-
-
Au pair zmienną jest
Patty > 09-07-2012, 12:06
Swoją przygodę bycia au pair rozpoczęłam w czerwcu ubiegłego roku. Moim marzeniem było bycie summer au pair (8tyg), żeby oswoić się z językiem, przed rozpoczęciem anglistyki. Po samym przyjeździe SZOK piękny dom, host ok, dzieci grzeczne. Jednak po tygodniu czar zaczął pryskać, moje nastoletnie aniołki okazały się być diabełkami, jednak mimo wszystko pokochałam ten kraj i postanowiłam zostać na rok. 3 tygodnie temu byłam w Polsce załatwić papiery na studia niby wszystko gotowe, powrót do kraju w przeciągu kilku tygodni, aż tu nagle nie wiem skąd mi się wziął ten pomysł, ale postanowiłam zostać do grudnia, kolejny rok na studiach w plecy ale co tam raz się żyje. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji, czy jest sens bycia w UK dłuzej niz rok? -
Re: Au pair zmienną jest
Astrid > 09-07-2012, 16:00
A czemu nie? Jeśli się tutaj dobrze czujesz, masz przyjaciół, znajomych, ulubione miejsca. Nie myślałaś nad rozpoczęciem tam studiów? Nawet jeśli w grudniu wrócisz do kraju to będziesz mieć jeszcze lepszy angielski (i wspomnienia). Jak dla mnie - jest sens;D