Lepiej gdy ich nie ma , czy gdy są?

Jakie są wasze odczucia na temat tego, czy lepiej gdy rodzicow nie ma jak najwiecej w domu, czy gdy są?

Bo chyba przy samych dzieciach języka się nie nauczymy, jesli do tego dzieci są małe.

Co sądzicie ?

lepiej gdy nie ma!!! pamietam jak sie wkurzalam jak host odszedl pracy. wczesniej wychodzil z rana, wracal wieczorem i bylo fajnie. a tak to siedzial w domu non stop na dole i zle mi z tym bylo. a juz najfajniej bylo jak wyjechal na dwa miesiace :lol:

hostom w domu zdecydowane nie!

Popieram!!!!!

Nie i jeszcze raz nie!!!

kiedys tez mialam hostke w domu... porazka.

ogolnie lepiej gdy nikt sie nie kreci po domu i robisz co chcesz i jak chcesz, bo jak hosci w domu to wieczna obserwacja..

Taaa....obserwacja, brak swobody, patrzenie na rece i ten krzywy wzrok albo zacisniete zeby jesli sie cos nie podoba a nie chca powiedziec o co chodzi

Ale gdy ich nie ma nie nauczy sie pewnie języka przy takich małych dzieciach :|

Moich nie ma od 7.30am do 7.30pm i jestem z tego bardzo zadowolona !!!!

sunkiss - tzn. że siedzisz z dzieciakami 12h dziennie? o.O

to ze sa to tez nie znaczy ze sie nauczysz jezyka. hosci zazwyczaj maja lepsze rzeczy do roboty niz rozmawianie z operka. moj host z reguly poza 'hello' to nic innego do mnie nie mowi. czasami ponarzeka na pogode albo spyta sie czy cos potrzebuje ze sklepu (w znaczeniu jakie srodki do sprzatania :lol: ) no ale on to taka skrajnosc :wink:

tak, lepiej jak ich nie ma! zgadzam sie poznasz innych ludzi z ktorymi bedziesz gadac. myslisz ze jak hosci siedza w domu to beda z toba caly czas rozmawiac? watpie hehe