-
-
Super rodzinki
Hawk > 19-06-2014, 0:05
Jestem nowa na forum i moze pominelm jakis temat ale wydaje mi sie ze nie zauwazylam tematu o pozytywnych rodzinach ,u ktorych bylo milo i od ktorych nie chcialo sie uciekac. Moze ktoras z was ma bardzo dobre doswiadczenia? Mam byc au pair od wrzesnia i coraz bardziej sie przygnebiam czytajac same zle historie.. -
Re: Super rodzinki
paulinanor > 20-06-2014, 22:33
Nie martw się na zapas. Czytam dużo blogów au pair, i są też naprawdę au pair które są ze swoich rodzin goszczących zadowolone. A do jakiego kraju jedziesz?? Relacje międzyludzkie nie są łatwe, więc może czasami dochodzić do nieporozumień. Niestety trudno ocenić na Skype ludzi. Trudno też kogoś udawać przez dłuższy okres czasu. Ja jestem au pair po raz drugi. Dwie rodziny były spoko przez 3tyg mniej więcej a potem zachowywali tak jaki mieli charakter. Na jak długo jedziesz? -
Re: Super rodzinki
roziolek > 20-06-2014, 23:06
Dokładnie, nie martw się na zapas. Ja byłam au pair przez rok i było ok, chociaż z hostką nie bardzo się lubiłyśmy, po prostu miałyśmy inne poglądy. Dochodziło czasem do spięć, ale to jest normalne, jak w każdej rodzinieStwierdziłam, że nie będę już nigdy au pair bo jednak mieszkanie z obcymi ludźmi jest męczące bo trochę czasu mija zanim się z nimi dotrzesz. Minęło 6 miesięcy i znowu wyjeżdżam -
Re: Super rodzinki
labamba > 20-06-2014, 23:34
spokojnie! ja trafiłam na super rodzinę w Hiszpanii. Co prawda jestem tu dopiero 3 tygodnie, ale jeśli tak będzie do końca to jestem w idealnym miejscu!Jasne dzieci czasami mają gorszy dzień, płaczą bez powodu, albo mówią rzeczy, które wcale nie myślą, a które ranią, bo taką sytuację raz też miałam. Bywa ciężko nie mówię, że nie, bo wiadome jest to, że się tęskni, jest się w obcym miejscu itp, ale jak patrzę ile się nauczyłam, jak wielu ludzi poznałam i ile pięknych miejsc zobaczyłam to uważam, że warto! -
Re: Super rodzinki
Ronie > 28-06-2014, 13:51
Taaak, negatywne historie rzeczywiście mogą przerażać. Ja na szczęście w obu przypadkach, kiedy byłam/jestem Au Pair temu zaprzeczam. Ba, szukając w tym roku rodziny nawet miałam więcej obaw niż za pierwszym razem, bo wydawało mi się, że drugiej tak świetnej rodziny, jak poprzednio, nie znajdę. A jednak! Jeśli nie jest tak samo dobrze, to w niektórych aspektach (chociażby kasa ;p), nawet lepiej.
Dlatego naprawdę polecam myśleć pozytywnie, a negatywne historie raczej niech uczą ostrożności w wyborze rodzin.