-
-
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 20-03-2012, 18:27
Ja jestem typową humanistką, profil w lo - dziennikarsko prawniczy, ale żaden tam ze mnie prawnik, ani dziennikarz. W zasadzie nic ze mnie. W szkole sobie radzę, ale nie ma niczego, z czego chciałabym zdawać maturę i nie ma żadnego kierunku na studiach, na który chciałabym iść. Dlatego też au pair - długa przerwa podczas której nie wiadomo co się zdarzy albo kogo się pozna -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 20-03-2012, 18:42
Ja do humanistów nie należe, ale na typowo techniczne studia też sie nie wybieram mimo matfizu w LO. Myslałam o dietetyce. Ogółem zawód bardzo fajny, ale w Polsce wciąż niedoceniany. A jeśli nie to to zostają języki -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
agnieszka89 > 20-03-2012, 19:48
Co do dietetyki, to jednak coraz więcej powstaje prywatnych gabinetów dietetycznych, czy na przykład centra dla osób otyłych itd. Zaczyna się przywiązywać coraz większą wagę do prawidłowej diety. Może jak skończysz studia to bez problemu znajdziesz prace w tej dziedzinie. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 20-03-2012, 19:50
Na swój gabinet trzeba mieć kase i doświadczenie, a szpitalni dietetycy zarabiają najniższą krajową/ale offtop się zrobił,więc coś do tematu
Macie jakiś plan na kurs, który chcecie wziąć w US? -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
agnieszka89 > 20-03-2012, 20:00
Mi nie chodziło o szpitalnych dietetyków, tylko np w Krakowie powstało prywatne centrum leczenia otyłości, które niby podlega pod NFZ ale jest to zakład prywatny. Albo centra naturhause zajmujący się odchudzaniem zatrudniają własnych dietetyków.
A co do kursów, to zastanawiam się czy są jakieś kursy artystyczne związane np z muzyką, śpiewem lub teatrem? Pewnie są jakieś strasznie drogie, a ja czując się trochę przytłoczona przez kierunek techniczny chciałabym rozwinąć swoją artystyczną stronę. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 20-03-2012, 21:02
A ja nie mam zielonego pojęcia na temat moich przyszłych studiów. Myślałam o piarze, albo psychologii, ale mam za mało cierpliwości. Nic nie jest dla mnie odpowiednie. Nic a nic. Jadę na au pair i liczę na cud.
A kurs? Jeszcze za szybko żeby o tym myśleć.
Dlaczego nie mogę być umysłem ścisłym? DLACZEGO? D': -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 20-03-2012, 21:17
Ja jestem ścisłym i czuję, że jeśli pójdę na marketing albo nawet na iberystykę czy romanistykę (co by mi się bardzo podobało), to czuję, że będę miała "gorsze" życie niż jakbym coś "ściślejszego" studiowała. A "humany" nie mają takiego problemu
Ja bym chciała mieć głowę do biologii i chemii i studiować farmację - wymarzony kierunek. A potem pracować w wielkiej firmie kosmetycznej <3 I przyrzekłam sobie, ze jesli mi się uda w Kanadzie (czy USA-jak się zakocham) tooo 10 razy sie zastanowię co chce studiować i będzie to dobry wybór. Potem kredyt i własna firma (nawet nie macie pojęcia jak łatwo zaciągnąc kredyt w ameryce - trzeba mieć tylko historię bankową i jak jest ok to dostaje się duuużo kasy) -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 20-03-2012, 21:46
Ale żeby mieć historię bankową musisz być legalnie zatrudniona, legalnie tam żyć i mieć odpowiednie zarobki. No i mieć obywatelstwo, a na to idzie kilka lat. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 21-03-2012, 0:11
tyryyy, zanim otworzę firmę to jakieś studia bym skończyłaA po 2 latach z pobytem stałym mogę aplikować o obywatelstwo. A licencjat 4 latka więc spokojnie zdążę wszystko załatwić A kredyty itp można też z pobytem stałym załatwiać, bo ma się prawo do wszystkiego oprócz paszportu i głosowania.. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
marvellous > 21-03-2012, 0:12
jelsi tam piszecie o studiach, to ja dorzuce moje 3 grosze ;p
nie chodzi tu o USA bo wiadomo zeby byc legalnie w usa trzeba [ojsc na studia ( wiec temat studiow z glowy), albo malzenstwo ale wtedy to inna sprawa
a jesli chdozi o okraje europejskie, zastanawiam sie czy np takie studia z Administracji + jezyki czy to wystarczy ku temu zeby moc probowac dostac prace we francji czy angli np czy mgaister polski w ogole cos znaczy, nie chdozi ze pracodawca musi znac ta uczelnie ale samo to ze widzi ze mamy jednak to wyzsze wykszalcenie..
zastanawiam sie nad tym bo planuje o zyciu za granica ale nie chce tam pracowc jako kelnerka do konca zycia i zastnanawiam sie czy studia w polsce maja jkis sens jesli chce sie wyjchac za granice..
jestem juz po licencajcie