• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Pod nieobecnosc hostow

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Ciekawostki
       
    • Pod nieobecnosc hostow
       
  • Pod nieobecnosc hostow
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    ula91 > 29-01-2012, 17:11

    Haha bossowsky nieźle! ;D Właśnie miałam pytać co zrobiłyście/zrobiłybyście gdyby hości przyłapali Was 'z kimś' ? Mnie się tylko raz zdarzyło zaprosić dwie koleżanki na weekend, ale siedziałyśmy tylko ok 2/3godziny żeby się przygotować na imprezę a potem ok3/4 godziny nad ranem odsypiałyśmy.

    Nigdy nie pytałam w sumie hostów, czy mogę kogoś zapraszać, nie czułam się ani u jednej ani u drugiej rodziny jak w domu więc wydawało mi się, że na pewno mi nie pozwolą, jak u Was jest?
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    bossowsky > 29-01-2012, 17:28

    raz zapytalam czy może koleżanka spac, powiedzieli nie. ale w sumie ja wtedy jeszcze az tak dobrze nie znalam tej dziewczyny. moze jakis miesiac lub 2. im powiedzialam , ze kolezanka a to mial byc chlopak;p ale tak czy siak nie spal nikt



    mysle, ze moi hosci by zmienili au pair jakby mnie przylapali albo sie dowiedzieli
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    gresja > 04-02-2012, 15:39

    Moja historia "pod nieobecność hostów" jest dość wyjątkowa, ponieważ podczas ich nieobecności wybuchła pralka i w całej pralni i kuchni było około 10 cm wody. Zadzwoniłam od razu do uroczego monsieur Marcel, który jest zarówno elektrykiem, hydraulikiem i bóg wie czym jeszcze. Czekając na niego stałam w drzwiach wychodzących na ulice. Od razu zauważyłam dwa metry od siebie samochód z wielkim napisem "PLOMBIER" (czyli hydraulik) - ucieszyłam się przeogromnie, że ktoś wyłączy tą wodę która cały czas ciekła, i ciekła i ciekła. Podeszłam do mniej uroczego człowieka,który siedział w niniejszym samochodzie i spytałam grzecznie czy może wyłączyć wodę. On odparł,że jest bardzo zajęty i przez kolejne 10 minut siedział w samochodzie. Co z tego że woda z mojej piwnicy leciała już hektolitrami na ulice. Na szczęscię za chwile przyjechał monsieur Marcel ze swoim synem, wyłączyli wodę i chwycili za mopy. <3
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    KajaWroc > 04-02-2012, 17:05

    @bossowsky -przebij piątke - TEZ TO PRZESZLAM HAHA! i ta fobia ze sasiedzi zakapuja..bo cos widza albo slysza haha
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    KajaWroc > 04-02-2012, 17:08

    co do kamer..tez mam ta faze..boze..jestem chyba za stara na ten program au-pair bo mam pewne potrzeby ..hmmm wlasnie to najwiekszy problem kiedy twoj facet mieszka z rodzicami a ty jestes au pair ..bozeeeeeee
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    bossowsky > 05-02-2012, 0:44

    moj facet ma innym problem niz mieszka z rodzicami, nie ma zony jakby ktos pytal. ale to dluga historia



    no wlasnie o tych sasiadow sie balam przemycalam go po ciemku, kazalam isc przy scianach zeby nikt nie zobaczyl ahahhahah
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    agniesia > 08-02-2012, 22:05

    hahahah :lol: super się czyta wasze historie Swoją drogą głupio jak zabraniają kogoś zapraszać. Mam nadzieje, że moja rodzinka będzie wyrozumiała
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    koniusza > 13-03-2012, 16:49

    nie no naprawdę wiecej masz bakterii na rękach niż w ślinie bo ślina tak się składa że odkaża więc bzdura, a co do latania w staniku w końcu mieszkamy z nimi więc czemu nie czuć się jak u siebie, oczywiście w granicach przyzwoitości i kultury
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    babysitter1 > 15-03-2012, 15:14

    [quote name="marvellous"]a wyimaginwoana syrtuacja to nie jest bo przeciez kamera teraz to nie majatek szczegolnie jelsi chodzi o bezpieczesntwo dzieci itd ale maja obowiazek powiadomic jelsi sa tak owe bo to karalne jest :roll:



    [/quote]



    Najgorsze jest to, że często zdarza się "zapomnieć" poinformować o kamerze. Niby jest to karalne, ale jak będziesz dochodziła swoich praw? Tego typu sprawy są zawsze delikatne. Swoją drogą świadomość, że było się obserwowanym... brrr... nawet jak nie masz nic do ukrycia to jest to dziwne
  • Re: Pod nieobecnosc hostow

    fdotka > 23-03-2012, 15:13

    [quote name="koniusza"]nie no naprawdę wiecej masz bakterii na rękach niż w ślinie bo ślina tak się składa że odkaża więc bzdura, a co do latania w staniku w końcu mieszkamy z nimi więc czemu nie czuć się jak u siebie, oczywiście w granicach przyzwoitości i kultury[/quote]



    Nie zapominajmy o chorobach przenoszonych kropelkowo, czyli właśnie w ślinie. Wszelkie wiruski tyfuski typu mononukleoza, której bardzo wiele osób jest nosicielami, ale nigdy nie chorowało siedzą właśnie w ślinie. Dlatego zawsze piję z kubka :mrgreen:
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna