• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Czuję się okropnie, płaczę :(

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Masz pytanie? Napisz je tutaj!
       
    • Czuję się okropnie, płaczę :(
       
  • Czuję się okropnie, płaczę :(
  • Czuję się okropnie, płaczę :(

    emik-7 > 12-08-2013, 9:56

    Otóż miała miejsce u mnie taka sytuacja : moi hości mają słodycze w ich własnej półce, w salonie. Ogólnie hostka nie pokazywała mi nigdy tej półki ale ja kiedyś przypadkowo zobaczyłam, że tam chowają wszystkie słodycze. Od czasu do czas podczas dnia otwierałam tam i sięgałam po żelki .

    Wczoraj hostka weszła do kuchni z pudełkiem a raczej 1/3 pudełka żelków i zapytała się czy nie chcę ich wziąć do siebie do pokoju, bo zauważyli, że je jadłam. Zrobiło mi się tak głupio, że nie wiedziałam co odpowiedzieć. Zrobiłam tylko skwaszoną minę i powiedziałam, że mi nie smakują , że zjadłam kilka na urodzinach ich córki ale więcej ich nie tykałam. Nie mogłabym się przyznać, bo wyszło by na to, że grzebałam im po półkach.

    Tak mnie ta sytuacja wyprowadziła z równowagi, że dzisiaj rano nie pojechałam na kurs językowy tylko siedzę w pokoju i płaczę, bo strasznie zle się z tym czuję. Teraz myślę, że hości będą przypuszczali, że na każdym kroku ich kłamię, skoro w tym przypadku ich okłamałam. Oni tych żelek nie jedli, więc kto niby inny mógłby je zjesć ... ?
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    aupair14 > 12-08-2013, 13:27

    sorry, ale ukradlas je wiec czego oczekiwalas od rodziny? wystarczylo przyjsc do hostki i spytac czy mozesz sie poczestowac... A nie jest po kryjomu a potem sie dziwic ze ktos sie zorientowal....
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    juja > 12-08-2013, 18:50

    No dziwna trochę sytuacja, bo tak jakby ktoś u Ciebie mieszkał i brał nie swoje ..
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    tilola > 13-08-2013, 1:02

    Słuchaj nie załamuj się, w stresujących sytuacjach kazdy czasem zachowuje sie nerwowo i zdarza mu się skłamać. Przeciez na pewno nie chciałaś zlosliwie kogos oklamac tylko wstyd Ci sie zrobilo i nie iwedzialas co powiedziec. Na przyszly raz pamietaj zeby sie pytac o wszystko co nie nalezy do Ciebie zeby po prostu zachowywac sie uczciwie wobec innych, ale tez nie zalamuj sie, nie placz, to nie kkoniec swiata, spokojnie! Kazdemu zdarza sie zorbic jakies glupstwo! Radzilabym Ci powiedziec Twoim hostom, ze zjadlas te zelki i ze Ci glupio ze im o tym nie mowilas. Powiedz ze to sie ni epowtorzy. Poczujesz sie lepiej. I nie placz, na pewno radzisz sobie wspaniale, a tak jak mowie bledy zdarzaja sie najlepszym, upadki tak samo! Glowa do gory, wspieram Cie!
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    jasmina18 > 13-08-2013, 22:18

    Bez przesady... zjadłaś tylko żelki, więc to nie żadna tragedia. Jeśli się nie przyznałaś od razu, to teraz będzie jeszcze gorzej to zrobić. Pomyślą, że kręcisz.



    Ja też grzebię po szafkach w kuchni i szukam jedzenia jak jestem głodna, ale nie uważam, że to coś złego.
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    juja > 14-08-2013, 9:11

    Tylko, że szukanie po szafkach w kuchni to jest trochę coś innego niż szukanie w ich salonie. Kuchnia wiadomo, że jest ogólnie dostępna. To tak jakby oni przychodzili do pokoju waszego i brali sobie coś. Nie bardzo nie ?
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    jasmina18 > 14-08-2013, 18:00

    Tak...

    Masz racie kuchnia, kuchnia to kuchnia, a salon to zupełnie inna kwestia. Jednak to tylko żelki, i nie grzebanie po szafkach, tylko zaglądanie to tej jednej. Nie powinnaś tego robić, ale teraz nie ma co płakać po fakcie. Nie rób tak więcej i nie zadręczaj się tym. :-)

    Bynajmniej ja tak bym zrobiła.
  • Re: Czuję się okropnie, płaczę :(

    juja > 14-08-2013, 19:59

    Nie no płakac to nie ma co. Ja bym ich przeprosiła i już no
  • Starszy wątek Nowszy wątek