• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Administracja
       
    • Kosz
       
    • Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie
       
  • Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie
  • Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    ivetti1@wp.pl > 09-04-2003, 21:11

    Witam serdecznie....



    Nazywam się Iwona i pracowałam jako au-pair za granic? w dwóch krajach a obecnie jestem konsultantk? regionaln? jednego z biur au-pair. Polecam takie wyjazdy osobom odważnym i wytrwałym.Jest to wspaniała przygoda ale wymaga odpowiedniego nastawienia i pewnych predyspozycji. Jednakże dobrze wykorzystany wyjazd procentuje nawet tu w Polsce w kraju o tk dużej stopie bezrobocia. Gdyby nie moja decyzja o wyjeździe w charakterze au-pair nie robiłabym dzi? tego co robi ę i nie byłabym tak odważna i pewna siebie jak jestem teraz.

    Pytajcie i piszcie do mnie...Odpowiem na każde pytanie.



    pozdrawiam- <a href="mailto:ivetti1@wp.plundefined">ivetti1@wp.plundefined</a>
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    Ulka > 11-04-2003, 15:27

    cze?ć Iwona ja mam parę pytanek, bo też się wybieram (mam nadzieję; wolę to traktowac jak marzenie a nie plany bo marzenia się spełniaj? , a plany krzyżuj?) do USA :

    1. Czy ty też zauważyła? że Amerykanie s? dwulicowi (czytałam o tym w innym poscie)?

    2. Czy naprawdę nie wolno pokazywać wszystkiego co się potrafi , by nie być wykorzystanym (bo jak np. mam ochotę zalóżmy na jakie? ?więto rodzinne nie wiem rocznica i urodziny hostrodziców zrobić co? więcej np.przygotować co? z dziećmi to co nie moge bo na drugi dzień i aż do końca pobytu będę miala dodatkowy obowi?zek bo pokazalam, że potrafię)??

    3. Czy poznala? dużo ludzi i czy utrzymujesz z nimi kontakty, czy np. nie zerwaly się one tak jak z qumpelami z podstawówki???

    4. Czy s? np. kursy zwi?zane z architektur?, cy ekopnomi?????

    I narazie tylko tyle pytań. Sorki za taki nieład, ale cięko mi napisac o co mi chodzi. No to pozdrowienia papa
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    ivetti1 > 14-04-2003, 20:39

    w
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    ivetti1@wp.pl > 14-04-2003, 20:55

    [quote name="Ulka"]cze?ć Iwona ja mam parę pytanek, bo też się wybieram (mam nadzieję; wolę to traktowac jak marzenie a nie plany bo marzenia się spełniaj? , a plany krzyżuj?) do USA :

    1. Czy ty też zauważyła? że Amerykanie s? dwulicowi (czytałam o tym w innym poscie)?

    2. Czy naprawdę nie wolno pokazywać wszystkiego co się potrafi , by nie być wykorzystanym (bo jak np. mam ochotę zalóżmy na jakie? ?więto rodzinne nie wiem rocznica i urodziny hostrodziców zrobić co? więcej np.przygotować co? z dziećmi to co nie moge bo na drugi dzień i aż do końca pobytu będę miala dodatkowy obowi?zek bo pokazalam, że potrafię)??

    3. Czy poznala? dużo ludzi i czy utrzymujesz z nimi kontakty, czy np. nie zerwaly się one tak jak z qumpelami z podstawówki???

    4. Czy s? np. kursy zwi?zane z architektur?, cy ekopnomi?????

    I narazie tylko tyle pytań. Sorki za taki nieład, ale cięko mi napisac o co mi chodzi. No to pozdrowienia papa[/quote]



    1.Amerykanie to mix wielu kultur, grup etnicznych i ras, dlatego spotykamy wsrod nich roznych ludzi. Osoby z ktorymi ja obcowalam byly raczej zyczliwe,, przychylne, naturalne i szczere. Wszystko zalezy od tego jak potrafisz sie zaadoptowac do nowych warunkow.Wazna jest tolerancja.

    2.Na pewno nie jest tak do konca, bo przeciez sa osoby ktore ta twoja troske czy starannosc docenia. Sama musisz wyczuc rodzine u ktorej mieszkasz. Jestes z nimi i obcujesz na codzien masz wiec takze prawo do negocjacji, wypowiadania swojego zdania na temat tego co ci sie podoba a co nie.

    3. Poznalam kilka osob i korespondujemy ze soba przez internet. W USA ludzie sa bardzo zajeci dlatego rozumiem jesli nie odpisuja do mnie przez 2 miesiace.Znajomi pisza zazwyczaj wtedy gdy przychodza momenty ze bardzo tesknia za Polska.

    4. szczerze mowiac nie interesowalam sie tam kursami zwiazanymi z architektura czy ekonomia i.t.p gdyz mialam duzo pracy a czas wolny przeznaczalam na zwiedzanie i spotkania z Polakami.

    pozdrawiam Iwona [/code][/list]
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    ania5 > 20-06-2003, 20:40

    Witam!

    We wrez?niu mam zamiar wyjechać do Belgii jako au pair to jeszce nic pewnego, bo zgłosiła sie do mnie dopiero jedna rodzina, a dokładniej samotny ojciec z dwójka dzieci.Chciałabym się dowiedzieć jak rozwiazany jest problem komunikacji z dziećmi, które mówia po flamandzku, a ja jadę ze znajomosci? języka angielskiego.Dzieci maj? 2 i 3 lata nie wiem jak to jest możliwe,zżeby się z nimi dogadac.
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    Iwona > 24-06-2003, 22:52

    Na poczatku bedzie Ci trudno.Ja mialam rodzinke ktora mowila po francusku a ja nie znalam tego jezyka wcale ale stopniowo sie nauczylam wszystkiego wiec sie nie martw dasz sobie rade na pewno 8) Z tego co wiem to rodziny flamandzkie sa bardzo zyczliwe ale ludzie sa tylko ludzmi i moze byc roznie. :!: Grunt to pozytywne nastawienie i odwaga.powodzenia :hej:
  • Re: Byłam au-pairką w USA i w Belgii i odpowiem na każde pytanie

    Gość > 16-07-2003, 18:03

    czy mozna z Toba porozmawiac np. na gadu-gadu???



    jesli tak to moj numer gg:1083952
  • Starszy wątek Nowszy wątek