Paulina. Wzloty i upadki w USA

[quote name="pawlok"]najpierw pod czaszka, pozniej na niej. [/quote]

?wietnie powiedziane.

Paulina podoba mi sie Twoje zdrowe i trzeźwe podej?cie do tego co Cię spotyka i do samych Stanów.

ogolnie rodzinka na prawde wydaje sie fajna. jakos trzeba tylko z nimi sie dogadac z tymi wypadami

na prawde fajnie ze sie az tak angazuja w cale operkowanie. to mile

Ninka- och dziekuje :twisted:



Wampirek & Idril- no wlasnie. Wszystko jest dobrze z rodzinka, sa sympatyczni i traktuja mnie jak czlonka rodziny. No, ale ze rownowaga w przyrodzie zachowana byc musi to sie znalazl jakis minusik. Haha. No, ale dobra, stwierdzilam, ze nie bede tracic na to nerwow. I tak nie zamierzam isc na impreze. wiec po prostu zapomne o problemie. Wroce do niego jak bede planowala gdzies wyjsc potancowac

Problem maly , ale kiedy moze urosnac do wiekszej rangi i wtedy bedzie przeszkadzac !

Eee tak w ogole jak masz na imie ,wybacz,bo zapomnialam

Aaa nie wiem czy wiesz...ale fotolog /lookatjersey nalezy do mnie

jak ma na imie? heheh monia spojrz na tytul jej historii to sie dowiesz :lol:

Hahaha...FAKT !!



Silly me

nie martw sie ja tez nie dowiedze i jak tylko czytalam twoje zapytanie pomyslalam 'no wlasnie jak ona ma na imie...'

:roll:

Dzięki Julka Od razu mi lepiej

no dzieki laski :] milo mi;]

ale pociesze Was. Ja tez waszych imion nie znam... ; ) no, niektorych ;]

joanna jestem :lol: