jak wykorzystujecie 2 tyg urlopu?

No właśnie zastanawia mnie czy w tym wolnym 2 tygodniowym czasie ktoś wraca do Polski czy zwiedz Usa,piszcie?

ja nie bylam w pl przez 2 lata pobytu w usa. jak juz tam jestes, to zwiedzaj..polska nie ucieknie.. no chyba, ze mocno tesknisz..

A ty Agulka zwiedzałaś sama czy z rodziną?

jak wakacje to bez rodziny, sama i z przyjaciolmi do odwaznych swiat nalezy!

.

Ja bym chciała spędzić te 2 tyg w NYC i tak sobie pomyślalam że wynajeła bym coś tam na 2 tyg. A jak nie NYC to poleciała bym na Floryde a jak nie Floryda to wybrała bym się na jedną z tych wycieczek Au pair care.

.

Tam w okolicy jest tyle miejsc które chciała bym zobaczyć min:

1. Takie których się trochę boje:

- Meksyk

- Panama

- Brazylia

2. Takie na które mnie nie stać

- Puerto Rico

- Kuba

- Dominikana

- Hawaje

3. Takie na które pewnie i tak czasu nie bede miała jak np;(

- Roswell

w ohio mialam go stanowczo za duzo, wiec staralam sie zwiedzac. mialam blisko do niagary, wiec bylam pare razy. pojechalam do toledo do jednego z najwiekszych parkow rozrywki ( ale to nie na moje nerwy i serce )

zwiedzilam chicago, zjezdzilam tez ohio - columbus, cincinnati - porazka :/

urlopy wykorzystalam zwiedzajac stany. bylam w la,beverly hills, san diego, sf, las vegas,grand canyon, colorado, denver, san antonio, lake tahoe, yellowstone i paru innych parkach narodowych. charlotte, boston, new york, ocean city, philadelphia atlantic city, annapolis, virginia beach, oklahoma city. kurcze sporo tego bylo, po drodze jeszcze wiecej.w ciagu 2 lat pozwiedzialam na tyle , na ile mialam czas i mozliwosci finansowe.

teraz na liscie mam : floryde, bo nie zdazylam ostatnio. chce tez pojechac do pld dakoty zobaczyc Mount Rushmore National Memorial w Black Hills. mam tez zamiar pojechac do montrealu bo to zawsze bylo na mojej liscie, a w koncu blisko usa. oczywiscie musze tez wrocic nad grand canyon bo jak ja bylam, to mostu jeszcze nie bylo! kol zaprosila mnie do siebie na hawaje, ale to pewnie kosztowna sprawa, wiec zobacze na miejscu.

ja generalnie nie lubie siedziec w domu jak mam wolne, czy tez w weekend. stara sie juz robie i nie ciagnie mnie do imprezowania przez caly weekend, wiec wole to spozytkowac podruzujac.

wystarczy mi mapa, bilet badz auto i juz mnie nie ma. wole z przyjaciolmi, ale sama tez sie wyrwalam na pare wypraw

poza tym bardzo fajne jest to, ze mam znajomych rozsianych po swiecie i podrozowanie jest latwiejsze

.