-
-
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 19-03-2012, 18:18
Więc chyba jedynym sposobem, aby tam zostać jest... małżeństwo? O rany... okropne. To znaczy może nie okropne, ale... ah no cóż, na wszystko przyjdzie czas. Bo na studia tam nie mam chyba szans bez 30-40 tys dolarów na koncie, prawda? Eh, życie jest ciężkie (: Zaczynam wątpić, że USA w ogóle istnieje, bo gdyby istniało, nie byłoby takie trudne pojechać tam. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
ThEveline > 19-03-2012, 18:53
małżeństwo- okropne? chyba, że bez miłości to się zgodzę. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 19-03-2012, 18:59
[quote name="ThEveline"]małżeństwo- okropne? chyba, że bez miłości to się zgodzę.[/quote]
Zapomniałam dodać - bez miłości. A z miłości? To chyba coś o czym każda z nas marzy, nawet podświadomie, nawet jeżeli się zapiera (: -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
ThEveline > 19-03-2012, 19:08
chyba coś w tym jest -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 19-03-2012, 19:13
Jest jest -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 19-03-2012, 19:38
To jeszcze ja się dołączęZa rok czeka mnie matura, ale jestem pewna, że pojadę do USA zaraz jak tylko ściągnę aparacik i zdam egzaminy. Mamie jeszcze nie mówiłam
Powiem Wam, że ja na zostanie w USA się nie napalam, bo trzeba mieć dużo kasy, zostać nielegalnie, ewentualnie znaleźć miłość swojego życia. Jednak planuję tam pojechać, żeby poprawić mój akcent i ogólem ogarnąć angielski na 100% . Potem chcę wyjechać do Kanady i spróbować szczęścia. Na dodatek licząc latami , to i tak szybciej do USA bym mogła się wprowadzić, niż dziewczyny, które zaczynaja tam studia. Rok w USA, dwa w Kanadzie jako opiekunki, potem dwa lata czekania na obywatelstwo to będzie 5 lat, a właśnie tyle (chyba ) się oczekuje na zieloną kartę
Nastepnym argumentem, żeby wyjechać przed studiami (nawet jak zamierzasz wracać) jest możliwość zastanowienia się co chcesz robić. Poszerzysz swoje horyzonty, patrząc na kraj supermegawysoko rozwinięty i obczaisz jakie zawody mogą być u nas lub na zachodzie "w cenie" za pare lat. Może jakiś pomysł na biznes wpadnie?
Poza tym- angielski perfekt trzeba znać. A ilu polskich magistrow administracji, albo innych ekonomi zna go idealnie? MaaaałoA żeby dostać dobrą posadę języki to priorytet. Poza tym musisz wziąć kurs, a to też wpiszesz sobie w CV i będziesz miała wiedzę z wybranego zakresu.
Tak naprawdę to nie jest rok przerwy. To jest rok na poznawanie nowej kultury, podróżowanie i uczenie się. No i jeszcze zdobędziesz doświadczenie jako opiekunka, a dorabiać na studiach trzebaPoza tym, w Polsce nie ma czego szukać i jak studiować to w Angli. Przynajmniej ja, jeśli coś mi się odmieni skończę studia w UK. Zawsze byłam inna i chyba mi to zostanie.. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 19-03-2012, 19:52
[quote name="merti"]Poza tym, w Polsce nie ma czego szukać i jak studiować to w Angli. Przynajmniej ja, jeśli coś mi się odmieni skończę studia w UK. Zawsze byłam inna i chyba mi to zostanie..[/quote]
Sugerujesz, że studiowanie w Polsce jest na niskim poziomie? Bo z tym nie mogłabym się zgodzić (: -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
merti > 19-03-2012, 20:21
Poziom nie jest niski, fakt, ale w większości uczymy się rzeczy zbędnych. No i nasze kwalifikacje nie pokrywają się ze światowymi. Studia w UK mają sens, bo są honorowane prawie wszędzie. A Polskie? W USA nasz magister to bachelor, a w Kanadzie nasze uprawnienia są bezużyteczne. Chyba tylko Australia "leci" na europejskie wykształcenie, ale i tak trzeba się nalatać, żeby móc pracować w zawodzie. Przeważnie trzeba zaczynać od zera i studiować to samo
Zauważ, że studiowanie w Polsce, to zakuwanie, zakuwanie, zakuwanie. Na zachodzie dużo bardziej stawia się na praktykę, więc jest wiele esejów do pisania i ćwiczeń. Ja wolę mieć skończone studia, z których coś wyniosę a nie takie, przez które nie będę spać w nocy, a dwa dni po egzaminie zapomnę czego się uczyłam.
Zresztą spójrz, gdzie w rankingach światowych są nasze święte uniwersytety UJ i UW - na szarym końcu, po przeciętnych uniwesytetach brytyjskich i francuskich... Jak ktoś chce zostać w PL to owszem, niech sobie studiuje, jednak jeśli ja wiem, że jak tylko skończę liceum to wynoszę się i nie wracam to nie ma najmniejszego sensu pakować się w Polskie wykształcenie
Poza tym, pracodawcy prędzej zatrudnią osobę , która skończyła studia w UK, niż z Polskimi kwalifikacjami - kraju o którym nie mają pojęcia. -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
paulaw > 19-03-2012, 20:27
[quote name="merti"]Jak ktoś chce zostać w PL to owszem, niech sobie studiuje[/quote]
No fakt, w tym przypadku to prawda.
Dlatego au pair jest dobrym rozwiązaniem dla takich osób jak my, które chcą wyjechać. Z polskimi rządami nie ma tu dla nas przyszłości. Jedziemy na au pair i pracujemy, ale wciąż mamy czas dla siebie a więc i na poznanie ludzi i być może kogoś, kogo pokochamy. A jeżeli już tak się stanie, to sprawa prosta (: -
Re: Au Pair USA - przed czy po studiach?
agnieszka89 > 20-03-2012, 1:50
Fakt, że na studiach humanistycznych więcej się zakuwa niż robi zadania praktyczne, choć ja nie mogę tego na 100% potwierdzić bo nie jestem na takim kierunku. Natomiast na kierunkach technicznych jest na prawdę dużo zajęć praktycznych połączonych z wiedzą książkową. Ja np jestem na geodezji i robiłam wiele rożnych doświadczeń z fizyki, akurat mój kierunek jest powiązany z tym że musimy wychodzić w teren i robić jakieś pomiary a później obliczenia. Oczywiście my marudzimy że uczymy się na starym sprzęcie którego już się nie używa, ale to już inna sprawa. Co roku mamy tez dużo praktyk w wakacje. Uczelnie też stawia teraz na rozwój techniki i uczymy się obsługiwać wiele programów komputerowych z których korzysta się w firmach. Uważam że magister inżynier po studiach w Polsce znajdzie prace za granicą jeśli oczywiście zna specjalistyczne słownictwo.