-
-
Re: :) Aimee :)
Aimee > 29-09-2005, 15:25
hmm fakt, na pewno czula sie calkiem bezsilna, nie miala mi jak pomoc....a to najgorsze dla mamy,aze dziecku nie mzoe pomoc....
ok nastepnmym razem koos na miejscu zaleje lzami -
Re: :) Aimee :)
Aimee > 29-09-2005, 15:57
jeku, wiecie co mi sie stalo?????? teraz siedzac na kompie, poczulam potrzebe nawiedzenia pewnego miejsca.... weszlam do toalety i poczulam przerazliwy bol na szczycie stopy!!! okopny!! jakas osa, pszczola czy ch** wie co weszlo mi do buta i mnie up.eprzylo:!: kurcze, boli mnie i piecze.... ejj wszystko przeciwko mnie, zmowil sie los czy co?! -
Re: :) Aimee :)
Jane_Doe > 29-09-2005, 19:00
Ja wyznaje zasade, ze jak zle to juz wszytsko na raztzn tak jest w moim zyciu ze jak mam pecha to we wszytskim, i odwrotnie bywaja czasy kiedy po prosty wszytsko sie udaje., moze to tez trcohe z tego wynika ze podczas planowania nie zostawiam sobie miejsca na ewentualne poprawki opoznienia,... ale to i tak kweista tego, ze nieszczescia chodza czworkami
I pomysl, ze w koncu przyjechas tu bo sama tego chcialas i to jest to czwgo chcesz a nie cos do czwego ktos Cie zmusza, a jak z malymi trzeba ostrzej to spoko, po pewnym czasie sie napewno nauczysz -
Re: :) Aimee :)
Gość > 30-09-2005, 11:11
Cytat:I pomysl, ze w koncu przyjechas tu bo sama tego chcialas i to jest to czwgo chcesz a nie cos do czwego ktos Cie zmusza, a jak z malymi trzeba ostrzej to spoko, po pewnym czasie sie napewno nauczysz
dokladnie!! nie wiem, czy czasem nie napisalam tego samego w jakims innym poscie na forum, bo to wlasnie siedzi w mojej glowie! nastawienie! jestem tu, bo tego chce, fajna przygoda, nie kazdy ma szanse! ludzie w PL zazdroszacza :lol:
do Marty - nie wiem jeszcze gdzie w Szwecji, bo na razie dopiero zbliza sie pazdziernik, teraz jestem zarejestrowana ale czekam po prostu na oferty, jak sie spodobam to niech do mnie pisza, sama zaczne poszukiwania za 3tygna razie zbieram sie do maila do rodziny z Göteborga, ale za malo kasy chca placic i jesli nie beda chcieli za kurs ani za bilet, no i nie beda chcieli mnie na 5miesiecy tylko to szukam dalej jestem dobrej mysli
PS: jeszcze raz przepraszam za przeplatanie swoich spraw w cudzej historii, ale w koncu jest to historia Emilki :lol:
8) -
Re: :) Aimee :)
Aimee > 30-09-2005, 15:38
heheh Emiz mila checia poczytam co tam u Ciebie,bo jak sama mwoisz to historia Emilki 8) :lol: czyli zaczynasz poszukiwania, oby tamci z Goteborga 'wypalili'
opisze teraz moj wczorajszy dzien: tak wiec poczatek dnia znany: uzadlenie rpzesz ose!! czy ajkies inne dziadostwo, wiecie ze jak na zlosc zaraz po tym przyszla babka do dezynfekcji?! co miesiac tu taka osoba przychodzi :lol: i spryskala mi moj pokoj, lazienke i okazalo sie,ze maja male gnaizdo na moim balkoniku...tak wiec 8O i wchodza przez sciany, bo sa drewniane-czyli nawet zamkniete okna nie pomoga!!
to byl ostatni zasadniczo pracowity dzien Weroniki: tak wiec wziela Roberta ( imnie) na lody, Christian mial playdate i odebralysmy go (poznaje jakies mamy,nianie, Boze ajk ja spamietam ktora amma jest czyja,ktora nainia czyja, i w ogole ktore dziecko jak ma na imie, i czy to kolega Robeta czy Chrystiana, i czy on go lubi....O MY GOD.)
dzis byl dzien prania- dzieciom trzeba je robic...grr musze nauczyc sie obslugiwac te machine, sgregowac rzeczy.... 8O wiecie ile oni amja NAPRAWDE BRUDNYCH rzeczy?! glowa mala o prostu!!!! i potem poskaldaj to wszystko...ble.
robienie obiadu: maja mnostwo dziwnych rzeczy w lodowce,mowia o jakis jedzenaich,nie wiadomo o co loto.... kurcze,zupelnie inne przyzwyczajenia-nauczyc sie.
Weronika zrobila dobry obiad-cos jej pomoglam,ale jakos nie za wiele,bo ja sie przygladam i UCZE...hm
wieczorem (hura) wybralam sie z Neltilia i MAgda na dinner - no ja zjadlam dinner w domu,wiec skonczylo sie an deserzezjadlam jakas NEW BOMBE we wloskiej restauracji, dziewczyny zamowily cos pasto posobnego w ogole-nasza kolezanka z forum ejst super-kierowca,nareszcie na koneic dnia sie rozbudzilam,bo na prawde fajnie jezdzi samochodem! hehe zrobilysmy sesje na tle restauracji-mialy proscic kelnera o tejkniecie fotek...ale w konu samowystarczalne sie okazalysmy! ale zanim dziewczyny sie zdecydowaly gfdzie jedziemy......kilka rundek po parkingu, proby parkowania i w koncy diametralna zmiana kierunku no nudzic sie z nimi nie mozna... :twisted:
treafilysmy do Kohl's a i mmmm alez sobie smaka narobilam,ile tam fajnych rzeczy!!! mniam! aha a kasy nie mialam, bo dzis zalozylam konto w citibanku i wlozylam deposit. Tak wiec mam karte i nia mam placic
Nelti chciala cos pod prysznic-ilez my sie nawachalysmy tych specyfikow! ale w koncu decyzja podjeta, po wywachaniu nie wiem ilu zapachow, wrocono do pierwszej/drugiej opcjiMagda kupila nitki do czyszczenia zebow, na akich patyczkach! wiec jak przykazuja lekarze-dentysci w samochodzie zasiadlysmy i zaczelo sie wielkie czyszczenie! jetsem pewna, ze gdyby nas PTS widzialo, moglybysmy wystapic w reklamie jakiejs! :p trendy style....
wrocilysmy ok.22 do domu-hosci skladali nowe krzesla do kuchni, na ktorych dzis rano dzieci nie chcialy usiasc,bo:
-niewygodne
-bez oparc
-zimne
-przyzwyczajone do poprzednich
po co te glupie krzesla
-itd....
hmm super!
z hostami chwilke pogadalam, zdalam krotka relacje i poszlam spac! nooo przeraza mnie mysl,ze od poniedzialku ee sama z tym wszstkim!
dzis Stephanie-hostka, postanowila sprawdzic czy spamietalam droge do szkol chlopcow, wiec mialam drugoi test na prawko ....ale zdalam, spamietalam te pokrecone drogi! teraz tylko kmiasto opanowac i bedzie juz lepiej...... jeep jezdzi, dzis tez uczono mnie jak go tankowac...Bosz gorzej jak w szkole, wole szkole.... :twisted: -
Re: :) Aimee :)
Gość > 30-09-2005, 18:10
no to ja kontynuujepowiedzialam tym z Göteborga nie, juz sie 6-ta rodzina ze Sztokholmu odezwala, ale im tez nie od razu bo 3 dzieci, a ja nie chce wiecej niz 2.
ja prania nie musze tu robic, ale robie czasem bo lubie, tez czasami jak sortuje to jezu... ale wiesz co? mam problem z hosta gaciami. hostki majtek sie nie brzydze, bo w koncu taka sama kobieta jest jak ja, ale hosta gacie po prostu nawet czyste odrzucaja mnie na kilometr... :mad: -
Re: :) Aimee :)
Aimee > 30-09-2005, 22:27
ojoj na szczescie aj nie musze hostom prac rzeczy-tylko dzieciece i sowje gratki.... no ale mimo wszystko,zakupciane majtki nie sa fajne... 8O
dzis bylam na pierwszych zakupach!! moj pierwszy zakup=> jeansy GAPA superkowe za 20$! ale sie ciesze,tak fajnie leza a byly mi neizbedne bo nei wzielam zadnych ze soba! Weronika mi je wyszukala i przyniosla do przymierzalni,bo potrzebowalam dlugosc regular a tu byly tylko longi...ja pottem w aeropostalu znalazlam jej szorty-jedzie juttro na 2tyg do CALIFORNII 9ale jej zazdroszcze!!) i kupila je za.....2$!!!!!! wow no zyc nie umierac.....
a dzis wieczorkiem wyjscie do Nelti razem z Magda -
Re: :) Aimee :)
Aimee > 01-10-2005, 16:34
wczoraj kolacyjke zjadlysmy u Nelti- przyrzadzilysmy paste z mozarella i pomidorkiem i jakas zielona maziuga! ale smacznie;D Nelti pozniej nie mogla naszych widelcow doczyscic, drapala i drapala, niech zycie mozarella.... 8) jako ze ja jeszcze domu Nelti nie widzialam, pozniej nastapilo zwiedzanie: tutaj opisze najciekawszy watek, a mianowicie zwiedzanie sypialni hostow Nelti- jako,ze Nelti obawiala sie,ze jesli hosci wroca wczesniej, jadac zauwaza zapalone swiato w sypialni i 3 postacie... tak wiec po tajniacku zwiedzilysmy pokoj raczkujac.... :twisted: chipsy i ciasteczka byly bardzo mile przez nas widizane...i zjadane, obejrzalysmy tasme dvd z wystepow hostki- hausewifes maja zespol spiewajacy-i tez po kryjomu kaseta zostala obejrzanafajne! wrocilysmy ok.23.
wczraj mnie host zapisal do YMCA-klubu sportowego, tak ejszcze dziwnie sie z nim czuje, ale on chce przelamac lody, kiedy doweidzial sie,ze dzis juz sama jezdzilam autem wystawil lapke i powiedzial,abym przybila piatke 8O 8) ok-to przybilam. ZA LEKKO, trzeba to na prawde przybic! no ok-to mocniej :lol: hmmm smiesznie! w ogole jak sie dowiedzial,ze dzis byl moj -pierwszy dzien jazdy po autostradzie zszokowany bylze my w polsce nie ammy tak duzo autostrad i ze w ogole boje sie predkosci (bo jadac dzis autostrada balam sie dojsc do tych 55mph i Stephanie powiedziala to Craigowi) tak wiec mowia,abym sobie wsiadla w samochod i tka sobie pojezdizla po highwayu exity i znowu i tak w kolko... 8O 8) hehe dzis jade z Nelti do Stamford do polskiego sklepu, cdn -
Re: :) Aimee :)
Gość > 01-10-2005, 18:22
rozpisalam sie na temat tych predkosci i moich poczatkow na finskich hajwejach (o przepraszam, motorwejach) a tu mi posta wcielo i od poczatku mi sie nie chce pisac :/ w kazdym badz razie tez tak mialam jak ty na poczatku
wg moich wyliczen 55m/h to 90km/h - kobieto, to moja normalna predkosc obecnie, wytrenujesz sie i ty
swoja droga dawno dawno temu zalozylam watek "au pair i samochod" w ogolnym, teraz jakby te wszystkie amerykanki sie wypowiedzialy na temat swoich bykow :lol: mogloby byc ciekawie
8)
to kto sie pisze temat odswiezyc? hihi
moze ja sama, bo mam historie do opowiedzenia znowu -
Re: :) Aimee :)
Aimee > 02-10-2005, 3:29
kurcze Emi, szkoda ze wcielo Twoja rozpiske o motorlejach!! moze tam zawiatm do tego temtu,jak wybiore sie na samotna przejazdzke z hostem...
dzis z Nelti bylysmy w dwoch poslkich sk;epach w Stamford----mmmm polskie korniszonki, maka kartoflana, batoniki, polskie sery, wedlina,no czego polska dusza zapragnie!! my potrzebowalysmy skladnikow na pierogi ruskie, bo ta sobota miala przebiec pod haslem : LEPIMY PIEROGI RUSKIE NA AMERYKANSKIEJ ZIEMI! heh no kto by pomyslal (zadna z nas to wiemy),ze bedziemy sie uczyc jak robic te pierogi wlasnie tu-w Stanach!! a jednak! kazda z nas jakies zlote mysli od Mamus pozbierala i wiooo do roboty! akcja zaczela sie o 15...i trwala do 20 8O jeejku jak juz przyszlo anm zjesc czesc tyh pierogow ...nie mialysmy takiego smaka jak na samym poczatku!! byly bardzo smaczne (a jakie by mogly byc, jak 3 fachury wziely sie za lepienie,wlakowanie,i farszowanie?!)...120 pierozkow ok. nam wyszlo! jeszcze dziadkowie Bakera ( 1.5 chlopczyk, ktorym opiekuje sie Nelti) przyszli w odiwedziny i sprobowali naszego wyrobu... powiedzieli,ze mmmmmm bardzo dobre, great job! a co mysleli? nie wiemy.
Wiecie ajka ciemna noc tutaj po 20?! dobrze,ze ja mam samochod z centralnym to jak nacisnelam po wyjsciu z domu, to widzialam,ze gdzies w oddali swieci sie cos w aucie-i tak po omacku doszlam,ale nie wiem czy jakis roslinek nie zdeptalamw ogole to moje kierownicze 8) debiuty,ale na razie jest w miare...hmm tzn stwierdzam, gdyby nie chaotyczna, bezmyslna amerykanska rzesza kierowcow w ich gigantycznych samochodach, drogi amerykanskie bylyby wspaniale do jazdy, bo puste. No, dzis w Stamford jakis debilek mi wyjezdzal z prawej tuz przed switlami z parkingu-no to go wpuszcze, mysle. A ten stoi i nie wie sam co robi-no to jade-mysle. Omijam go- inny debilek mnie wymijai trabi jak oglupialy...niech zyje ameryka i bezpieczna jazda bez migaczy :roll: 8O
sluchajcie dziewuszki-jutro jade do NYC sama samiusienka!! Tzn an miejscu amm sie spotkac z kolezanka z Orientation, pod jakims zegarem (hmm) i potem jademy na parade pulaskiego! jupi! no a teraz czekam i czekam na hostow- juz im przyrzadzilam pierozki na sprobowanie, na patelni na maselku, no i musze zapytac jak z tym NYC jutro, co by mnei na stacje podrzucili, i bilet pozyczyli...nio i tak czekac czekac bede....Grrrr
no milego dzionka-wolnej niedzielki!!!