oczekiwanie na rodzine

pisze bo juz sama nie wiem czy cos wyjdzie z tym wyjazdem na wakacje jako au pair w styczniu w pewnym biurze zlozylam papiery jednak juz tyle czasu nie otrzymuje zadnych propozycji rodzin, kompletna cisza :/ nie wiem czy tak to zawsze jest z wyjazdem wakacujnym ale zastanawiam sie czy nie sprobowac zalozyc konta na jakiej stronce i pojecvhac przez net. tylko wolalabym jednak przez biuro bo juz zaplacilam ta pierwsza rate i nie chce stracic kasy



doradzcie bo nie wiem co robic, czy zadzwonic tam i sie dowiedziec, myslalam nad tym ale nie chce zbytnio byc nachalna bo juz raz w kwietniu dzwonilam. ta niepewnosc jest straszna



(jesli byl juz podobny temat to przepraszam za balagan, ale tyle ich jest ze moglam przegapic

zaplacilas i cisza, wiec chyba masz prawo wiedziec co sie dzieje?? Zadzwon tam.

ps. Profil - pewnie ze zrob, nic na tym nie stracisz a bardzo mozliwe ze zyskasz

jasne,ze zrob profil, ja mialam na 8 stronach, za profil przeciez nic placisz. Pozaznaczaj rodziny, ktore Cie interesuja,dodaj je do swoich ulubionych a mozliwe, ze sie odezwa same do Ciebie i bedziesz miala za free. Ja tak zrobilam,nie zaplacilam nawet zlotowki i znalazlam rodzinke

Popieram! Zwłaszcza,że jest nadal sporo ofert na okres wakacyjny. A do tego biura,to bym na twoim miejscu dzwoniła codziennie,płacę to wymagam,co nie?

dzisiaj bede dzwonic, moze cos sie w koncu ruszy a profil..nie wiem wlasnie gdzie najlepiej byloby zalozyc, przede wszystkim chodzi mi o bezpieczenstwo zeby nie trafila sie jakas dziwna rodzinka :lol:

To juz raczej zalezy od rodzinki nie od stronki

Ja znalazłam swoja rodzinke z neta po trzech tygodniach (fuks chyba :>) z ... ,j esli chcesz to podam Ci wszystkie linki, z ktorych korzystalam Im wiecej profili otworzysz tym wieksze masz szanse na znalezienie rodzinki A gdzie bys chciala jechac?

Karolina, nie fuks, tak to czasami dziala Ja moich pierwszych znalazlam po 2 tygodniach i zostalam z nimi 12 miesiecy; drugich po 2 miesiacach i tylko 4 dni z nimi bylam, znalezienie trzecich zajelo mi 5 dni i zostalam z nimi 11 miesiecy! Te na spontan sa najlepsze.



Dla porownania dodam, ze moja siostra (17 lat, zero doswiadczenia, angielski sredni) znalazla swoja jakos po miesiacu, wiec nie ma naprawde problemu.

chcialam jechac do Anglii i juz wlasciwie zaczac na poczatku czerwca ale przed chwila dzwonilam do biura i pani powiedziala ze juz niedlugo powinnam dostac jakies oferty



a stronki..patrzalam kiedys na ... i zastanawiam sie zeby tam zalozyc, ale jesli mozesz Karolina to podaj pare, bede wdzieczna



oby cos z tego wyszlo bo strasznie chcialabym pojechac w te wakacje zeby podszkolic jezyk do maturki no i milo spedzic czas :wink:

heh...skad ja znam ten problem..... za pierwszym razem tez jechalam przez biuro... nie polecam....rodzinke mieli mi znalec do maja...przez caly maj dzwonilam do nich co 4-5 dni i odpowiedz byla jedna...najpozniej w ciagu 3-4 dni sie cos znajdzie....i tak to trwalo do 5 czerwca kiedy dostalam oferte nie taka jak chcialam bo 3 dzieci, wies i wogole.....no ale albo ta oferta i jade albo siedzie w domu na dupie i pierwsza rata mi przepada....wiec pojechalam...rodzinka okazala sie super wiec nie zaluje ale tego akurat biurze nie zawdzeiczam- strata pieniedzy...w necie masz full wybor i wszystko za friko

rodzina sie odezwie na dniach :lol: pie... o szopenie :!: tyle moge powiedziec. przez tyle czasu nic nie znalezli i nagle jakims cudem. szukaj na necie i nie podawj tu adresow i nazw stronek :wink: