Czy każda dziewczyna ma szansę na hostrodzinę?

A ja się teraz opiekuję 3 letnim chłopcem i 1.5 roczną dziewczynka i tym płaczącym dzieckiem jest chłopak- placze i nederwuje sie o byle co, a jeśli ona płacze to łatwiej ją uspokoić, jego trudniej.

To wszystko zależy od dzieci. Jeśli Ci się nie śpieszy może lepiej poczekać na taką rodzinkę, jaką chcesz mieć. Mi się śpieszyło i tym razem nie trafiłam na taką fajna rodzinkę, jak za pierwszym razem

Ja Wam powiem, że też wolałabym się opiekować chłopcami. Mam dwóch braci i to pewnie dlatego swobodniej czuję się np. grając w piłkę niż przebierając lalki

A co do rodzinek, to ostatnio bardzo się wkurzyłam. Mam wrażenie, że co druga rodzina z APW próbuje mnie zrobić w wała albo pokazać, że jestem idiotką. Ostatnio też gadałam z jedną mamuśką, omówiłyśmy niemal wszystko, rozmowa na skype była i miałyśmy ustalać termin mojego przyjazdu. A tu co? Usunęła konto na APW, na wiadomości na Skype i mailu nie odpowiada od 2 tygodni. Co za żal. A ja odmawiałam innym rodzinkom, bo z rozmowy z nią wynikało, że jest pewna, że mnie chce. No cóż, zdarza się

Mnie na APW denerwuje, że rodzinki nie czytają wiadomości albo na nie nie odpowiadają... Jeszcze mogę zrozumieć, jak któraś rodzina dostała ponad 100 aplikacji, ale jak ma ledwo 5...

[quote name="Arvis"]ja mam jakis kryzys

Szukam na APW i Great Ap, na APW jeszcze, ale Great Au pair to jakaś ściema jeśli chodzi o Włochy, dodając ciągle kogoś do 'ulubionych' dostaje ze dwie negatywne reszta olane, jedną dostałam pozytywną, ale po kliknięciu tego kciuka nie mogę do nich napisać, ani rodzina do mnie nie pisze. MAm wrażenie, że tam nie będąc z UK USA.. na dobrą ofertę z Włoch nie ma szans ;/

A na APW tez kiepsko, albo chcą krócej albo dłużej albo jacys dziwni... :/[/quote] Kryzys, to ja mam niemalże cały czas. Wiem, że dopiero kwiecień, do wakacji jeszcze jest trochę czasu, ale po prostu godzę się, że z wyjazdu nici. Przez ponad miesiąc odezwała się jedna rodzina, z Hiszpanii, która po angielsku ani słowa.

[quote name="Gosia1423"]Mnie na APW denerwuje, że rodzinki nie czytają wiadomości albo na nie nie odpowiadają... Jeszcze mogę zrozumieć, jak któraś rodzina dostała ponad 100 aplikacji, ale jak ma ledwo 5...[/quote]

Tak, to jest strrrasznie irytujące. Zwłaszcza jeśli rodzinka jest aktywna na stronie, codziennie się loguje, a nawet nie raczy przeczytać wiadomości.

Dziewczyny a jakie państwa zaznaczyłyście jako docelowe ?

Hiszpania i Wielka Brytania z naciskiem na Hiszpanię

pomocy... a ja dostałam ostatnio kilka pozytywnych odpowiedzi i nie wiem kompletnie co robić.. którą wybrać, na co się zdecydować :/

[quote name="evvve01"]pomocy... a ja dostałam ostatnio kilka pozytywnych odpowiedzi i nie wiem kompletnie co robić.. którą wybrać, na co się zdecydować :/[/quote]

Jeżeli znasz już podstawowe dane, czyli gdzie, ilość dzieci, ile godzin, jakie kieszonkowe, to zrób sobie porównanie. Poproś o rozmowę na skype z host rodzinami to powinno rozwiać twoje wątpliwości i ułatwić wybór

Pamiętaj, że pozytywna odpowiedź nie równa się "tak to Ciebie wybraliśmy, jesteś naszą au pair" Wiesz ile ja dostałam pozytywnych odp, a ile rodzin przepadło jak kamień w wodę... niby są zainteresowani, odpisują na jedną wiadomość, drugą, trzecią, a później cisza :/

Tak... ?



No chodzi o to, że jutro będę miała pierwszą rozmowę przez Skyp'a z jedną z rodzin.

Z drugą wymieniłam na razie kilka wiadomości , trzecia na razie to początek rozmowy.

Nie będę przecież z każdą rozmawiać przez Skyp'a ... no bo jeśli jutro np. przypadnę tej rodzinie do gustu i będą chcieli mnie jako au-pair to chyba nie byłoby za bardzo w porządku z mojej strony, jeśli po rozmowie nadal szukałabym innej rodziny ... :/

Zawsze wychodzę z założenia, że nie ma co się martwić na zapas Po rozmowie z jutrzejszą rodziną sama się zorientujesz czy to jest to, czy trzeba szukać dalej...