Cos od Marzenki :D

dolecialam...jest mi smutno jak cholera chociaz ciesze sie ze tu jestem...niesamowicie uciazliwe uczucie :/



pozegnanie na lotnisku bylo okropne...nie pohamowalam placzu, hostka tez...nie zostala ze mna do konca bo sie nie dalo...lepiej ze poszla...



jak juz bylam w samochodzie jadac do domu z lotniska, Alison zadzwonila ....powiedziala kto wygral Big Brothera...ze za mna tesknia...i ze mam natychmiast wracac do Krakowa i wsiasc w najblizszy samolot do Londynu :-( ... wrocilam do domu..napisalam sms ze dotarlam...odpowiedz: have a good night, love U... i Marzenka w ryk...



ciagle szukaja kogos na moje miejsce...maja 2 kandydatki ktore wydaja sie w miare ok...moze akurat z ktoras sie uda...padam na twarz ide spac!

Guess What? HE WALKED TODAY.......I had left him with Tracey for an hour to play with Mathew whilst I did some work. When I went to pick him up Tracey was on the phone to Ian and Guy was holding onto her hand. He let go and walked towards me as I sat on the couch. He took five steps and then fell. He looked very pleased.Tracey and I were amazed...



i mnie tam nie bylo.... :-(



We both miss you sooooooooooooooooooooooooooo much, you know....it's still not too late to change your mind? You'll make a little lost boy and his mum very happy...:-) no pressure ;-)



i tak bardzo bym chciala ale nie moge... :-(



First of all, well done..I'm sure all that hard work paid off..although you only needed to do a quarter of it I'm sure. Fingers and toes crossed for Wednesday as well.



bo wczoraj mialam pierwsza poprawke...przed sala pojawilam sie na jakies 15 min wczesniej i usiadlam pod sciana kolo drzwi...wychodzi wykladowca i pyta zgromadzony ogol przerazonych studentow 'ktora godzina'...nikt mu nie odpowiedzial kompletna ignorancja to sie zlitowalam i mowie 'za 15 trzecia czy jakos tak' a ten do mnie 'to jakos tak czy za 15' ;-) eh lapie za slowo...jak juz wchodzilismy do sali i sprawdzal tozsamosc to przy mnie sie zatrzymal i tak patrzy na mnie i mowi...'nie dalo sie tak tergo zdac wczesniej i nie psuc sobie wakacji?'... sie nie pohamowalam i odpowiedzialam sarkastycznie ze wtedy nie mialabym takiej niepowtarzalnej okazji odkrycia piekna zawartosci ksiazki ktora napisal'...hehe...siedzialam w 3 lawce kolo sciany...pytan bylo 10 wiecej niz na pierwszym terminie ( w sumie 100, kilka wygladalo znajomo 50 min czasu...skonczylam po 30 :-) mam nadzieje ze bedzie pozytywnie....jutro wyniki...can't wait!



2 more exams to go.....ale to next week wiec sporo czasu :-) dam rade, a co!

Na pewno bedzie dobrze

Trzymam kciuki za egzmianki

uczylam sie dzis 8h non stop...z 30 minutowa przerwa na obiad...







P A D A M!!!!!!!!!!







plany na jutro podobne jak dzis :/ jeszcze tylko 5 dni i all that will be over...pozytywnie over I hope :roll:



tesknie za moim malym robaczkiem i hostami...host przezywal przez ostatnie dni baptism of fire opiekujac sie malym...i podobno coraz bardziej zaczal mnie doceniac LOL...Alison jest annoyed bo jak wraca z pracy to dom wyglada jak pole bitwy.....brakuje mnie tam jutro jakas au pair z Surrey przychodzi na interview...oby jakas fajna byla bo ile mozna szukac...



napisze wam jutro cos smiesznego...jutro bo dzis juz nie mam sily...sprawa dotyczy Leslie mojej hostki z summer 2006...LOL

O matko ! Nie wyobrazam sobie jakbym mogla sie teraz uczyc na egzamin.Dlatego podziwiam,ze az tyle sie uczylas i zycze powodzenia

Na pewno wszystko zdasz z super wynikami...

nie mam sily na nic...niech ten koszmar sie juz skonczy... 24h i wszystko juz bedzie jasne...



oh God have a mercy on me...



www.fotolog.com/marzenawej

uuuuuuuffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff



witamy na drugim roku....niech mnie ktos uszczypnie bo nie wierze!

GRATULACJE

well done !!

Suuuper GRATULACJE !!!