• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Jedzenie

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Ciekawostki
       
    • Jedzenie
       
  • Jedzenie
  • Re: Jedzenie

    Yoanna > 05-10-2007, 18:28

    Emi!



    ja grzybow tez nie lubie :lol: i wszyscy sie dziwia ze jak to mozna nie lubic :roll: milo wiec wiedziec ze nie jestem sama, bo oprocz ciebie tylko jedna moja kol nie je grzybow
  • Re: Jedzenie

    Ninka Jones > 05-10-2007, 20:06

    mojej siostry chłopak nienawidzi grzybów
  • Re: Jedzenie

    Karolina_c > 05-10-2007, 20:14

    nie nawidze marynowanych grzybow, w zyciu tego nie tkne :lol: ani ryby w galarecie ani zimnych nozek :lol:
  • Re: Jedzenie

    Vorissa > 06-10-2007, 0:18

    A ja kocham grzybki ^.^

    Nie przepadam za pieczarkami, ale mogę je przetrawić np. na zapiekance tylko, albo do frytek xD
  • Re: Jedzenie

    Gość > 06-10-2007, 18:46

    ja 2 rodzaje grzybow lubie: rydze swieze i gaski marynowane. Po reszcie rz.gam normalnie

    Jeszcze na zapiekance to zniose, ale jak mam wybor to bedzie zdecydowanie bez. Frytki tylko z sola i keczupem jem.
  • Re: Jedzenie

    (-:MARZENA:-) > 06-10-2007, 19:49

    a ja grzyby kocham...i jesc i zbierac (wlasnie godzinke temu wrocilam z lasu z koszykiem prawdziwkow )

    grzybki w jakiejkolwiek postaci...mmmmm.....ale mam taki problem ze moge tylko troszke bo jak zbyt duzo zjem to mnie boli brzuszek...zreszta tak samo jak po czosnku i gruszkach ktore rowniez uwielbiam...buuuu
  • Re: Jedzenie

    Karolina_c > 06-10-2007, 20:13

    w Finlandii to zadnych prawdziwkow, podgrzybkow czy innych takich nawet nie zbieraja.... tylko kurki kurki kurki no chyba, ze cos jeszcze o czym nie wiem
  • Re: Jedzenie

    kamildzianka > 30-03-2009, 18:23

    A propos polskich potraw na amerykanskim stole - gotowac umiem, robie wszystko w kuchni, wiec parokrotnie zrobilam polskie dania dla rodzinek oraz tesciow.



    Boze Narodzenie

    Pierogi - wszystko wtrabili, ze nawet na drugi dzien nie zostalo!

    Barszcz czerwony - zdania podzielone; moj nie lubi barszczu, ale tesciowie nie narzekali. Ale wszyscy zgodnie orzekli, ze jest kwasny i to im przeszkadza.

    Salatka jarzynowa - szybko zeszla. Oni tutaj tez maja salatki, wiec akurat to znali.

    Ryba smazona - tez zeszla.

    Krokiety z kapusta i grzybami - oj, tez delikates; moj mowi, ze moge to robic codziennie.



    Wielkanoc

    Barszcz bialy - tesciowie nie mogli od garnka odejsc, tak im smakowal! I tylko sie dziwili, jak mozna dodawac jajko do zupy, a przeciez tak pysznie smakuje!

    Biala kielbasa z piekarnika - zeszla.

    Jajka w majonezie z koperkiem - host zjadl cala tace.



    Rozne

    Golabki - wszyscy wcinali! Udalo mi sie zamrozic troche, bo inaczej nie zostaloby nic.

    Lazanki - oj, to pierwszorzedne danie! Wszystko poszlo, a teraz musze robic co jakis czas, bo tesknia za smakiem.

    Sledzie-rolmopsy - wszyscy bardzo delikatnie przykladali serwetki do twarzy, bo nie mogli nawet przelknac. Coz, sama zjadlam caly sloik.

    Kurczak w czosnku - moje dzieci uwielbialy, a byla to jedna z niewielu potraw, ktore chcialy jesc. Nic, tylko im robic kurczaka!

    Mloda kapusta w koperku - moj zjadl bez pytania, a mnie zostawil tylko troche.

    Wszelkie kotlety, pieczenie, mieso zejdzie. Ziemniaki to tak niechetnie, lepiej zrobic ryz, albo kuskus. Kasza gryczana - tu roznie. Buraczki - nieee, oni nie sa zwolennikami burakow. Wszelkie zupy - chetnie.
  • Re: Jedzenie

    anngie > 30-03-2009, 21:59

    ekhmmm no brawo brawo .... ja w gotowaniu to bardziej amerykanów przypominam ...jak bym mieszkała bez rodzicow to tylko mikrofalówka i mrozonki
  • Re: Jedzenie

    magd_ka > 30-03-2009, 23:01

    kamildzianka: widzę, że pokazałaś im co dobre a piekłaś jakieś ciasta, ciasteczka czy może smażyłaś naleśniki lub racuchy z jabkami?
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna
  • Ostatnia