• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Pierwsze chwile w USA

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Program Au Pair w poszczególnych krajach
       
    • USA
       
    • Pierwsze chwile w USA
       
  • Pierwsze chwile w USA
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    balbina > 15-10-2012, 14:02

    ja tak samo uważam, że może agencja panią X przepuści, mimo że nie zna dobrze angielskiego, ale co z tego skoro rozmowa na skype z rodziną jest już bardziej rozbudowana, dłuższa i rodzina sama zobaczy, że pani X nie rozumie, nie odpowiada, nie ogarnia, więc jej nie weźmie.

    a do tego agencje pewnie dlatego przepuszczają operki ze słabą znajomością języka, ponieważ są w ameryce także polskie rodziny, które mówią w domu po polsku i im to nie robi różnicy czy dobrze mówi po angielsku. Wiadomo, że na szkoleniu, w sklepie czy na ulicy trzeba się jakoś dogadać ;



    Dziewuszki chciałabym zauważyć, że temat agencji to nie jest temat tego wątku : D ( tak wiem, sama wyżej tutaj kontynuuję ten watek : D )



    No to jak z tymi pierwszymi chwilami w USA?

    mnie ostatnio snią się!

    i przyjechałam do stanów i zapomniałam prezentów dla HF i już wyobrażałam sobie co o mnie pomyślą i w ogóle pierwsze wrażenie będzie złe ;x
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    Madlene > 30-10-2012, 6:21

    Wiem, ze znowu odbiegam od tematu ale jeśli chodzi o rematach to nie wiem czy jednak wszędzie jest tak samo. Z mojej grupy 2 dziewczyny były w rematchu. Jedna znalazła rodzinkę po 2 tygodniach czyli agencja dala jej extra czas. Druga dziewczyna jest już ponad 2 tygodnie i nadal szuka rodziny.. (Jestem w IE)
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    balbina > 30-10-2012, 12:55

    Generalnie to agencja daje czas na znalezienie rodziny 2 tygodnie, po tym czasie powinna wracać do Polski, więc jestem w szoku, że ta twoja kolezanka dalej szuka
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    mamecia > 30-10-2012, 13:59

    Bo to wszystko zalezy od tego z jakiego powodu jestes w rematchu. Jeśli nie z Twojej winy, to zdarza się tak, że dają Ci czas dopóki nie znajdziesz, jesli rodzina wystawi Ci mega dobre referencje + masz konkretną koordynatorkę itd Trzeba wszystko dobrze obgadać z koordynatorką, znam dziewczyny które rematch mialy przedluzony do miesiąca
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    adziszkowa > 30-10-2012, 14:02

    Wydaje mi się, że generalnie 2 tygodnie ustalone zostały jak wszystko w programie au pair przez rząd amerykański, ale mogę się mylić.
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    Nimell > 30-10-2012, 17:30

    Jest ustalone przez rząd ale i tak wszystko zależy od agencji a w jeszcze większej mierze od LCC ;)
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    mikakus > 19-01-2013, 18:25

    [quote name="mamecia"]Bo to wszystko zalezy od tego z jakiego powodu jestes w rematchu. Jeśli nie z Twojej winy, to zdarza się tak, że dają Ci czas dopóki nie znajdziesz, jesli rodzina wystawi Ci mega dobre referencje + masz konkretną koordynatorkę itd Trzeba wszystko dobrze obgadać z koordynatorką, znam dziewczyny które rematch mialy przedluzony do miesiąca [/quote]



    jesli dziewczyna miała rematch miesiąc czasu, kto płacil za jej pobyt i gdzie wtedy zostaje? domyślam sie, że u rodziny, ale jesli rodzina nie może lub nie chce jej trzymac w domu to co wtedy ?
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    Nimell > 21-01-2013, 4:35

    Jeżeli nie zostajesz u rodziny to zostajesz u LCC. Oczywiście wtedy nie pracujesz czyli nie masz płacone, ale wyżywienie masz zapewnione ;)
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    Natalkooo89 > 22-01-2013, 22:05

    nastraszylyscie mnie

    lece 28 stycznia i mam nadzieje ze bedzie dobrze, boje sie re machu...(ale miejmy nadzieje, ze do niego nie dojdzie) a jesli... to o ile moja niedoszla hostka (mialam mach z rodzinka z florydy-ale na razie nie byli zdecydowani i na chwile obecna nie maja au pair) napisala mi maila ze gdybym miala jakies problemy to mam do niej dzwonic, bo ona jest zdecydowana,ale ma problem z mezem..i ze jesli bede miala klopoty to ona z nim to zalatwi..

    oczywiscie mam nadzieje,ze to nie bedzie konieczne



    co do angielskiego...moj poziom to B2 (ale jak sie stresuje to lipa straszna-pierwszy dzien bedzie okropny ;((( )
  • Re: Pierwsze chwile w USA

    Natalkooo89 > 22-02-2013, 19:05

    jeszcze raz ja, tym razem juz z USA <3



    rodzina fajna, zaczynam prace mniej wiecej o 15.. (jestem rodzinna taryfa haha ) D

    na szczescie autko jest do mojej dyspozycji,wiec moge jezdzic gdzie chce ile chce i z kim chce... tylko mam na czas odbierac dzieci \

    obawialam sie angielskiego-ze czegos nie bede rozumiala itd.. hehe nie ma sie czego bac, na poczatku mowili do mnie powoli-co smieszylo i mnie i ich, teraz juz sowbodnie wszystko dziala ( jasne czasami nie rozumiem jakis glupich zarcikow)
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna