• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Masz pytanie? Napisz je tutaj!
       
    • ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)
       
  • ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)
  • ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    kajtuś > 17-09-2012, 13:36

    Hej. Mam pytanie... Ile czekaliscie na pierwsza propozycje rodziny?



    Bo ja sie martwie no... 29 napisali mi z agencji, ze NA DNIACH dostane maila i umowie sie na rozmowe na skype z agencja brytyjska...

    Zadzwonilem 6 dni pozniej, czyli 4 wrzesnia, ale pani uspokajala, ze mam czekac, bo rodziny sie zglaszaja codziennie i NA PEWNO W TYM TYGODNIU ktos sie skontaktuje...

    Dalej cisza... A w srode minie 3 tygodnie... Czy ja przesadzam?



    No dla mnie na dniach nie znaczy na tygodniach...



    I prosze nie mowcie mi o APW, bo tej strony mam dosc...



    I've just lost all my hope...



    Kieruje to do osob, ktore wyjechaly z agencja ; )



    Edit: nie wiem czy to ma mnie pocieszyc... chyba raczej bardziej przybic ; D
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    adziszkowa > 17-09-2012, 13:47

    po pierwsze gdzie chcesz jechać? po drugie chłopakom z reguły zajmuje to dużo więcej czasu niż w przypadku female au pair. Do mnie (wyjazd USA )rodziny odzywały się 3 dni po otwarciu roomu. P.S jest dużo podobnych wątków na forum np. oczekiwanie na rodzinę itp warto tam zajrzeć.
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    kajtuś > 17-09-2012, 13:52

    sa podobne, ale nie chodzi o to samo mi... oczekiwanie na rodzine nic mi nie da... bo tak naprawde chodzi mi o wyjezdzajacych z agencji...



    chce do UK...
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    Saiisuke > 17-09-2012, 14:43

    Czekałam na rodzinę z Proworku coś koło dwóch miesięcy, ale nie spieszyło mi się specjalnie i był to wyjazd summer, więc nie stresowałam się. I do tego jak to już wiele razy wspominałam, rodzina była z innego kraju niż ten, do którego chciałam jechać (dostałam Hiszpanię, a chciałam UK). kajtuś, trzy tygodnie to nic
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    kajtuś > 17-09-2012, 16:04

    A to dzieki : D a ja sie tak biedny stresuje, ledwo kolor na wlosach mi trzyma, a nie idzie mi w wieku 20 lat farbowac sie, zeby nie wygladac na 60 : P
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    pannaadamska > 17-09-2012, 17:15

    Ja od GAWO czekalam 1, 5 miecha ;/
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    panama > 17-09-2012, 17:34

    ja w Prowork'u po 2 dniach miałam pierwszy match! Może zgłoś się do jeszcze jakiejś agencji. Będziesz miał większe mozliwości, może inna agencja szybciej zadziała
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    kajtuś > 17-09-2012, 20:44

    [quote name="pannaadamska"]Ja od GAWO czekalam 1, 5 miecha ;/[/quote]



    Wow, gdybym chociaz wiedzial, ze sie odezwa i po takim czasie, to siedzialbym z bananem na twarzy : P
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    pannaadamska > 18-09-2012, 15:53

    Ale ja też nie wiedziałam , że się odezwą ;/ Złożyłam papiery w marcu . Pierwsze rodzina była coś koło maja. Ale byli to dziwni ludzie. Chcieli żebym mieszkała ze służbą bo dla nich au pair to kolejny pracownik. Druga rodzina była w lipcu. Czyli kolejne 2 miesiące czekania . Samotna matka z 3 dziewczynkami ale chciała kogoś z angielskim jako językiem narodowym albo z papierami z anglistyki. Więc w lipcu już zaczęłam się stresować, że rodzin brak i założyłam konto na APW , tam znalazłam rodzinę. Po czym koło 15 sierpnia zadzwoniła Pani z Gawo twierdząc, że rodzinę można znaleźć na 3 dni przed wyjazdem więc pakuję się i jadę . Pakować się na rok czasu , 3 dni przed WTF ? i zrezygnowałam z nich usług. 300 zł przepadły ale cóż .
  • Re: ILE CZEKALISCIE NA PIERWSZA OFERTE... (Z AGENCJI)

    marvellous > 20-09-2012, 0:03

    [quote name="pannaadamska"] Po czym koło 15 sierpnia zadzwoniła Pani z Gawo twierdząc, że rodzinę można znaleźć na 3 dni przed wyjazdem więc pakuję się i jadę . Pakować się na rok czasu , 3 dni przed WTF ? i zrezygnowałam z nich usług. 300 zł przepadły ale cóż .[/quote]





    8O ze co takiego? a to numer, bez jaj. ja tez jechalam z tym biurem, haha dobrze ze mnie taka niespodzianka ominela ale w sumie moglas zrezygnowac z rodziny ktora oni znalezli i dalej czekac chyba ze juz doisc mialas ;p
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Następna