-
-
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
Saiisuke > 08-06-2011, 17:57
Współczuję, że tak trafiłeś!
Nic jej nie mów, że wyjeżdżasz, bo ona naprawdę Cię wyrzuci i co wtedy zrobisz? Spróbuj znaleźć szybko jakąś inną rodzinę, może Ci się uda. Powodzenia -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
WhiteDove > 08-06-2011, 18:35
Nie rezygnuj tak szybko! Znajdź coś choćby w innym miescie! Na pewno wiązałeś nadzieje z tym wyjazdem, bo jeśli się dobrze trafi to to jest super doświadczenie. Spróbuj szczęścia gdzieś jeszcze. A swoją drogą zbyt miły jestes... Wiem, że może nie chcesz wojen, to idziesz na ugody, ale powiedz jej prawdę, że jest nieodpowiedzialna i że jest oszustką, która wykorzystuje ludzi, zamiast mowic 'wszystko super ekstra, ale stypendium dostałem i wracam, choć bardzo nie chę'. Oczywiście ostatniego dnia, z wypłata w ręku -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
Yoanna > 08-06-2011, 19:24
dokladnie, powiedz jej prawde. w stypendium i tak nie uwierzy. -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
hellomaurice > 08-06-2011, 19:31
Może coś jej wtedy zaświta i pomyśli o tym, że nie zachowuje się fair, skoro ludzie od niej uciekają. Chociaż pewnie zdaje sobie z tego sprawę, a posiadanie au pair to dla niej świetna okazja na trochę bezkarnego wyżywania się :/ -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
banek > 08-06-2011, 23:18
Koniec... w poniedzialek wracam do Polski. Ona wraca w piatek wieczorem. Jutro jej napisze esa ze jade na pogrzeb bo jak jej powiem prawde to mnie wywali jeszcze, a chce tez zeby miala czas ogarnac opieke dla malego... Irlandia jest piekna ale przez te kobiete traci caly urok -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
Saiisuke > 08-06-2011, 23:21
Za szybko się poddałeś, szkoda... -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
banek > 08-06-2011, 23:25
Ona jest z dnia na dzien coraz gorsza... trzeba tu byc zeby wiedziec jak to wyglada ;/ A ze 100 euro w kieszeni swiata nie podbije... -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
KajaWroc > 08-06-2011, 23:41
Hej Banek,
na wstepie brawo dla Ciebie bo widze,że dzielny z Ciebie chlopak , nie daj się tej szmacie(nazwijmy ja po imieniu!! :roll: ) uciekaj ! bardzo mnie to wnerwia ,ze nas Polakow tak do dupy traktuja - jak ostatnich debili ,moja przyszla-niedoszla host family tez mnie niezle zrobila w jajo... to jest ciezki kawalek chleba ,szukam dalej rodziny,ale widze ,ze te host rodziny masowo traktują nas jak "gowna" i te uwagi co do Twojego pochodzenia... zwykła wieśniara!!nie dziwie się ,że musiała adoptowac dziecko bo jaki facet dalby z nią radę, najgorsze jest to ,że oni bardzo dobrze wiedza jak nas sciemniac w swoich ogłoszeniach i potem w e-mailach !!to jest bezczelne w takich chwilach masz pewnie ochote puscic jej jakas wiazanke albo spakowac sie i wyjsc i w sumie powinienes jej taK zrobic ... smutne jest to ze tyle prostaków szuka au-pair i udaje na poczatku takich super friendly itd;/;/ -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
carly15 > 08-06-2011, 23:57
zgadzam sie, coraz wiecej rodzin jest do dup* ;/ dzisiaj przegladalam oferty i znalazlam za 40 funtów tygodniowo !! to jest poprostu smieszne i mieli do tego ponad 100 ofert!! ale trzeba szukac... nie wszyscy sa tak podli.
banek ja na Twoim miejscu bym jej nie sciemniala naprawde bo co to da? bądz chłop i powiedz jej prawde. dzien wczesniej jej daj znac i juz! nie chce krakać ale jeszcze wpomnisz nasze słowa jak wystawi ci walizki za drzwi jutro z samego wieczora -
Re: Male au pair in Ireland - czyli dziennik faceta na obczyźnie
KajaWroc > 09-06-2011, 0:09
pokaz tej szmacie ze łaski Ci nie robi i masz w dupie jej marna kase,wiem ze łatwo nam sie mówi bo my u niej nie mieszkamy i nie patrzymy się na jej podły ryj hehe 8O ale pomysl o tym ,ze to nie pierwsza i nie ostatnia osoba , która robi Cie w konia w tym życiu..ja kilka lat temu też się balam odpłacac chamstwem za chamstwo bo "chcialam byc ponad tym " po czym czulam sie jak frajer ... wez jej troche uprzykrzyj zycie bo ma i tak za dobrze,adopcja dziecka bo taka miala zachcianke a teraz sciaga sobie opiekunow dla syna bo nie ma czasu na opieke i jest leniwa pinda ktorej nie chce sie sprzatac! a teraz pomysl o sobie - mlody, odwazny chlopak ktory chce odmienic swoje zycie i byc niezaleznym , chce podszkolic jezyk itp... hello docen się bo widac ze masz poukladane w glowie !!!!