wziąć jakąś starą gazetę/kolorowankę i pociąć na kawałki a później układać, to takie puzzle Ostatnio dużo malujemy farbami, więc mamy już za sobą odbijanie dłoni, i malowanie palcami. Z tymi dłońmi to zrobiłyśmy tak, że każdy palec miał inny kolor, żeby było kolorowo i na papierze jest moja dłoń, małej, mamy i taty i taki oto obraz zawisł u mamy w biurze a palcami mozna robić różne super rzeczy, układać obrazki z odcisków palców itd. poza tym tak troszkę bardziej edukacyjnie, to rysuję jej kontury różnych figur, a ona musi zamalować je w środku tak, by nie wyjść poza linie. Fajne jest też malowanie na mokrym papierze albo pokazanie dziecku "magicznej sztuczki" jak to po zmieszaniu żółtej i niebieskiej farby wychodzi zielona itd.

    Poza tym czasem bawimy się w "explorers" i wtedy ja robię listę tego, co musimy znaleźć (zielony samochód, malutkie drzewko, kamyk, ławka...), bierzemy lupę, lornetki i aparat fotograficzny i wyruszamy na poszukiwania tych przedmiotów, każdy musi zostać uwieczniony na zdjęciu jako dowód. Opcja dla starszych dzieci może być taka, że w wolnej chwili robimy dla nich "mapę skarbów" dobrze znanej nam okolicy, jeśli mamy na tyle chęci i pomysłu to możemy w każdym miejscu zostawiać kolejne wskazówki gdzie iść- najlepiej rymowane Skarbem może być jakiś słodycz bądź też bilet do kina albo jakaś inna pierdółka.

    Cóż jeszcze, hmm. Ach, tak. Każda z nas chciałaby, by nasze dzieci były grzeczne, nie bawiły się jedzeniem, nie brudziły itd Dlatego, jeśli ma się dziewczynkę, warto zrobić sobie z nią tea party z nauką manier- używanie serwetek, mówienie dziękuję/poproszę, picie bez siorbania, nie odzywanie się z jedzeniem w buzi itd. oczywiście wszystko w formie zabawy, można na tę okazję założyć ładne sukienki, wcześniej się uczesać, umalować, przygotować stół. A w ramach arts&crafts zróbcie wcześniej zaproszenia dla rodziców na to tea party



    To na razie tyle moich pomysłów, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    mloda > 31-07-2010, 18:11

    wow zlosnica



    Ja mam 3 chlopcow, ktorzy kochaja lego, wiec za duzo do roboty z nimi nie mam.

    Ale ostatnio wpadlam na cudowny pomysl- zrobilam im mase solna. I tak co 2 dzien robie nowa ! dnia lepia, drugiego dnia, po wyschnieciu maluja. Najstarszy uwielbia malowac, rysowac i w ogole jest bardzo kreatywny, wiec ulepil juz cala dzungle z tej masy! Bardzo fajnie to wyglada. 2 pozostalych najczesciej pomagam, albo daje pomysly na ulepienie czegos.

    Malowalismy juz rece farba, odrysowywalismy ksztalty rak.

    Lubia tez sie bawic w "Szymon mowi". Najczesniej to ja im wymyslalm pozycje, bo inaczej sie kloca.
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    natalia.z > 02-09-2010, 11:24

    Widzę, że temat trochę stanął w miejscu

    Ja wyjeżdżam w sobotę do host family. Będę mieć tam 4 dzieciaków (jednak z tego powodu iż 2 starszych chodzi do szkoły to zajmować będę się dwoma chłopcami).

    Czas głównie będziemy spędzać na zewnątrz bo rodzinka ma duże pole. I tak się zastanawiam nad zabawami jakie im wymyślać. Macie może jakieś pomysły? Oprócz zabawy w chowanego, szukania skarbów i róznych rzeczy co wydaje mi się genialnym pomysłem który może rozwijać dzieci Jakie jeszcze propozycje?

    Dziś wieczór pewnie przesiedzę nad stronkami z zabawami dla dzieci :p hehe

    Jednak jeśli ktoś ma już sprawdzone pomysły to proszę podzielcie się

    Pozdrawiam
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    Klarasek > 02-09-2010, 12:19

    Ja z moimi chłopcami (5i 7) w Niemczech wymyśliliśmy sobie zabawę w pocztę. Coś na zasadzie cichego przyjaciela, który trwał przez cały mój pobyt. Na początku zrobiliśmy "skrzynki pocztowe dla każdego. Czyli - zwykłe pudełka po butach z yciętą dziurką na wierzchu. Każdy swoja udekorował - malowanie, wycinanie i naklejanie tego, brokat itp. A potem pisaliśmy do siebie listy...mały rzecz jasna rysował. Potem doszło wsadzanie kwiatków, cukierków i podobnych małych rzeczy do skrzynek.

    Można zrobić ramkę z makaronu. Wycinamy z grubej tektury ramkę a dziecko nakleja mocnym klejem makaron -wstązki, muszelki, nitki, gwiazdki...można jeszcze kaszą na koniec posypać - fajny efekt :wink:

    Z maluszkami od 6-1,5 roku można bawić się w wierszyki masażyki albo uczyć bobo migów. Dzieciak się nie nudzi a i Tobie jest miło "pomigać" z maluchem a jaka satysfakcja jak maleństwo zamiast rozpaczliwie krzycząc "łłeeeee" przyjdzie, zaciśnie piąstkę pod bródką pokazując Ci tym samym, że chce mleka...
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    zlosnica > 02-09-2010, 15:46

    Zazdroszczę podwórka, my mieszkamy w bloku Na zewnątrz można bawić się w absolutnie wszystko "1,2,3 król patrzy" (jedna osoba stoi odwrócona plecami, dwie pozostałe stoją od niej w jakiejś odległości. osoba tyłem-król- mówi: "1,2,3, król patrzy!" w tym czasie dwie pozostałe biegną w stronę króla. po tych słowach król się szybko odwraca w stronę biegnących, a oni muszą się zatrzymać w bezruchu i nie wolno im się ruszyć dopóki król się znów nie odwróci plecami i znów powie "1,2,3, król patrzy". Wygrywa ten, kto pierwszy dobiegnie do króla. Ten kto się poruszy kiedy król patrzy- wraca na start), w zbijaka miękką piłką, można robić pikniki, polowanie na owady, zbierać kwiaty i robić zielniki, leżeć na kocu i szukać kształtów w chmurach, malować kredą po chodniku, wyjść w kostiumach kąpielowych i malować farbami do skóry po twarzach, rękach, nogach, brzuchach itd zbierać liście, malować je i odbijać na papierze, grać w chowanego, robić "marching band" (bierzecie instrumenty, a jak nie, to garnki, pokrywki i wszystko co robi dużo hałasu i idziecie w linii udając orkiestrę i grając na instrumentach), jeździć na rowerach, rolkach itp, robić "unbirthday" w piaskownicy zabawkom z babkami z piasku itd (w Alicji z Krainy Czarów jest taki wątek, że jeśli raz w roku masz birthday, to 364 dni w roku masz unbirthday i możesz świętować) zapraszając wszystkie inne zabawki na przyjęcie... Dużo, dużo. Wszystko zależy od wieku dzieciaków tak na prawdę i od tego czy Ci się chce
  • Re: Kreatywna Au Pair?

    Yoanna > 02-09-2010, 17:16

    hahah no mi sie bardzo podobalo unbirthday w alicji, fajna rzecz
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna
  • Ostatnia