co ja tutaj robie? -historia magdy

Edi ja nie mowilam o bohaterstwie, ale o odwadze! ;p



maada...ja to nie predko. Postanowilam ukonczyc studia w terminie, czyli za rok obrona i fruuu za wielka wode Papiery wypelniam na nowo, bo doszlo mi troche, skladam papiery juz teraz, zeby mi rzez rok znalezli super rodzinke

hello again cos mi sie ostatnio nie chcialo wczytywac forum, nie wiem czemu, dlatego pisze dopiero teraz. Jak na razie -podoba mi sie tutaj. Rodzinka przesympatyczna -ciagle slysze "dziekujemy ze do nas przyjechalas" , wczoraj moja host mother objela mnie i powiedziala "dziekuje za wspanialy dzien" 8O Dziewczynka przeslodka i bardzo madra jak na swoj wiek (3 latka) -plynnie, wyraznie mowi i rozumie co sie do niej mowi, nie ma tez mowy o chodzeniu w pieluchach i cale szczescie :wink: Poza tym potarfi sie sama soba zajac na dluzszy czas, wystarczy dac jej playdooh albo wlaczyc bajke. Malo tego, jej mama powiedziala ze mam tak robic "bo ja przeciez potrzebuje chwili dla siebie". Heh podobaja mi sie zasady w tym domu Aha i nie mam zadnych innych obowiazkow poza mala -mam tylko ja kochac Wszystko byloby super, gdyby nie moj fatalny angielski...czasami az mi wstyd ze czegos nie rozumiem (wiem ze jestem dziwna hehehhe :lol: ) No nic....zaczynam sie uczyc :? Trzymajcie kciuki bo jutro 1 raz bede sama z mala. Weekend minala szybko i przyjemnie -mam nadzieje ze tydzin minie rownie szybciutko, buzka!!



Kate -ja znalazlam moich w necie i "wciagnelam ich" do mojej agencji. Radze Ci zrobic to samo, bo w necie masz zdecydowanie wiekszy wybor!!



Pozdr. :wink: [/list]

No, no czyzbys trafila na wspaniala rodzinke? Zycze Ci tego





Szukalam rodzinek na necie, ale ja ciemna jestem i ciezko mi to idzie hyhy. Poza tym ja marudze, bo chce jedno dziecko, malutkie i na dodatek konkretne miejsce. Obralam sobie cel - chce do Newport Beach!!! hihi!

Ale pozyjemy, zobaczymy. Dobrze budziet



Pozdrawiam!

Matko, zaraz zaczynam prace -dzisiaj 10, 5 h 8O powiedzieli ze moga mi placic wiecej, albo zatrudnia babysitterke. Na razie kusi mnia kasa, ale czy wytrzymam tyle z moja mala terrorystka? :wink:



Ja tez mialam moje podstawowe wymagania -1 dziecko (zwariowalabym chyba jakby bylo wiecej), nie za duze zeby nie pyskowalo :twisted: (mam mlodsza siostre i wiem do czego takie "nastolatki" sa zdolne :lol: ) no i chcialam californie....ta virginia tak srednio mi lezala, ale jak uslyszalam ze domek z basenem blisko plazy to sie skusilam :wink:

uuu 10.5 h to długo...;/ ale w sumie mnie by też korcila ta kasa :twisted:

nic to zycze powodzenia i zebys jakos dala rade z tym dzieciaczkeim... no i oczywsicie czekam na dalsze relacje

10 h to jeszcze nic ja pracowalam czasami,a raczej prawie codziennie po 14h i wiecej od 8 rano do 22 jak maly szatan wkoncu zasnol, czasmi tez noc, gdy mamusia sie nie zjawila, a dzieciak mnie budzil po 6 razy, bruuu...tego wole nie pamietac. Zarabialam tam co prawda 400$, a szatana moglam posadzic przed tv i byl spokoj, ale suma sumarum cale dnie przewalone, tylko praca i praca, zero relaksu!

Powodzonka i wytrwało?ci w pracy .... pomy?l o kasce...to na pewno doda sił !! )

Gosiu, a gdzie bylas operka??



Musze Wam powiedziec ze dzien zlecial wyjatkowo szybko 8O Mala byla nawet grzeczna 8O nie swirowala za bardzo przy jedzeniu i nawet dala sobie uczesac wlosy 8O postep niesamowity bo to 2 rzeczy ktorych ona nienawidzi. Troche mnie wykonczyla, to fakt, ale powiedziala w trakcie zabawy ze ja jestem wonderful wiec wszystko jestem jej w stanie wybaczyc :lol: rodzice tez zadowoleni, nadziekowali mi sie, Sara powiedziala ze pierwszy raz widzi mala taka szczesliwa 8O (btw. nie rozumiem tego, ze z poprzedniej nanki byli zadowoleni, a jak ja robie cos fajnego z dzieckiem to oni sa zszokowani ze w ogole takie zabawy istnieja 8O ) No i dostalam karte 250 minut zebym sobie dzwonila ile chec do PL I like this job...

Ja bylam Au-pair w New Jersey, przez 3 pierwsze miechy bylam u Zydkow niedaleko New York, a poznij w centralnej Jersey nad oceanem.

hmm...tak mnie wszyscy ostrzegali przed zydami...a strasznie mi sie u nich podoba....ludzie jak inni...niczym sie nie roznia...w domu jakos sie nie czuje ze inna religia czy jakos tak....przede wszystkim jedzenie pierwsza klasa....zero tluszczu same witaminy zreszta powiedziano mi ze jak mi ich jedzenie nie bedzie pasowalo to beda mi kupowac to na co mam ochote....ale po co ja pytam skoro mam naprawde wszystko co najlepsze...jedyna dziwna rzecz to to ze sa rozne komplety sztucow/sztuccy do roznego typu jedzenia...inne do potraw mlecznych inne do miesa....lekutko confused to... i stresujace zeby sie bron boze nie pomylic i nie zjesc platkow w miseczce na mieso :? heheh....tak sie zastanawiam...czy zydzi maja jakies specjalne nabozenstwa np w sobote czy niedziele? jestem tu dopiero 3 dni wiec nie wiem....