Nowa w au pair z metlikiem w glowie - to ja

Heej! Mam na imię Agata, mam 18 lat i mieszkam na wsi. Chodzę do liceum, w tym roku zaczynam III klase i dopiero teraz zaczęłam zastanawiać się nad au pair. Dlaczego? Moim największym marzeniem od dziecka było zwiedzenie USA, poznanie tamtejszej kultury, ludzi, wszystkiego. O programie au pair dowiedziałam się jakieś dwa miesiące temu, zupełnie przypadkowo. Od razu pomyślałam, że jest to coś dla mnie. Dopiero teraz zaczynam się poważnie tym interesować. Mam wiele wątpliwości. W końcu jest to wyjazd aż na rok, rozłąka z rodziną, nie wiem czy dam rade. To znaczy dam, bo musze..ale bedzie ciezko. Nie wiem co na to moi rodzice, bo normalnie to powinnam zacząć studia, ale myślę nad tym, żeby zrobić sobie rok przerwy a po powrocie do Polski pójść na studia. Mam straszny mętlik w głowie, chciałabym tutaj poznać kogoś kto już był na wyjeździe i mógłby mi udzielić wielu wskazówek. Czytałam te podstawowe posty z forum, mniej więcej się orientuję o co chodzi o co trzeba zrobić. Wiem, że bede miala powazny problem z rodzicami, bo nie wiem czy zgodza sie na ten wyjazd i pewnie zapytaja sie co ze studiami. Nie chce zyc taka monotonią, chcę spełniać marzenia, jestem młoda. Bo jeśli nie teraz to kiedy? Mam nadzieję, że ktoś z forum będzie chętny mi pomóc i z góry za wszystko dziękuję.

Cześć Ja planuję wyjechać ale do Niemczech, jak narazie się zastanawiam i boję bariery języcznej. Też mam takie obawy, że sobie nie poradze, że będę tęsknić za rodziną itp. ale jak się nie spróbuje to się nigdy nie dowiemy Najgorsza to chyba tamta samotność, bo nikogo nie będziemy znali oprócz ludzi z kursu, pozdrawiam

No właśnie czuje, ze jesli nie zaryzykuje to cos mnie ominie, cos fajnego, jakies niesamowite przezycie. Boje sie reakcji moich rodzicow, bo dla nich nadal jestem najmlodsza i z pewnoscia trudno bedzie im sie pogodzic z tym, ale chce spelniac marzenia, chce zyc. Przeciez zycie to nie liceum, studia...bla bla bla itd. Studia moge zaczac po rocznej przerwie, no nie?

Na pewno bedzie im się trudno pogodzić, ale jak postawisz na swoim to wydaje mi się, że to zrozumią, bo w końcu chccą żebyś była szczęśliwa No pewnie, że możesz zacząć po roku, dużo moich znajomych robia sobie rok przerwy i wyjezdżają za granice do pracy czy tu w Polsce, więc spoko

Też tak myślałam, dzieki bardzo za odpowiedź

Nie ma za co 3maj sie

Jeśli nie jesteś pewna języka lub czy sobie poradzisz to może nie jesteś gotowa rzucać się od razu na głęboką wodę. Może zacznij od jakiegoś mniej odległego kraju. Tak jak koleżanka wyżej. Z takich Niemiec w każdej chwili możesz zrezygnować i wrócić. Koszt jest wtedy minimalny. Powrót z USA jest już trochę trudniejszy, sama cena biletu przeraża, a jeśli nie ukończysz programu pozytywnie to w przyszłości możesz mieć problem z ponownym wyjazdem do stanów, mam na myśli wizę itd. A tym bardziej nie będziesz mogła znów być au pair w US. Ja odkąd tylko pomyślałam że jadę do US jako au pair, nawet przez moment nie pomyślałam o tym czy robię dobrze, czy na pewno dam radę, także ja jestem pewna swojego wyboru. A na Twoim miejscu wybrałabym najpierw Europę skoro sama nie jesteś pewna siebie.

do usa to lepiej jak skończysz 21 :p

mamecia dzieki za odpowiedz, wlasnie ostatnio rozwazalam te opcje i jesli to grudnia nic sie nie zmieni (nadal bede miala watpliwosci) to zdecyduje sie na Europe. dziekii



patrycjamarkowska hahah wiem o co kaman ;d w sumie, tez cos w tym jest no ale, sie zobaczy

[quote name="agatt"]mamecia dzieki za odpowiedz, wlasnie ostatnio rozwazalam te opcje i jesli to grudnia nic sie nie zmieni (nadal bede miala watpliwosci) to zdecyduje sie na Europe. dziekii



patrycjamarkowska hahah wiem o co kaman ;d w sumie, tez cos w tym jest no ale, sie zobaczy [/quote]



hej i jak wyjechałaś? ;-)