dziwne zwyczaje

dzis zostaje z dziecmi mam babysitting, przed wyjsciem matka powiedziala do dziewczynki (10l), ze maja isc wczesnie spac bo ja chodze wczesnie. Ja chodze spac, przed 23, wiec nie rozumiem o co chodzi. W Polsce dzieci powyzej 10 lat nie przesiaduja do polnocy tutaj gdzie jetem to norma.

Dzis jeden ze znajomych hostow pytal mi sie czy mamy takie srodki transportu jak autobusy i pociagi w Polsce...masakra...

kolezanka ktora byla w usa w wakacje opowiadala, ze ludzie sie pytali czy mamy pralki, mikrofalowki, jakies ekspresy do kawy itp. Wiekszosc amerykanow nawet nie wie gdzie lezy polska, tak mi sie wydaje... a jak juz wiedza, to mysla ze polska jest takim zacofanym krajem i ze nic nie mamy;/ wiec nic dziwnego ze zadaja takie glupie pytania

Ciekawe brzmi to trochę jakby złosliwie to powiedziała specjalnie żebyś ty to słyszała.



Co do środków transportu to owsze trzeba było powiedzieć że dyliżansy mamy

Amerykanka pytala czy w Polsce mamy dzem..powiedzialam, ze nie mamy - ogladamy tylko na filmach z usa i zastanawiamy sie jak smakuja uwierzyla... musiala jej tlumaczyc, ze my to potrafimy sami dzem zrobic z owocow, a nie tak jak ona..pojdzie do sklepu i kupi..nie ma to ja babcina marmolada

w sklepie sie mnie kiedys spytano, czy jak my w Pl obchodzimy swieto dziekczynienia...no niech mnie ktos trzyma..zeby historii wlasnego kraju nie znac?!

dla nich Polska to kraj gdzie jest zimno i nie ma papieru toaletowego...bedac w Ohio odbieralam w tv jakis program polonijny, nie polonie, tylko jakies tv poland czy cos tam, nie pamietam... za to jak przedstawiali Polske ( Polacy) powinni ich normalnie zamknac.. wszystkie programy stare a potem sie dziwic, ze Amerykanin wie takie rzeczy o Polsce..jak "Misia" zobaczyl, to sobie mysli, ze my nadal tak mamy w kraju...

w Szwajcarii wiedza duzo o Polsce i szanuja nasz kraj, zatrudniaja duzo Polakow w CERN, wiec musza ich cenic

ja nie wiem co oni o tej Polsce mysla............ szok



generalnie facet zrobil ze mna wywiad, dlaczego jestem w Holandii, jakie mam tu cele, jakie zainteresowania .. ;o



ona to przed wyjsciem dziewczynce (po niderlandzku) powiedziala grozac palcem. po tym jak wyszla zaraz sie malej zapytalam co ona mowila, ta wtedy powiedziala, ze maja isc wczesnie spac bo ja wczesnie chodze spac (ja zwykle chodze przed polnoca!)

No i dobrze niech idą spac bachorki. Co one sobie myśla

dopiero zaczynamy ogladac film, wiec nie wiem czy do polnocy sie do wyrka wyrobimy..

a co te bachorki szkoly nie maja??? rano musza przeciez wstac... pora spac

Ja juz dawno kazała bym im odmaszerowac do łóżek.

bachorki maja wakacje, mimo to jak na takie dzieci powinny juz byc w lozku. narobily balagan w kuchni, jeszcze bede musiala po nich sprzatac;/ one sa teraz takie energiczne, nie beda chcialy isc spac, przynajmniej ich matka bedzie zadowolona, ze poszly pozno spac.