problem z chłopakiem

Witam. Od pół roku mam chłopaka. Ja mam 21 lat, on prawie 27. Bardzo mi na nim zależy i nie chcę go stracić, ale z drugiej strony bardzo zależy mi też na wyjeździe od baaaardzo długiego czasu. Chciałabym wyjechać, ale wiem, że ta sytuacja może odsunąć mnie od chłopaka, zepsuć nasze relacje a nawet dopuścić do rozstania. Spójrzmy prawdzie w oczy... która dziewczyna chciałaby, żeby jej chłopak wyjechał na rok do USA. Zawsze może się coś zdarzyć, tym bardziej że żyłam z nim przez dłuższy czas na odległość, bo nie jest z mojej miejscowości i po prostu parę razy się spotkaliśmy. Wiem, że chciałby, żebym przyjechała do niego i już z nim została i ja też bym chciała, ale nie jestem gotowa. On skończył to, co miał skończyć, a ja nie chcę do końca życia żałować, że przed ślubem nic nie przeżyłam Bardzo zależy mi na nauce języka, kursach, a nawet tych niewielkich pieniądzach, bo to zawsze pieniądze. Co tutaj mam za przyszłość w przeciągu najbliższego 1.5 roku? Chociaż na pewno do niego przyjadę raz w ciągu pobytu au pair. Proszę, doradźcie mi.. to bardzo ciężka sytuacja, on może nie zrozumieć, związek może się rozpaść. Podejrzewa, że będę chciała wyjechać i bardzo się stara, jest ideałem. Nie chcę zawieść jego i jego rodziny i nie chcę popełnić błędu. Co według was jest więcej warte?

Jedź, jestem w tej samej sytuacji, ale stwierdziłam, że wyjazd jest wart więcej. Też mam 21 lat i uwazam, ze teraz jest najlepszy czas na spelnianie marzen, zdobywania doswiadczen i zdobywania świata Ale Ty musisz sie zastanowic co jest dla Ciebie wazniejsze. Ja uwazam, ze jezeli kocha to poczeka

Ja bym zdecydowanie wybrała wyjazd. Jeśli ten wasz związek ma przetrwać to przetrwa nawet taką rozłąkę. Jeśli mu się znudzi i nie będzie chciał czekać to znaczy że dobrze wybrałaś - ale jeśli natomiast wytrwacie na odległość to też wyjdzie na dobre, bo przynajmniej przekonasz się ile jest w stanie znieść dla ciebie. Nie rezygnuj z marzeń dla faceta.

Zdecydowanie jedź! Później będziesz żałować, że nie pojechałaś i nie zobaczyłaś USA. Aupair to świetna okazja, a później w życiu już taka szansa może się nie pojawić. Poza tym wyjazd pokaże czy chłopak jest Ciebie wart. Ktoś kto nie umie poczekać czy dać Ci szansy na spełnienie marzeń nie jest wart Twojego czasu. Mój jeden związek rozpadł się przez wyjazd aupair, pojechałam tylko na trzy miesiące. Mimo tego, że spotykaliśmy się ponad pół roku on miał mi cały czas za złe, że wyjechałam, zarzucał mi też różne inne rzeczy. W każdym razie wyjazd pokazał, że ten chłopak nie był odpowiedni.

Ale boję się, że on się może zgodzić i uszanować moją decyzję, tęsknić, a jednak po czasie może znaleźć sobie dziewczynę na miejscu... On ma 27 lat i nie może czekać w nieskończoność. Może nawet nie będzie chciał szukać nikogo innego, ale jest dobrym chłopakiem i wiem, że niejedna dziewczyna chciałaby takiego chłopaka. Boję się, że go stracę.

Nie wiem, czy mogę się w ogóle wypowiadać, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale moim zdaniem...taka rozłąka wbrew pozorom może zrobić parze całkiem dobrze. Gresja dobrze napisała - przecież jeśli macie być razem i przetrwać, to przetrwacie. Moim zdaniem, jeśli dacie radę i przetrwacie ten wyjazd, to przetrwacie już wszystko. Więc może nie warto porzucać swojego marzenia?

No, ale to jeżeli znajdzie sobie inna dziewczynę to będzie oznaczało, że nie zależalo mu nigdy na Tobie i tyle. To jest dobry test dla zwiazku moim zdaniem.