Au Pair 2014

Agulak a czemu Ci by nie dali dziekanki?

Ja wlasnie bede brala dziekanke, ale ja nie mam innej mozliwosci jesli chce wyjechac.

Hej dziewczyny

Jestem rocznik 95 i po maturze chcę wyjechać na rok do L.A. lub Miami, aczkolwiek coraz częściej boję się,że nie dam rady.



a)oczywiście zdaję język rozszerzony na maturze, ale niemiecki . Ang nigdy się nie uczyłam. Mam kilku zagranicznych znajomych i to co udaje mi się podłapać to umiem. Z nimi dogaduję się po " angielsku" z błędami, ale się dogaduje i daję w miarę radę. Jak np oglądam filmy po ang bez napisów i lektora, to co jakis czas muszę stopować i włączyć translator, bo nie rozumiem jakiegoś zdania, ale generalnie w miarę ogarniam



b) boję się,że będę tęsknić, lub co gorsza zdarzy się sytuacja, w której będę musiała być w kraju, a nie bede miała tej możliwosci( np śmierć kogoś bliskiego)



c)moja mama twierdzi,ze jestem głupia,bo nic tam nie zobaczę,będę tylko siedzieć w domu z czyimiś dziećmi jako SŁUŻĄCA od rana do wieczora i nie będę miała na nic innego czasu. Nie chce mnie puścić.



d) nie jestem zbytnio dzieckiem szczęścia i moją obawą jest również rodzinka goszcząca, boję się,że źle trafię...



Też miałyscie takie obawy, jak je rozwiać? No i jaką agencję najlepiej wybrać i w jakim miejscu macie zamiar poszukiwać rodzinki goszczącej? Ja myślę o wyjeździe w czerwcu 2014 , tak jak mówiłam L.A. lub Miami. Jeśli ktoś w tym mniej wiecej terminie też ma zamiar się wybierać, to baaardzo proszę o kontakt )

Niestety wybor miejsca nie nalezy do nas. To rodzinku szukaja nas tak naprawde, a nie my ich. Dopiero jak rodzina sie nami zainteresuje mamy jakas mozliwosc wyboru, ale tez nie zawsze Moze byc ci ciezko wyjechac akurat do LA czy Miami. Na pewno bedzie ci ciezko. No ale zycze powodzenia. Co do agencji jesli chcesz wyjechac za male pieniadze to Gawo, a jesli nie chcesz wpalcac zadnych pieniedzy przed znalezieniem rodzinki to APiA lub CC. Wszystkie agencje sa tak samo dobre i tak samo zle.

Z tym że mówisz że Twój angielski jest słaby, więc ja bym nie ryzykowała z GAWO bo tam najpierw płacisz pierwszą ratę a potem masz test z angielskiego i to dość dokładny (ja pewnie bym go nie zdała), więc moim zdaniem powinnaś iść do APiA i CC, żeby mieć większe szanse, bo niestety z małą znajomością języka i młodym wiekiem, bez kierunkowego wykształcenia, nie wiem jakie masz doświadczenie może być ciężej znaleźć, tym bardziej jeśli bierzesz pod uwagę tylko te dwie lokalizacje. No i chyba z tych lokalizacji jest najmniej rodzin.

Ale życzę powodzenia i mam nadzieję że się uda :)

Zmień nastawienie na początek, co do lokalizacji, bo ja mam 20 lat (wiec jestem troszeczkę starsza, a im starsza jesteś tym wiecej masz matchów) od 2 miesiecy mialam 11 matchy i ŻADEN Z FLORYDY i ANI CALI, a co dopiero z konretnego miasta. Kolezanka miała 30 matchów i JEDEN był z Californii (z Bey Area). Tak Jak Domi powiedziała, to rodizny wybierają NAS, a nie my ich. Piszesz jakbyś chciała tam jechać na wakacje, a to nie są wakacje tylko PRACA. Ja Ci życzę powodzenia, ale z takim nastawieniem możesz po prostu nie wyjechać w ogole. Każda z nas marzy o cieplutkim stanie, a najlepiej jednym dziecku, które będzie wozić do szkoły. Niestety rzeczywistośc zazwyczaj się z tym mija. Co do angielskiego, na pewno sobie poradzisz, wiec nie masz się co martwić. A co do pilnowania ciągle dzieci, to jest trochę wolnego, zazwyczaj weekendy, świeta, 2 tyogdnie urlopu, czasem jak Hości gdzieś jadą. NA PEWNO COŚ ZWIEDZISZ.

Madz o jakim teście z angielskiego w GAWO mówisz?

[quote name="madz"]ja bym nie ryzykowała z GAWO bo tam najpierw płacisz pierwszą ratę a potem masz test z angielskiego i to dość dokładny[/quote]



jestem w GAWO i poza interview po angielsku nie było żadnego testu ;p a na interview pytania banalne

No chodzilo mi o ta rozmowe, z tego co dziewczyny opowiadaly to dosc surowo jest oceniana ta rozmowa.

czy ja wiem? wg mnie było proste, pytania jak w każdej agencji a że zapominałam najprostszych słów to już inna sprawa, stresik ^^

W GAWO jest po prostu więcej pytań. W CC zadano mi może z cztery.