-
-
Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
maja*** > 16-08-2007, 17:14
hejka
jak to jest??... zostaje na drugi rok jako au pair...i chcialabym wiedziec czy chcac odwiedzic Polske bede miala problemy z powrotem do stanow??
wiem ze bede musiala ponownie isc do ambasady z tym papierkiem ze zostaje na drugi rok...czy duze sa szanse ze mi odmowia?? ktos juz byl w takiej sytuacji??? Bardzo prosze o odpowiedz
:roll: -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
MONIKA > 17-08-2007, 16:38
W pierwszym roku sie podrozuje, nie w drugim, bo ma sie status, nie wize. Status pozwala byc legalnie w US, ale nie podrozowac poza granice. Jestem w US 3 lata i nie slyszalam o ZADNEJ operce, ktora w drugim roku leciala do domu, bo sie nie wraca. Sama polecialam po 7 miesiacach poerwszego roku. -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
MLODY-AU-PAIR > 17-08-2007, 17:25
Dokladnie jest tak jak mowi Monika , tylko zalezy gdzie dostaniesz ta wize , jezeli w US to masz status jak w PL masz wize . -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
Gość > 19-08-2007, 20:55
nie prawda Monika !!!
mozna podrozowac i nie prawda ze sie nie wraca!
Jedziesz do Polski, idzisz do ambasady i masz takie same szanse na dostanie wizy jak za pierwszym razem.
Alba ja dostajesz albo nie.
To ze laski nie jada do domu w drugim roku wynika z tego ze inni wlasnie takie rzeczy pisza Moniaka.
Gdybym mogla cofnac czas nie czekala bym ponad 2 lat zeby zobaczyc rodzine. Przeczytalam na forum ze to niebezpieczne i ze na bank cie nie wpuszcza spowrotem , i sratatataa
bzdury wyssane z palca nie poparte zadnymi danymi -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
MLODY-AU-PAIR > 20-08-2007, 21:48
To jest tak , jak w US przedluzysz wize to nie mozesz sobie latac jak w Polsce to mozesz. -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
Gość > 21-08-2007, 1:11
Nie ma czegos takiego jak przedluzenie wizy w stanach.To sie nazywa zmiana statusu.Jesli wiza wygasnie Ci tutaj nie ma szans zeby ja przedluzyc.
I MOZESZ wszystko, nie jestes tutaj niczyim wiezniem.
Mozesz podrozowac, wiaze sie to tylko z pozniejszym obowiazkiem ubiegania sie o wize. Nie mam na mysli podrozy do Kanady i Meskyku. Tam mozesz podrozowac majac tylko staus.Pobyt nie moze byc sluzszy niz 2 czy 3 tyg ale za to nie musisz miec wizy. -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
MLODY-AU-PAIR > 21-08-2007, 1:43
JEst takie cos jak przedluzanie wizyTylko potem ma sie status , i musi to nastapic przed uplyniemciem waznosci twojej wizy, pozatym nie gadaj glupot ze mozesz jechac do Meksyku czy do Kanady majac status ,i potem sobie normalnie wjechac :lol: nie wiem kto ci takich glupot naopowiadal . -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
Gość > 21-08-2007, 2:42
1)nie istnieje nic takiiego jak przedluzenie wizy na terenie USA. Jak bys byl bardziej uprzejmy to wkleilabym tobie linki a tak to sam sobie szukaj moj drogi
2) Nikt mi glupot nie opowiadal, sama w drugim roku spedzilam wspaniale wakacje na terenie Meksyku, JAKO POSIADACZ STATUSU. jak chcesz wysle Ci zdjecia :lol:
nadal sie bedziesz upieral ze masz racje?
3) milo z twojej strony ze chcesz innym slozyc/sluzyc dobra rada, ale prosze pisz na tematy o ktorych masz pojecie, ok? -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
MLODY-AU-PAIR > 21-08-2007, 14:28
1) Istnieje przedluzeniePRzeduzaja sobie tak osoby z wiza turystyczna 90 dni przed uplynienciem waznosci wizy.
2) A gdzie staralas sie o ten status ? w USA czy w PL ? I czy mialas adnotacje w swojej promesie o 2letnij zakazie wjazdu ??
Ja mialem status F1 w US na rok nie moglem wyjezdzac poza granice US.
3) WIem ze jestes w ciazy i pewnie sie stresujesz:lol: -
Re: Podroz do Polski w 2 roku jako au pair??
Gość > 21-08-2007, 21:17
Mowimy tutaj o wize au pairskiej a nie tuytycznej.
Jesli jestes tak o wszystkim dobrze poinformowany to pewnie domyslasz sie ze w drugim roku zyskalam status J1 a nie F1.
Moja ciaza nie ma tu nic do rzeczy, jak bym miala sie na kazdym kroku stresowac takimi osobami jak Ty to bym dawno osiwiala.
Irytujesz mnie lekko, to tyle.
:roll:
napisalam wszystko to co chcialam.Maja zna moje zdanie a co Ty myslisz mam gleboko gdzies.
Nie bede z Toba dyskutowac bo to nie ma najmniejszego sensu.
adios