-
-
Dzieci 10 lat i wiecej
Olesya94 > 04-03-2014, 16:26
Hej! Chciałabym sie zapytać jak sie dogadujecie ze starszymi dziecmi takimi w wieku 10 lat i wiecej? Ja mam pod swoją opieka 10latke i 12 latka i powiem ze czasami jest to męczące...niby nie sa juz tacy mali, ale czasami maja takie pomysły, szepczą po kątach, nie wiem co kombinują. Nie potrafię byc czasami wobec nich autorytarna a jak rodzice cos rozkaza to oni sie ich słuchają. Eh....jak jestem sama z nimi w domu to robią jakies podchody a ja nie mam siły zeby chodzić z nimi krok w krok i sprawdzać co kombinują. Niech te ferie sie wreszcie skończą! Jak jest u Was? Szczególnie z dziecmi w takim wieku, jak sobie radzicie? Czy sa grzeczne? Słuchają sie? -
Re: Dzieci 10 lat i wiecej
alciak > 23-04-2014, 1:52
ja mam 12 letnią siostrę i nigdy w życiu nie podjęłabym się pracy z takim dzieckiem (nastolatką?) Mniejsze dzieci rozumiem i przebywanie z nimi sprawia mi przyjemność, a przynajmniej nie męczy psychicznie , natomiast 12latki nie potrafię zrozumieć, nie potrafię z nia rozmawiać, nie wiem na jakim etapie jest z pewnymi tematami (np ostatnio zaskoczyła mnie, mówiąc ze coś jest zajebiste, przy czym u nas w domu tak się po prostu nigdy nie mówi). Czy się słucha? mnie absolutnie nie, może to kwestia tego że jestem jej siostrą, a może róznica wieku jest za mała, w każdym razie autorytetem dla niej nigdy raczej nie zostanę -
Re: Dzieci 10 lat i wiecej
pawel.mat33 > 03-06-2014, 19:20
Starsze dzieci są trudniejsze w wychowaniu, mają różne dziwne pomysły. i trzeba ich pilnować żeby czegoś złego nie zrobiły. Dużo łatwiejsza jest praca z młodszuymi dziećmi. -
Re: Dzieci 10 lat i wiecej
bergamotka > 23-06-2014, 4:17
Zajmowałam się ośmiolatką i jej dwunastoletnią siostrą. O ile młodsza miała swoje fochy i była uparta jak osioł, o tyle starsza była najukochańszą dziewczynką jaką w życiu spotkałam. Pisałyśmy razem opowiadania, pomagałam jej w nauce niemieckiego (i czasami z innymi lekcjami), słuchałam narzekań na młodszą siostrę/rodziców/koleżanki, oglądałyśmy razem seriale, filmy, parę razy pojechałyśmy we trzy na wycieczki. Myślę, że wiele zależy od osoby i wychowania. Na dzień dzisiejszy uważam, że najlepiej mieć dziecko 12+ (wtedy na bank ma koleżanki/kolegów i potrafi się sobą zająć) oraz maluchy 1-2 lata, które jeszcze nie potrafią za bardzo odszczekiwać i nie są mistrzami arogancji. No i bywa, że śpią w dzień.