• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...
       
  • ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    Katka > 16-07-2010, 1:14

    to już jest dziwne ;D
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    kini1812 > 16-07-2010, 15:04

    [quote name="Katka"]to już jest dziwne ;D[/quote]



    co dziwniejsze nigdy nie byłam ani w USA ani w UK, a będąc młodszą raczej unikałam jak ognia rozmów po angielsku za granicą np. na wakacjach :lol:

    może to oznacza, że BARDZO BARDZO BARDZO chcę do USA? :mrgreen:
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    tosia_ > 16-07-2010, 16:08

    To znaczy, że Twój wyjazd jest nieunikniony i jest to Twoje przeznaczenie!
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    moniamj > 16-07-2010, 23:53

    A co Paweł źle napisałam to twoje story i możesz pisac co chcesz i jak chcesz



    Jeszcze 39 dni i bede w CA, mam nadzieje że wszystkie te umówione wypady i imprezy wodbeda sie
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    Kajtka > 22-07-2010, 7:51

    do SAKE



    ja jestem tu zaledwie tydzien i mam tak jak Pawel,jak pisze ze znajomymi to czasami z lenistwa haha pisze slowa po ang...a nawet ostatanio nie moglam sobie przypomniec ze desert to pustynia 8O





    tak sie dzieje jak uzywasz 24h jakiegos jezyka..

    dziwilam sie mojej Sis ze mowi do mnie po niemiecku bedac tam 4 lata [ tylko i wylacznie wsrod niemcow ] teraz juz wiem ze to sie dzieje automatycznie [ btw. musze ja przeprosic haha ]
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    agulka > 25-07-2010, 23:24

    Hej Pawel.

    Nie zagladalam na forum od wiekow. Dostalam pw i musialam zajrzec na chwilke. Ciesze sie, ze udalo Ci sie spelnic marzenia o wyjezdzie:-) Nie czytalam wszystkiego ale chyba jestes w wymarzonej CA? Super!

    Gratuluje wytrwalosci i zycze powodzenia w realizacji dalszych marzen :-)

    ps. A jesli bedzisz kiedys w okolicy DC to daj znac:-) Pozdrawiam!
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    PawelAuPair > 02-08-2010, 22:57

    Hello wszystkim!



    U mnie wszystko w porządku, w zeszłym tygodniu zdałem testy w dmv i teraz mam 2 miesiące na zrobienie egzaminu praktycznego ahhh

    Obecny tydzień zaczął się koszmarnie. Nie dość, że przyjechała z wizytą mama hosta z Arizony (będzie caaaaały tydzień), to jeszcze po zejściu na dół rano zobaczyłem kuchnię wtakim stanie jakim jeszcze nigdy nie widziałem. Zmywarka ledwo domknięta od ilości brudnych naczyń. Dwa pełne zlewy garów, wszystkie blaty zawalone również brudnymi naczyniami. Nawet szklanki czystej nie było ani butelki dla małego żeby dać mu mleko :? Cały weekend nie zrobili NIC! Wczoraj sobie walnęli na obiad steki (ja byłem out)i te resztki tego mięsa walają się po kuchni... jeżeli myślą, że to wszystko czeka aż ja to posprzątam to się grubo mylą. Ja wstawiłem tą full zmywarkę, rozładowałem i starczy. Sprzątam po sobie jak coś jem i chuj mnie obchodzi ten burdel. Jak coś będzie nie tak to im po prostu powiem, że ja tu nie jestem do sprzątania po ich królewskich daniach tylko do dzieciaków, a sprzątać mogę ale CZASEM i nie WSZYSTKO.

    Wracając do wizyty babci... to, że ona tu jest nie znaczy, że będę mieć trochę luzu Ona jest taka crazy i nie mogę jej nawet na chwilę zostawić samej z dziećmi... nie jest to stara kobieta ma niecałe 60 lat. Potrafi gubić swoje tabletki i tylko patrzeć jak mały wsadzi je do buzi. Miewa też niezłe wahania nastroju - jest happy big smile a za 5 min ma łzy w oczach i mówi, że nikt jej nie lubi... yyyh... w domu jest niezłe zamieszanie bo babcia zajmuje pokój dzieci więc meble z pokoju wyjechały na przedpokój, dziewczynka śpi w sypialni hostów a mały w... PLAYROOM next to the kitchen!! I powiesili taką szmatę (że niby drzwi) żeby mu tam za dużo światła nie wpadało jak się w kuchni przebywa. No mówię Wam... ten tydzień będzie okropny. Muszę udawać great au pair i trochę przystopować Bo to co robię z dzieciakami na co dzień wiem tylko ja hahahaha. Nie no typu bajki, tv albo mała się drze, że nie chce spać a ja wiem, że jest zmęczona i tak potrafi 40 min wyć a ja ją ignoruję i w końcu bierze nap. Teraz nie mogę tego robić

    Co pocieszające... za 2 tyg spędzę cały weekend w LA z Kajtką! Już odliczamy dni i szykujemy harmonogram. Będzie bosko, musi być!!



    Pozdrowionka.
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    Metallinka > 03-08-2010, 2:07

    Oj Paweł, mnie szlag by trafił jakbym coś takiego zobaczyła... Mi czasami Margaret pomaga zmywać, albo dzisiaj ja zmywałam, a ona zamiatała w kuchni A z tą babcią to masakra, współczuję i w ogóle...



    Ja tak czasami myślę, że niektórzy hości wychodzą z założenia że my jesteśmy tanią siłą roboczą... :/ Ja nie mogę narzekać na swoją rodzinkę, i z chęcią ją oddam w dobre ręce!
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    moniamj > 03-08-2010, 10:10

    UUU to niezle babcia na głowie 8O 8O 8O 8O



    Zazdroszcze wam tego weekendu w LA
  • Re: ...::: CALIFORNICATION BY PAWEŁ :::...

    Ash > 03-08-2010, 16:13

    też tak miałam jak babcia dzieci przyjżdżała... ;/
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Pierwsza
  • Poprzednia
  • Następna
  • Ostatnia