Epsom

Witajcie opereczki!!



W końcu zdecydowałam się wyjechać, znalazłam rodzinkę (mam nadzieję, że tak fantastyczną jak się wydają być) i 26.09. wylatuję z Krakowa i londuję w Gatwick. Zamieszkam w Epsom pod Londynem. Ciekawi mnie czy może jakaś istotka z Was mieszka w okolicy i ma ochotę mnie poznać, może trochę pomóc na początku i spędzić czasem kilka chwil na kawce. Moje namiary:

email: <a href="mailto:prawdziwy.tasior@gmail.com">prawdziwy.tasior@gmail.com</a>

gg: 5658826



Nie mogę się doczekać na jakąś odpowiedź!

Pozdrawiam serdecznie!

Hej

Mam nadzieje ze bedziesz zadowolona z wyjazdu. Ja w tym roku tez chce wyjechac ,ale zastanawiam sie czy dobrze robie.Z jakiej agencji korzystalas ?Wpisze cie na gg to bedziemy mogly miec kontakt.Ile czasu czekalas na wyjazd od momentu zalatwiania wyjazdu ..Prosze cie o odpowiedz jak najszybciej bo nie chce sie rozmyslecdzieki z gory i moze sie spotkamy w londynie;-)pozdrawiam;-)Ewelina

Hej!!



Jestem juz w Epsom. Narazie nie mam swojego neta dlatego musze kozystac u Hostow.

Moi sa fantastyczni!! Mala tez nieczego sobie, chociaz jak to dziecko, potrafi dokuczyc.



Juz Ci pisze jak zalatwilam sobie wyjazd. Po prostu przez AuPair World. To chyba najlepsze zrodlo rodzinek. Poza tym mialam konta jeszcze na paru innych stronach, greate aupair, easy aupair i jeszcze jakies, ale juz nie pamietam nazw. Z AuPair World mialam bardzo duzo ofert i swobodnie mozna cos wybrac. Dzwonili nawet nie umawiajac sie na telefon. Wybranie rodziny zajelo mi jakies 3tyg, potem 2tyg i jestem tu, juz od zeszlej soboty. Zazwyczaj wymienialam z rodzinkami kilka maili, potem telefony. Dobrze, jesli obecna operka jest Polka to calkiem swobodnie mozesz o wszystkim z nia pogadac, no chyba jest jakas taka.. niefajna. Chyba ze znasz angielski perfekt to dasz rade i tak.

Nie wiem co jeszcze chcesz wiedziec. Npisz mi maila, to swobodnie moge Ci doradzic co tam chcesz i na ile bede w stanie. Bo z gg to narazie nie wiem jak bedzie. Cjce jak najszybciej skolowac neta, ale zobacze, moze jutro cos zdzialam.



Pozdrawiam.

hej...milo,ze napisalas.Przejrzalam ta strone o ktorej wspomnialas.Bardo fajna.Wlasnie sie zalogowalam i poczekam na oferty.Ale normalnie dostajesz kieszonkowe od rodziny ,prawda? pytam ponieważ wyjazd zalatwiakas na wlasna reke i zastanawiam sie czy polega on na takich samych zasadach.Rownoczesnie bede zalatwiala wyjazd z biurem Happyaupair ...zobaczymy gdzie pojdzie szybciej...;-)musze wyjechac bo czuje ,ze polska nie dla mnie;-)A Au Pair to dobry start mysle i bezpiecznie mozna wyladowac na Wyspach i nie martwic sie o dach nad glowa;-) :lol:

hej..;-)nie wiem ile minelo od zalpgpwania sie na tej stronie ,ale jeszcze nie dostalam zadnej wiadomosci;-)sprawdzam statystyki tak z ciekawosci;-)

Ja wyjechalam do UK do rodzinki poznanej na Au pair World. Jest tam baaaaardzo duzo rodzin wiec mozna przebierac. Ja mialam czasem kilka ofert dziennie ale mimo wszystko teraz juz bede wyjzedzala tylko za posrednictwem biura. Moja historia z 3 dzieci opisana jest na forum i powielac nie bede;P Jadac przez biuro rodzinki przestrzegaja godzin pracy i obowiazkow a roznie to bywa ze znalezionymi na wlasna reke...mimo to zdarzaja sie porzadne

Powodzenia zycze

Hej i jak Ci sie podoba u rodziny?

Bo chyba jak dobrze czytam juz powinnas byc w Epsom?

Ja mieszkam w Osterley to jest niedaleko Heathrow.

Jesli chodzi o zalatwienie rodzinki to nie wiem jak jest przez agencje. To moj pierwszy wyjazd i znalazlam moich wlasnie przez AuPair World. Czesto jest tak, ze rodzina szuka kogos natychmiast. Mialam wiele takich ofert. Niektore byly super, ale nie oglam wyjechac bo mialam zaplanowany egzamin na prawko na 24wrz, ktorego i tak nie zdalam Roznie bywa.

Jesli chodzi o moja rodzinke, to zdecydowalam sie na nich praktycznie od razu. mail, ktory mia napisala hostka byl zdecydowanie inny od tych, ktore dostawalam do tej pory. Zostalam oczarowana z miejsca. Potem okazalo sie ze maja Polke u siebie i porozmawialam z dziewczyna ile i o czym chcialam. Ona tez okazala sie w porzadku. Wiadomo, ze zawsze jest ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten nie ma, sorki. Bylo jeszcze kilka rzeczy, ktore od razu przekonaly mnie do tej rodzinki, ale mniejsza o to.

Wszystkim szukajacym zycze powodzenia i trzezwego spojrzenie bo mozna sie czasem niezle nabrac.



Oczywiscie chcialabym sie spotkac z kims, kto mieszka niedaleko, ale narazie musze oszczedzac kazdego funta, zeby zaplacic druga polowe za szkole i podszkolic sie w jezyku. Dzis mija tydzien jak tu jestem. Mowie zdecydowanie lepiej, ale jestm niezadowolona w dalszym ciagu. W razie czego podaje swoj nr tel: 07754932234, gdyby ktos chcial sie zobaczyc.



Pozdrawiam dziewczynki ;-)

hej...;-)

Jak tylko wyladuje w londynie i zorientuje sie w terenie na pewno zadzwonie.Jescze nie podaje numeru UK bo nie mam;-)Mi sie tez wydaje ,ze przez biuro bezpieczniej.W poniedzialek wysylam dokumenty potrzebne do wyjazdu.Z biura obiecali ,ze bede czekala ok tygodnia na rodzine wiec mysle ,ze szybciutko pojdzie.Jestem bardzo ciekawa jak to bedzie.Chyba juz nie moge sie doczekac;-)

A to ty jestes juz tydzien i mowisz coraz lepiej ja miesiac do szkoly chodze 3 tygodnie a nadal dukam :/:/ normalnie zalamuje sie tym wszystkim ((

Tasia a do jakiej szkoly chodzisz?



Witaj w klubie ja przed Londynem tez mialam egzamin i oczywiscie go oblalam :/



Nie no rozumiem co z ta kasa chyba kazdy na poczatku chce cos oszczedzic

a oto moj nr jakby cos : 07745925011