-
-
Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
blanca > 17-02-2013, 15:24
znalazłam pewną rodzinkę z Berlina(nie mieli wcześniej Au Pair)- dwoje dzieci 15 mies. dziewczynka, 3 latka chłopiec. Dzieci są od 8 rano do ..17.30 w przedszkolu. Trzeba je zabrać/odebrać z przedszkola, potem dać coś do jedzenia, trochę się pobawić i do łóżka. O pracach domowych napisała hostka tylko o np. posprzątaniu okruszków po jedzeniu. Hości są mało w domu. 2 babysittingi w tygodniu, ewentualnie wieczorem w weekend. Nie pisała nic o opłaceniu kursu czy np. biletu komunikacji miejskiej, ale sądzę, że tego nie opłacają, bo się pytałam co mogą zaoferować Au Pair- to wymienili tylko wyżywienie, nocleg i ubezpieczenie
Chciałybyście taką rodzinkę, gdzie nie widujecie prawie dzieci i hostów? Co ja bym miała robić przez tyle godzin? Może mogłabym gdzieś dorabiać? Gdyby nie to, że muszę na coś oszczędzać pieniądze(nie ważne na co:p) to bym wydawała tę forsę na kurs językowy, zwiedzanie Berlina czy Potczdamu, zakupy itp. A tak boje się, że bedę się błąkać 7 h po Berlinie codziennie bez cel:p Wiem, może przesadam, ale mam wątpliwości
Kurczę, sądzę że powinni podnieść te kieszonkowe- życie drożeje, a operki w Niemczech dalej zarabiają 26 euro, mogłyby rodzinki z 360 przynajmniej dawać:/
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
dosiunia > 17-02-2013, 17:13
jeśli masz np. gapyear to możesz poświęcić czas na naukę, a jak nie to możesz iśc na jakiś kurs niekoniecznie językowy w mieście, pewnie będziesz tam miała wakacje bardziej niż pracę. -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
blanca > 17-02-2013, 17:44
Problem jest taki, że muszę z pewnych względów oszczędzać pieniądze, więc nie mogę wydawać całej forsy. Niektóre rodziny proponowały mi opłacenie kursu językowego(lub 50%) i czasami kartę komunikacji miejskiej, tutaj to nie wchodzi raczej na pewno w grę, bo jest mało obowiązków.
A wyjazd jest tylko na 6 miesięcy -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
Saiisuke > 17-02-2013, 18:43
Zapytaj się tych hostów albo sama poszukaj jakiejś pracy dodatkowej. Jak masz czas od rana do 17 to spokojnie mogłabyś np. sprzątać u innych rodzin.
Mnie by w ogóle nie przeszkadzało jakby miała mało kontaktu z dziećmi i hostami -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
blanca > 17-02-2013, 20:19
Karty(kosztuje 77 euro miesięcznie) i kursu nie opłacają.
Ja oczywiście uczciwie zapytałam o dodatkową pracę, to napisali, że byłoby trudno, bo jakby dzieci zachorowały, to musiałabym być w domu. Szkoda, że tej karty nie chcą opłacić, już bym ten kurs językowy jakoś przeżyła... -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
harc > 18-02-2013, 3:26
ja mialam malego od 8.30 do 17.30 w przedszkolu to w czasie sprzatalam (bylam u perfekcjonistki, wiec sprzatalam codziennie), a tak to chodzilam do biblioteki, kupilam sobie rower i jezdzilam, chodzilam na wolontariat do tego przedszkola 2 dni w tygodniu, potem 3 i kazda srode przeznaczalam na odwiedziny kolezanki, tyle ze ja konczylam przed 9 i wychodzic nie moglam nigdzie sama, z chlopakiem to gora do 23 wiec kino, sklepy itp odpadalo. Marudzila mi tez o kursie ze drogi wiec powiedzialam ze wolontariat mi wystarczy (potrzebowalam go aby pozniej znalesc prace i mam!) -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
blanca > 18-02-2013, 14:18
Czas to bym sobie może jakoś zorganizowała, bo jak byłam pierwszy raz Au Pair to mieszkałam w kompletnej dziurze- więc mogłam jedynie chodzić na długie np. 4 godzinne spacery:p Tylko chodzić 4 h po mieście, to nie to samo, co chodzić sobie po lesie, czy wśród natury. Dlatego zależało mi na bilecie komunikacji miejskiej. Ale mogę sobie od czasu do czasu robić jakiś dalszy wypad, a na co dzień używać roweru.
Ale nie wiem czy w ogóle coś z tego wypali, bo pojawił się z mojej strony pewien problem. Dam znać jak się zakończyła sprawa, a potem można usunąć temat jakby co -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
julka06 > 19-02-2013, 1:41
[quote name="blanca"]znalazłam pewną rodzinkę z Berlina(nie mieli wcześniej Au Pair)- dwoje dzieci 15 mies. dziewczynka, 3 latka chłopiec. Dzieci są od 8 rano do ..17.30 w przedszkolu. Trzeba je zabrać/odebrać z przedszkola, potem dać coś do jedzenia, trochę się pobawić i do łóżka. O pracach domowych napisała hostka tylko o np. posprzątaniu okruszków po jedzeniu. Hości są mało w domu. 2 babysittingi w tygodniu, ewentualnie wieczorem w weekend. Nie pisała nic o opłaceniu kursu czy np. biletu komunikacji miejskiej, ale sądzę, że tego nie opłacają, bo się pytałam co mogą zaoferować Au Pair- to wymienili tylko wyżywienie, nocleg i ubezpieczenie
Chciałybyście taką rodzinkę, gdzie nie widujecie prawie dzieci i hostów? Co ja bym miała robić przez tyle godzin? Może mogłabym gdzieś dorabiać? Gdyby nie to, że muszę na coś oszczędzać pieniądze(nie ważne na co:p) to bym wydawała tę forsę na kurs językowy, zwiedzanie Berlina czy Potczdamu, zakupy itp. A tak boje się, że bedę się błąkać 7 h po Berlinie codziennie bez cel:p Wiem, może przesadam, ale mam wątpliwości
Kurczę, sądzę że powinni podnieść te kieszonkowe- życie drożeje, a operki w Niemczech dalej zarabiają 26 euro, mogłyby rodzinki z 360 przynajmniej dawać:/
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?[/quote]
Jestem au Pair, gdzie właśnie moja podopieczna jest prawie cały dzień w przedszkolu. Na początku umawialiśmy się tylko na odbieranie z przedszkola i zajmowanie się dzieckiem do powrotu rodziców+lekkie prace domowe. Tymczasem jest to dokładne sprzątanie, mycie okien,sprzątnie łazienek, pranie, prasowanie (nie tylko rzeczy dziecka, ale i hostów) itp.Generalnie, cały dom jest na mojej głowie. Mi też obiecywali, że będę mogła sobie dorabiać, jednak przy tych obowiązkach jakie mi narzucili nie ma mowy o dodatkowym zarobku.
Moja rada: wypytaj dokładnie co miałabyś robić, poproś o dokładny zakres obowiązków -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
blanca > 19-02-2013, 2:13
Pytałam 2 razy o prace domowe, wymieniłam prasowanie, czyszczenie(sprzątanie) i prasowanie. Odpowiedzieli, że trochę posprzątać, ewentualnie nastawić pranie, pozamiatać.
Prawdę mówiąc, oni mi mogą cokolwiek napisać- i tak się nie dowiem czy mówią prawdę.... -
Re: Dzieci długo w przedszkolu- ciekawa oferta czy nie?
harc > 20-02-2013, 1:05
[quote name="julka06"]
Jestem au Pair, gdzie właśnie moja podopieczna jest prawie cały dzień w przedszkolu. Na początku umawialiśmy się tylko na odbieranie z przedszkola i zajmowanie się dzieckiem do powrotu rodziców+lekkie prace domowe. Tymczasem jest to dokładne sprzątanie, mycie okien,sprzątnie łazienek, pranie, prasowanie (nie tylko rzeczy dziecka, ale i hostów) itp.Generalnie, cały dom jest na mojej głowie. Mi też obiecywali, że będę mogła sobie dorabiać, jednak przy tych obowiązkach jakie mi narzucili nie ma mowy o dodatkowym zarobku.
Moja rada: wypytaj dokładnie co miałabyś robić, poproś o dokładny zakres obowiązków[/quote]
mialam DOKLADNIE TO SAMO, musialam nawet pilnowac trawy przed domem, aby nie bylo smieci i smietniki staly zawsze na bacznosc (maly wiatr i lezaly)
W tym kazala myc mi domestosem bez rekawiczek swoje DWIE (miala 2 w ofercie a sie rozmnozyly do 3, nie wiem czy nie zaliczala tej 3 bo tam nie bylo ani wanny ani prysznica), wiec TRZY lazienki.
Jak przychodzila paczka, albo ktos z biznesem to mialam zostac w domu
ale PRZESZLOSC
ogromnie sie ciesze, ze to za mna :]
ps. poprosilam ozakres obowiazkow, wypisala mi tylko, pojedynczymi slowami jak : prasowanie. a jak przyjechalam dostalam po 4 kartki A4 moich obowiazkow....