• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Dytka operka w slicznym Colorado:)

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • Dytka operka w slicznym Colorado:)
       
  • Dytka operka w slicznym Colorado:)
  • Dytka operka w slicznym Colorado:)

    Dytka90 > 25-09-2009, 23:24

    Hej



    Forum sledze na bierzaco ale jakos nie mam czasu na pisanie... Mam na imie Edyta i od 17sierpnia jestem operka w Colorado w miejscowosci Monument miedzy Colorado Spring i Denver szukam operek z okolicy chetnych na wspolne zwiedzanie tego stanu i imprezowanie Ja trafilam swietnie opiekuje sie trojka dzieci z czego dwojka najstarszych jest w szkole od 8.30 -16.30 Jakob ma 7 lat i Bailey 9lat. Wiekszosc czasu spedzam z 4letnia Chaney mała uwielbia wszelkiego rodzaju wycieczki, rozrywki typu plac zabaw play ground w mc donaldzie i td. Gdy jest najedzona i zdrowa jest najlatwiejszym dzieckiem do opieki na swiecie. Chodzi tez do przedszkola od 13-15.30 wiec wtedy mam wolne. Poza opieka nad dziecmi jedynym moim obowiazkiem jest robienie prania dzici ubran dwa razy w tygodniu. Tutaj pranie jest mega proste wrzucam ubrania do pralki wciskam PLAY po 30min przezucam ubrania do susarki znow PLAY i po 20min wyciagam suche i "prawie" wyprasowane. Nastepny plus oni tutaj nie prasuja ubran dzieci wiec my operki mamy mniej pracy Ogolnie pracuje mniej niz 45h tyg weekendy mam zawsze wolne. Raz zawiozlam w sobote Bailey na mecz pilki noznej bo hostka byla chora a host w pracy sama to zaproponowalam a po powrocie hostka dala mi extra 20$ za to ze jej pomoglam.



    Wyjazd jako operka do USA planowalam cala klase maturalna zamiast siedziec w ksiazkach siedzialam na tym forum czytajac posty "starych operek" typu Monika z Bostonu, Iza z Californi i td. Poczatkowo gdy powiedzialam znajomym i rodzinie ze wyjezdzam jako operka kazdy myslal ze tylko tak mowie i ze mi przejdzie. Jak widac nie przeszlo i naprawde ciesze sie z podjecia tej decyzji. Nie sluchajcie ludzi ktorzy mowia ze tracicie rok ze ten wyjazd to glupota ze bedziecie sluzacymi u amerykanow ja w mojej rodzinie czuje sie jak ktos wazny nie jak pracownik. Oczywiscie moglo tak nie byc ale probujcie ryzykujcie!! Kazda operka to mowi ze zyjemy dla weekendow imprez, zwiedzania stanow.



    Mnie jedyne co tutaj wkurza to szkola to to ze zeby znalesc jakis fajny kurs trzeba sie nameczyc bo wiekszosc kursow jest bardzo drogich. Polecam wam dziewczyny przed wyjazdem gdy juz znajdziecie rodzinke poszukanie jakiejs szkoly i kursow juz w Polsce wtedy jak przyjedziecie bedziecie bardziej zorientowane o co chodzi co wybrac i td.



    Ale sie spisalam 3mam kciuki za wszystkie przyszle operki i nas operki w trakcie programu
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    ell > 26-09-2009, 9:03

    [quote name="Dytka90"]Hej



    . Nastepny plus oni tutaj nie prasuja ubran dzieci wiec my operki mamy mniej pracy

    [/quote]

    To zależy od rodziny, bo ja miałam prasowanie codziennie. A co do kursów to chyba najlepiej znaleźć community college, bo jest najtańszy i duży wybór kursów(a tak przynajmniej było w Maryland).



    Ale tak właściwie to chciałam napisać, że fajnie czytać, że wreszcie ktoś trafił na fajną rodzinkę i korzysta w pełni z wyjazdu . no i pisz, pisz, bo w Colorado jeszcze chyba nikogo z tego forum nie było.
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    cailet > 26-09-2009, 12:22

    edyta ----> ty tutaj?? Hej, apropos, miałam do ciebie na gg pisać, czy możesz mi zdjęcia z NYC wysłać?? Bo pana z pociągu chcę, a wszystkie te zdjęcia były na twoim aparacie

    Super że ci się układa
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    monita > 28-09-2009, 6:14

    Edytka po tych wszystkich historiach o nieudanych wyjazdach Twoja jest bardzo fajnym optymistycznym akcentem dla dziewczyn ktore zastanawiaja sie czy jechac milo sie czyta, ze komus sie tak dobrze uklada
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    Dytka90 > 28-09-2009, 6:56

    A wiec tak jestem w gronie operek zyjacych od weekendu do weekendu hehe chyba kazda z nas to ma... W sobote zakupy oczywiscie wydalam cala moja kase ale jak dla mnie to norma jak sie zblize do jakiego malla wiec OK. W sobote wieczorem jeszcze film z "moimi" dziecmi. Lubie je kurde nawet jak czasem mam ochote je udusic to tak ogolnie to fajne te moje dzieci Bailey pomimo ze pewnie w wieku 9lat wydaje jej sie ze jest na tyle duza ze nie potrzebuje niani jednak liczy sie z moim zdaniem w kwesti np doboru stroju i jak siedze u siebie wieczorami czasami przyjdzie zapuka do drzwi i pyta czy moze pogadac albo czy jej pomoge dobrac stroj jutro rano do szkoly. Jakob 7lat to taki chlopiec full of energy i czesto az to wkurza ale w sumie kochany jest jak mowi You are the best au pair ever albo przyjdzie do mnie do basemendu i przyniesie mi ciasto albo wpada i mowi ze spr czy jestem. Chaney 4lata z nia spedzam cale dnie to juz taka moja mala przekonuje ja do jedzenia warzyw owocow. Najwiekszy sukces moj sobote i niedziele po lunchu pyta czy pokroje jej jablko tak jak tylko ja umiem Smieszna jest jak jest zmeczona i jedziemy autem ja zazwyczaj slucham w aucie Jaksona to ona siedzi z tylu i spiewa sobie z nim to co pamieta a jak pzestaje to znaczy ze spi... Co do dalszej czesci weekendu to niedzielny poranek to sniadanie z operkami bylysmy w takiej sniadaniowej restauracji. Byly 3niemki, Chika z Japoni i ja. Wogole ja tutaj zanim sie na cos do jedzenia w restauracji zdecyduje to godzina mija bo ja nic nie rozumiem co jest co i td. Na sniadaniu ok jak to w operskim gronie taka terapia grupowa co ktorej dziecko zrobilo kogo jak hosci wkurzyli. Dziewczyny bardzo fajne smiejemy sie duzo razem oczywiscie w restauracji cala obsluga od razu skad jestesmy i td z jedej strony mili i ale z drugiej jestesmy troche taka atrakcja dla ludzi tutaj a to czasem denerwuje. Wogole czy wy tez tutaj tyle jecie?? A jak nie jem to pije cole albo inny slodki syf po prostu chyba bede gruba jak swinka po roku tutaj... Nawet jak mowie sobie od dzisiaj koniec z fast foodem to wpada hostka z jedzeniem z taco bell albo mc syfa bo jej sie nie chce gotowac!!! Proboje znalesc jakis club tutaj w Colorado dla ludzi 18+ juz pare znalazlam troche daleko no ale mam auto wiec luzik



    A dziewczyny przy wyborze rodziny moim zdaniem najwazniejsze WLASNY SAMOCHOD tzn ze tylko ty go uzywasz bo tutaj naprawde bez auta to jak w wiezieniu a i fajnie jest miec swoje pietro tak jak ja mam basment ze nie slysze po pracy wrzeszczacych dzieci w sumie troche slysze ale mniej niz jakbym miala pokoj obok nich!!!



    Tak samo namawiam na moj stan COLORADO jestem tutaj jedyna Polska chyba bo jedyna operka jaka poznalam wraca za 4dni do PL Stan sliczny jesli kochacie gory snowbord narty. Sloneczny mega codziennie slonce. Ludzie bardzo mili. Ja mieszkam w Monument to jest miejscowosc na autostradzier miedzy Denver i Colorado Spring wiec lokalizacje mam fajna. Miejsce idealne dla ludzi ktorzy tak jak ja kochaja duze miasta ale wola zyc w spokojnej wiosce gdzie nie ma duzego ruchu samochodowego (w sumie wcale nie ma)... Co jest jeszcze fajne ludzie tutaj mowia wyraznie nie tak jakby mieli kluski w buzi wiec duzo rzeczy rozumiem. Ok na dzisiaj koncze zmykam spac bo jutro zaczynam prace o 7.30 a i co jeszcze fajne w pracy operki do jakiej innej roboty mozna isc rano w pizamie
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    satelitarna > 28-09-2009, 11:09

    super super super....moja kolezanka byla operka 18 miesiecy kolo Denver byla od czerwca 2007 do grudnia 2008 i strasznie chwalila ten kraj a w szczególności STAN COLORADO!! Zamierza tam oczywiscie wrocic i chce tam mieszkac, mowi,ze bostko i miala podobne nastawienie jakie Ty masz. Zycze powodzenia, ja szukam rodzinki i marnie mi idzie hehe ..
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    PawelAuPair > 29-09-2009, 20:36

    Szczerze gratuluję znalezienia wspaniałej rodziny. Jednym tchem przeczytałem Twoje posty, super, że Ci się udało!

    Ja jestem w podobnej sytuacji jak Monika (satelitarna): czekam, czekam i się doczekać nie mogę.

    Taką rodzinę jaką ty znalazłaś, z samochodem, normowanym czasem pracy to ze świecą szukać!!!! Boże ile bym dał za taką ofertę! Ja spodziewam się rodziny z trójką maluchów (nie chodzących do przedszkola), brak samochodu i pracujące weekendy Niestety...



    Trzymaj się ciepło i czekam z niecierpliwością na dalsze relacje z Twojego pobytu w CO.
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    Dytka90 > 29-09-2009, 23:00

    Ludzie bedzie dobrze ZOBACZYCIE Ja pamietam jak przezywalam to ze nie moge znalsc fajnej rodziny. Pierwsza co sie zglosila Ohio 2 dzieci na kompletnym odludziu - farma!!! Druga rodzina 3 malych dzieci i Teksas!! i w koncu trzecia Moja rodzina. Wogole jakos tak od razu mi sie z nimi dobrze rozmawialo pomimo ze mieli zadzwonic w piatek i nie zadzwonili wiec sie wkurzylam poszlam w sobote na piwo ze znajomymi siedze na ogrodkach piwnych po dwoch piwach dzwoni nr z zagranicy.... Odbieram a tu host. Troche smiesznie bylo bo po dwoch piwach to mialam taki luz z uzywaniem ang same mi slowa wpadaly do glowy a na koncu host mowi ze mam super ang i wogle taka pogodna jestem... Jak rozmawialam z hostka na drugi dzien to pracowalam a moja wakacyjna praca bylo praca na parasolkach piwnych w rynku Rzeszowa, wiec tez glosno. Jak ostatnio gadalam z hostami czemu mnie wybrali i td to mowili ze wydalam im sie odpowiednia ale ze bali sie ze tylko imprezowac bede bo za kazdym razem jak gadalismy to bylo u mnie tak glosno jakbym w klubie jakims mieszkala...



    Wogole hit Bailee 9letnia zalozyla jej mama wczoraj face booka bo meczyla miesiac o niego. Moze korzystac 20min dziennie ale jest tak podjarana ze szok W koncu mam cos na czym jej zalezy wiec jak mnie nie slucha to wytarczy ze powiem koniec z facebookiem na 2dni i od razu dziecko aniol



    Jak wolicie spedzam czas ze swoimi dziecmi?? Siedziec z nimi w domu czy wychodzic bo ja lubie jezdzic z nimi do biblioteki zawsze jest cos typu reading story time ze jakas babka czyta bajki dzieci sluchaja ja tez slucham i sie ucze slowek albo one rysuja i td a ja robie zadania. Albo jezdze z mala na silownie(wogole zeby miec membership za darmo host mnie wpisal do swojej rodziny jako nieslubna corke z europy). Ja sobie cwicze joge albo cos a mala bawi sie z innymi dziecmi w przedszkolu na silowni. Jezdzimy tez do skate parku dzieci to uwielbiaja ja troche mniej bo co chwile mam prawie zawal serca jak np mala zjezdza na swojej hulajnodze z rampy... Smieszne jest bo dzieci zawsze mi mowia ze sie o nich bardziej martwie niz rodzice w skate parku po 100razy powtarzam uwazaj powoli. Fajnie ze hosci pozwalaja dzieciom n skate park oczywiscie kaski i ochraniacze maja tak samo sie pobrudzic ja pamietam ze jak bylam mala to sterylnie czysta chodzilam a tutaj jak dzieci sie bawia to sie bawia a nie uwazaja czy sa czyste(przynajmniej "moje").



    Wczoraj bylam na bezplatnym kursie angielskiego w bibliotece fajna sprawa bo bezplatny po pierwsze a po drugie blisko i prowadzi ten kurs nauczycielka co przygotowuje do tofla w collegu. Tutaj biblioteka to fajna sprawa oprocz ksiazek mozna wyporzyczyc audiobooki, dvd, cd z muzyka a dvd jest duzo nowosci wiec nie musze placic za wyporzyczenie tylko za free z biblioteki.



    A sory za bledy i literowki ale ja juz tak mam nie chce mi sie notek przezucac na worda do sprawdzania ortografow.
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    ell > 30-09-2009, 8:51

    [quote name="Dytka90"]



    Tutaj biblioteka to fajna sprawa oprocz ksiazek mozna wyporzyczyc audiobooki, dvd, cd z muzyka a dvd jest duzo nowosci wiec nie musze placic za wyporzyczenie tylko za free z biblioteki.



    .[/quote]

    Mnie też zachwyciły ich biblioteki (w Maryland można pożyczać jeszcze najnowsze gazety i magazyny np. Cosmopolitan :wink: i zabawki dla dzieci!). W tej mojej biblitece co jakiś czas popołudniu organizowali seans filmowy dla dzieci + darmowe słodycze dla nich, więc brałam tam najmłodszego i był cały happy. Fajne było, że biblioteka wydawała gazetkę ze wszystkimi "eventami", więc można było wszystko fajnie zaplanować.
  • Re: Dytka operka w slicznym Colorado:)

    satelitarna > 30-09-2009, 11:59

    Cieszę się, że Ci się udało. W sumie ostatnio dziewczyny nie trafiają zbytnio dobrze dlatego miło jest przeczytać, że ktoś jest "wniebowzięty" tym bardziej, że jest tu jeszcze pare osób które czekają na wyjazd. Podtrzymujesz nas na duchu.
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna
  • Ostatnia