• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

remach

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Administracja
       
    • Kosz
       
    • remach
       
  • remach
  • Re: remach

    julita883 > 21-08-2011, 8:36

    Majeczka ja jestem po remachu i niestety biuro nie znalazło mi rodzinki. Oficjalnie od 9 sieprnia jestem w Polsce, samolot odleciał a ja zostałam. Rodzinke znalazłam na własną ręke i teraz u nich mieszkam. Nie jestem w programie. Oni zapłacą za moje studia i dzięki temu będe mogła zmienić wize na studencką. Wydaje mi się ze oni nigdzie tego nie zgłaszają. Ze mną np nikt się nie kontaktował z biura a moja wiza jest wciąż ważna...jak kontaktowałam się z prawnikiem to on stwoierdził że nawet jak by to gdzies zgłosili co nie jest możliwe mam 30 dni grace period i wciągu tych 30 dni mogę zmiecić wize, poszukać sponsora itp.

    Majeczka nie daj się trzymam kciuki bo wiem przez co przechodzisz....:*
  • Re: remach

    Majeczka123 > 21-08-2011, 18:55

    Ale mnie podnioslas na duchu! Az mi ulzylo! Agencja niby mi szuka rodzinki juz tydzien, ale wcale w to nie wierze. Raz tylko zadzwonila do mnie koordynatorka i powiedziala, ze odezwie sie w sobote i powie czy dzieje sie cos nowego w mojej sprawie i... nie zadzwonila.

    Tez rozmawialam z prawnikiem i moge zostac legalnie na wlasna reke, jesli tylko zmienie wize, bo ta J-1 faktycznie bedzie anulowana.

    W takim razie za tydzien tez uciekam z tego programu

    Wiecej napisalam Ci na priv, bo mam jeszcze kilka pytan.
  • Re: remach

    barmana05 > 22-08-2011, 21:17

    dziewczyny, napiszcie jak z ta wizą, może kiedys któreś z nas się to przyda! 3mam kciuki i zycze powodzenia, Majeczka napisz też jeśli APIA znajdzie ci jednak rodzinkę, pozdrawiam
  • Re: remach

    Majeczka123 > 28-08-2011, 20:55

    Nie jestem juz au pair. Przeprowadzilam sie i zostalam na wlasna reke. Pozdrawiam goraco wszystkie au pairki
  • Re: remach

    barmana05 > 29-08-2011, 2:32

    no ale jak na własna reke? a z czego sie utrzymujesz? masz jakas prace/zajecie? opowiadaj moze nam sie przyda! nie mialas zanych matchy?
  • Re: remach

    chorągiewka > 02-09-2011, 5:50

    Hej Dziewczyny!



    Dawno nic nie pisałam. Jestem już 5 miesięcy w USA. Zaczęło mi się wszystko walić i jestem zdecydowana na rematch albo zostanie na własną rękę. Moja rodzina jeszcze nic o tym nie wie, nie mogę im jeszcze powiedzieć, bo chcę tu zostać jeszcze przynajmniej 2 tygodnie, żeby w razie czego, mieć kasę na bilet do PL. A propo tez tu jestem z AupairCare.

    Jeżeli, któraś z Was wie, jak można zostać na własną rękę (tzn ja niby wiem, ale nie mam pojęcia jak można zmienić wizę) to proszę o wiadomość na priv... naprawdę już tu nie wytrzymam.

    Nie chcę narzekać na rodzinę, bo to nie ma sensu, zresztą boję się, że ktoś z nich może czytać to forum, jeśli któraś byłaby zainteresowana, to chętnie pogadam na priv lub gg.

    Zdecydowałam też, że jeżeli mam zostać w USA, to chciałabym być na zachodzie kraju, mam dość NJ, Nowego Jorku, a dokładniej tych chamów i snobów, którzy na słowo Polka reagują jak na karalucha..



    Mam nadzieję, że któraś mi coś podpowie z tą wizą.... ;-( Majeczka? odezwij się jak możesz....
  • Re: remach

    Majeczka123 > 04-09-2011, 20:05

    .
  • Re: remach

    chorągiewka > 05-09-2011, 6:02

    Dzięki Majeczka, już Ci odpisałam
  • Re: remach

    aaliyah108 > 20-10-2011, 1:14

    Rematch dopadl i mnie ... tyle lat planowania, zeby wyjechac do USA a tu taki pech. a moze szczescie w nieszczesciu, bo w mojej host rodzinie non stop stres...jutro moja koordynatorka przyjezdza i podpisujemy papiery.. na szczescie niczyjej winy tu nie ma, wiec referencje beda dobre. mam tylko nadzieje na szybkie znalezienie rodziny.. ach zycie pisze rozne scenariusze...
  • Re: remach

    oczubek > 20-10-2011, 11:29

    [quote name="aaliyah108"]Rematch dopadl i mnie ... tyle lat planowania, zeby wyjechac do USA a tu taki pech. a moze szczescie w nieszczesciu, bo w mojej host rodzinie non stop stres...jutro moja koordynatorka przyjezdza i podpisujemy papiery.. na szczescie niczyjej winy tu nie ma, wiec referencje beda dobre. mam tylko nadzieje na szybkie znalezienie rodziny.. ach zycie pisze rozne scenariusze...[/quote]



    Heja, przykro mi i mam nadzieję, że znajdziesz fajną rodzinę. A co jest nie tak z Twoją dotychczasową rodziną? Dlaczego zdecydowałaś się na rematch?
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna