BRAK RODZIN !

Witam wszystkich,

przeszukałam forum i nie tylko i nie znalazłam podobnego tematu . Owszem dziewczyny pisały ile czekały na 1 match i tak dalej i tak dalej. Ale ja mam inny problem. Od grudnia mam konto w CC i dostałam do tej pory 1 rodzine( oczywiście było cultural care au pair match czy jakoś tam i zero odzewu). Myślałam, że może moja aplikacja nie jest zbyt interesująca. Przysiadłam jeszcze raz i pozmieniałam dużo rzeczy a dokładniej założyłam nowe konto. Pani która się mną "opiekowała" powiedziała,że dawno nie widziała tak interesującej aplikacji, więc wiadomo ucieszyłam się i w ogóle ale moja radość nie trwała zbyt długo, ponieważ od założenia tego nowego konta znów nie mam żadnych rodzin. Czy któraś z was też miała taki problem ze znalezieniem rodziny? czy to normalne? dzwonie ciągle do biura dopominam się ale mówią mi tylko, że mam czekać. Zaczynam wątpić w to,że wyjazd do stanów sie uda.Zapisałam sie do drugiej agencji Au pair in America, ale póki co minęły dwa tygodnie od zaakceptowania mnie więc jeszcze się nie denerwuję.Znacie jeszcze jakieś agencje którym nie trzeba płacić przed wyjazdem do USA?

Chciałam dodać jeszcze, że mam 18 lat kończe liceum, mam nagrany film, prawo jazdy od października i ponad 1000 godzin opieki nad dziećmi.

Ja miałam póki co 2 matche 'bez odzewu' ale room mam otwarty nawet jeszcze nie od miesiąca, więc zdecydowanie krócej niż ty...



A na kiedy masz planowaną datę wyjazdu? Może po prostu bliżej tej daty będą się rodziny zgłaszać bardziej...

A może masz jakieś 'ograniczenia' co do tych rodzin? Ja np. mam 'no cats, no dogs' (alergia na sierść ;/) i wiem, że przez to mam ciut więcej trudności ze znalezieniem rodziny.

Jak ja rozmawiałam z pewną rodziną to powiedzieli mi, że chcą kogoś dojrzałego kto pracuje i nie jest od razu po liceum. Może akurat chodzi właśnie o Twój wiek. Nie wiem! Z drugiej strony pełno dziewczyn wyjeżdża jak ma 18 lat.

Ja moglem identyczny temat zalozyc rok temu jak czekalem na rodzine 6 miesiecy z CC.CC to jedno wielki bagno.

Mielem wtedy 2200 godz doswiadczenia duzo wiecej od dziewczyn ktore byly na spotkaniach a bylem na trzech.

Nawet facet z Bostonu na spotkaniu w Warszawie mowil ze bez problemu znajde rodzine z takim doswiadczeniem mianowicie praca w przedszkolu jak rowniez oieka nad disabled children.Czekalem 4 miesiace az sie wku...... i miesiac znalazlem rodzine w UK,a rodzin mialem ponad 20 poniewaz udostepnialem referencje na tej kartce z CC jak rowniez CBR(raport o niekaralnosci) i rodziny same lgnely)

Teraz mam lepsze doswiadczenie i robie kolejne podejscie do USA tym razem z Gawo.

Wiem ze sa dziewczyny ktore sa zadowolone z CC,ale ja swojego zdania na ich temat nie zmienie.



Teraz jade z Gawo i przez 5 tygodni mialem 3 matche a jestem male au-pair.



Juz nie jednej au-pair odradzilem CC,a polecilem Gawo.Bardzo pomocne panie na skype od pn do pt jak cos to pisza do APC czy IE.Wciaz jestem w UK wiec skype najlepsze rozwiazanie dla mnie i najtansze.

Dobrze zrobilas ze zapisalas sie do innego programu.W Gawo masz mozliwosc zapisania sie do dwoch programow Au-pair care jak rowniez Inter Exchange.



Jesli masz mozliwosc i sily na to zeby kolejny raz zbierac referencje odwiedzac lekarza itp. to zdecydowanie bedziesz miala wieksze szanse na znalezienie rodziny jesli bedziesz w dodatkowych dwoch programach.



Sa dziewczyny ktore po liceum znajduja rodzine,moze jakis % rodzin chce starsze au-pair.Uwazam ze dobrym rozwiazaniem bedzie zapisanie sie do kolejnego programu jesli masz na to sily jeszcze.Motywacja jest sam wyjazd do USA wic sily znajdziesz.

Powodzenia mam nadzieje ze szybko znajdziesz rodzine.

wybór biura to jest indywidualna sprawa każdej/każdego z nas więc błagam jest osobny wątek można tam poczytać o każdej agencji... ja jade z CC to byl mój indywidualny wybór- nikt mnie nie namawiał, nikt mi nie odradzał. ja Piotrze też miałam 4300 godzin opieki nad dziećmi ale nie przypominam o tym w każdym poście na tym forum-może w Bostonie mówili Ci że znajdziesz rodzine bez problemu- szkoda że nie napisałeś do Watykanu z zapytanie o to. Może Papież by pomógł- bo CC to gówno. Ja też moge powiedzieć że inne biura są złe, beznadziejne ale nigy nie korzystałami dlatego sie nie wypowiadam.( Każdy ma prawo wyboru- dlatego jest tyle różnych biur. Ty masz ten "problem", że jesteś facetem-faceci są rzadziej "rozchwytywani".

Znam dziewczyny, które są zadowolone z CC- mam kontakt z au pairkami które są w Polsce i które wyjechały- nawet spotkałam sie z 3ma w ambasadzie.



Więc Piotrze powodzenia w znalezieniu rodziny- jak się nie uda w tej agencji to nie pisz, że jest gówno warta.

No nie ma co się spinać. Każdy ma swoje zdanie.

Moje na temat CC nie jest pochlebne.

Moja aplikacja była dosyć długo zanim pojawił się jakikolwiek match. Panie twierdziły, że teraz nic tylko czekać, a ja czekać nie chciałam. W międzyczasie wyjechałam jak Au Pair do Europy, przeniosłam się do GAWO. Tam znaleźli mi rodzinę do której aktualnie się wybieram.

Z CC od września zeszłego roku miałam kilkanaście rodzin na profilu z czego odezwało się pewnie ze 4(?).

W GAWO było rodzin wiele więcej z czego pewnie połowa się odezwała.



Również podejście pani z GAWO podobało mi się dużo bardziej. Czasem miałam już dość i myślałam, że są upierdliwe, ale właśnie dlatego, że są takie "upierdliwe" wiesz, że wszystko jest OK, że ktoś się tobą zajmuje a nie ma Cie głęboko w...



Powtórzę raz jeszcze- każdy ma swoje zdanie, a to jest moja opinia. Jeśli tylko ktoś uzna ją za przydatną- bardzo się cieszę.



Pozdrawiam

Nasze childcare experience nie jest jedynym czynnikiem determinujacym znalezienie rodzinki.Potrzeba czegos " wiecej". Sama mialam tylko 250 h a po niecalych 2 tyg dostalam placement Chodzi mi o to , ze oprocz udokumentowanego doswiadczenia liczy sie wrazenie jakie wywieramy na potencjalnych hostach.Wazny jest , filmik , zdjecia , host family letter.



CierpliwosciA taka rozsczeniowa postawa w niczym nie pomaga , wrecz przeciwnie.

[quote name="MaDziulka"]wybór biura to jest indywidualna sprawa każdej/każdego z nas więc błagam jest osobny wątek można tam poczytać o każdej agencji... ja jade z CC to byl mój indywidualny wybór- nikt mnie nie namawiał, nikt mi nie odradzał. ja Piotrze też miałam 4300 godzin opieki nad dziećmi ale nie przypominam o tym w każdym poście na tym forum-może w Bostonie mówili Ci że znajdziesz rodzine bez problemu- szkoda że nie napisałeś do Watykanu z zapytanie o to. Może Papież by pomógł- bo CC to gówno. Ja też moge powiedzieć że inne biura są złe, beznadziejne ale nigy nie korzystałami dlatego sie nie wypowiadam.( Każdy ma prawo wyboru- dlatego jest tyle różnych biur. Ty masz ten "problem", że jesteś facetem-faceci są rzadziej "rozchwytywani".

Znam dziewczyny, które są zadowolone z CC- mam kontakt z au pairkami które są w Polsce i które wyjechały- nawet spotkałam sie z 3ma w ambasadzie.



Więc Piotrze powodzenia w znalezieniu rodziny- jak się nie uda w tej agencji to nie pisz, że jest gówno warta.[/quote]





Dziewczyna pyta sie o inne biura darmowe,Gawo nie jest darmowe,ale 350zl za APC i IE to nie jest duzo,ale to nie jest za darmo,staram sie jej doradzic.



Nie w Bostonie mowili,naucz sie czytac ze zrozumieniem.Facet z biora z CC z Bostonu byl na spotkaniu w Warszawie,a male au-pair to wciaz egzotyka(moze 5% rodzine chce male).Ja korzystalem z CC i moge sie wypowiadac,bo mam doswiadczenie z tym programem.Na kazdy program mozna znalesc dobre jak i gorsze opinie i ja na temat CC mam jak najgorsze mam do tego prawo po moiej wspolpracy z nimi.Nie wypowiadam sie na temat APIA bo nic o nich nie wiem czy Prowork,ale na temat CC moge.Facet nie powinien dawac obietnic bez pokrycia i nadziei ze napewno znajde rodzine.Bo tu pewnosci nie ma,nawet z Gawo czy z innym programem moze byc tak ze nie znajde rodziny(teraz to wiem),ale wspolpraca z Gawo jest o wiele lepsza we wszystkim sa pomoci,czego ja osobiscie nie moge powiedziec o CC.Inne au-pair moga byc zachwycone CC,a na temat Gawo miec taka opinie jak ja mam na temat CC.

W Gawo dali mi do zrozumienia ze moze byc tak ze nie znajde rodziny bo jestem male,przynajmniej sa szczerzy.Nawet jesi bym nie znalazl rodziny z Gawo bede mial na ich temat dobra opinie,bo sa bardzo pomocni.Oni tylko posrednicza,a robia co moga zeby au-pair byla zadowolona.



Pewnie ze kazdy ma prawo do wyboru biura,ale jesli dziewczyna ma mozliwosc zapisania sie do innego biura to bedzie miala wieksze szanse na rodzine tym bardziej ze juz czeka dlugo.Ja czekalem pol roku i wiem jak ona moze sie czuc,moim postem doradzielm jej kolejne biuro co chyba nie jest najgorszym pomyslem.Dziewczyna jest w CC wiec mialem okazje pochwalic sie ile ja czekalem na rodzine z tym programie.

Wiecie co, może ktoś mnie skrytykuje za to porównanie, ale tak mi się skojarzyło - z tym wyborem biura to jest jak z religią trochę. Każdy ma swoją i to jest jego sprawa i nikomu to nie przeszkadza dopóki nie narzuca jej innym i nie krytykuje wyboru innych. I tak samo z agencjami.



Ja jestem w CC. Bo tak. Bo miałam swoje powody, rozpatrzyłam wszystkie możliwości i wybrałam ich. Ktoś inny wybrał Gawo/Prowork/APiA... i jest ok, to ich wybór. Każde biuro ma swoje plusy i minusy, zwolenników i przeciwników. Jednym się udaje wszystko śpiewająco, inni mają problemy. Nie tylko w CC. Wszędzie tak jest. Ile au pair tyle przypadków...



Krytyka oczywiście nie jest czymś złym, po to jest forum - do wymiany opinii. Ale powstrzymujmy się wszyscy przed komentarzami w stylu 'ta agencja to bagno', bo się robi niemiło.



A kolejną sprawą jest rozgłaszanie wszem i wobec ile to się nie ma doświadczenia. Każdy o tym pisze w wątkach o terminach wyjazdów i jest ok, bo to jest część informacji o nas. Ale jak ktoś ma zamiar w każdym jednym poście, na każdy mozliwy temat dorzucać 'mam tyle i tyle godzin doświadczenia' to niech to sobie lepiej w podpis wrzuci, nie będzie musiał tyle pisać



I tak na podsumowanie - nie ma sensu się kłócić, bo nie o to chodzi. Ale szanujmy się nawzajem i szanujmy wybory innych.