• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Operski kac

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • O wszystkim związanym z programem Au Pair
       
    • Operski kac
       
  • Operski kac
  • Re: Operski kac

    Mlody > 22-03-2005, 1:44

    [quote name="Mary_An"]Kuuuuuurcze nie pamietam poranka, kiedy nie bylabym na kacu... Dzisiaj jest jeszcze lepiej, bo po wczorajszym opijaniu urodzin chyba jeszcze do konca nawet nie wytrzezwialam, a niedlugo kolejna impreza. Porada na przyszlosc do operek - podstawowa zawartosc waszej walizki niech stanowi Alka Seltzer (a ja kurcze nie mam i nawet mojej aspiryny nie moge znalezc ehhhhh). Bycie operka to jest dopiero zycie nocne, ale rano zawsze przychodzi kryzys Wiec pamietajcie, 2KC albo Alka to podstawa (to przestroga baaardzo doswiadczonej aup)!!!![/quote]

    Tutaj podpisuje sie pod Monika - przykre, a bynajmniej jest tak dbierane przezemnie

    Reszta postow pisana raczej z jajem i tak sceptycznie do nich nie podchodze....
  • Re: Operski kac

    Pati > 22-03-2005, 2:07

    Trzeba jeszcze odroznic napicie sie od upijania....bo jak wypije 1 czy 2 piwa w sobote to nie znaczy ze potwierdzam ten stereotyp.....
  • Re: Operski kac

    MONIKA > 22-03-2005, 2:09

    Trzeba miec koszmarnie slaba glowe, zeby miec kaca po dwoch piwach...
  • Re: Operski kac

    Mlody > 22-03-2005, 2:17

    Dziwczyny spokojnie prosze.

    Wedlug mnie to co napisala Mary w pierwszym poscie bylo niezbyt fajnie sformuowane - i wedlug mego toku myslenia wnioskuje - spic sie i odchorowac... :?

    W kolejnych postach idzie juz w bardziej zabawowy styl popijania alkocholu - co ja rowniez propaguje nie naciagam kolesi na drinki Nie kasajcie sie i nie czepiajcie sie slowek bo cos miedzy Wami jest :? Nie "kochacie" sie i tak widocznie musi byc - ale jesli kazde posty w Waszym wykonaniu ktore beda postepowac po sobie maja konczyc sie wojna to ja dziekuje :? :? :?
  • Re: Operski kac

    Pati > 22-03-2005, 2:21

    No przepraszam, ale ja nie napisalam ze miewam kaca!!!!! uwazniej czytaj co pisze
  • Re: Operski kac

    MONIKA > 22-03-2005, 2:38

    Ja nie pilam do nikogo osobiscie.

    Watek mnie przeraza i tyle.
  • Re: Operski kac

    Olga Anna > 22-03-2005, 3:11

    a ja uwazam ze nie ma w tym nic zlego jesli w weekend sobie ide do knajpy ze znajomymi czy wypije piwo w domu. Co innego jak sie co weekend lazi do knajpy i pije do nieprzytomnisc, to juz alkoholizmem zalatuje

    a ludzie maja rozne glowy do alkoholu, mi ostatnio znajoma usnela po dwoch lampkach wina :lol:

    a poza tym stereotyp Polaka -pijaka to... no coz, moze za duzo sami mowimy o tym ile pijemy. Norwegowie o tym nie mowia, i o nich taka opinia nie krazy a tak naprawde wszyscy norwegowie ktorych znam pija co weekend :wink:
  • Re: Operski kac

    Gość > 22-03-2005, 9:46

    Ja po pierwszym poscie nie mialam jakis specjalnych przemyslen, nie wiem... Jakos potem sie wciagnelysmy w porownywanie cen imprezowania w roznych zakatkach swiata i jest ok, nie wiem o co tutaj zaczelo niektorym chodzic.

    No i ogolnie to sie zgadzam z Olga - Polacy po prostu za duza gadaja i tyle.
  • Re: Operski kac

    zofija > 22-03-2005, 10:28

    hmmm ... Polak to ten co lubi dużo wypić ... no taka jest prawda i taka jest obiegowa opinia o nas niestety ... kto lubi to lubi, kto ma slaba glowe to ma ... wiec w czym problem??niektorzy nie potrafia sie dobrze bawic jak nie wypija ale to sa rzeczy banalne o ktorych kazdy dobrze wie szara polska rzeczywistosc ...
  • Re: Operski kac

    martamaua > 22-03-2005, 11:00

    Jaka burza...Ja tylko ostatnio tak przesadzilam i co weekend tez nie chodze pic,bo nie lubie za czesto.No i normalnie z 2 piwka i na disco a ze kolezanki maja post to musze siedziec z nimi a w pubie nie ma co robic.Takze nie chcialabym byc tak odbierana :? Bo zadnych uzywek chyba nie lubie za duzo... :mad:
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna
  • Ostatnia