-
-
Re: list do host family...
Klaudia_1990 > 17-05-2009, 22:59
Dominikan@ mój list jest krótkiDzięki wielkie , zaraz Ci go prześlę -
Re: list do host family...
agulka > 17-05-2009, 23:13
jesli chesz, tez moge pomoc -
Re: list do host family...
Klaudia_1990 > 18-05-2009, 18:49
Hm.. no więc po konsultacji z dziewczynami na pw mam kłopot i proszę resztę o wyrażenie swojej opinii . W liście wspomniałam o tym że jestem modelką, i na 1 stronie albumu chciałam zamieścić kilka zdjęć z sesji - no w końcu to moje życie, to czym się zajmuję, to co kocham. Dziewczyny jednak stwierdzily ze zdjęcia mam zamieścić skromne, i nic o modelingu nie mówić bo " mamuśki są zazdrosne". No ale kurcze ja nawet nie mam skromnych zdjęćCzy mam udawać cichą myszkę a po przyjeździe być osobą, której się nie spodziewali ? Nie wiem już co robić ... Jeśli jednogłośnie uważacie że coś w tym jest, no to faktycznie lepiej tego nie zamieszczać.. -
Re: list do host family...
89dzoana89 > 18-05-2009, 18:52
Mi babki z agencji mowily ze najlepiej nie wspominac o modelingu ani o tym ze lubi sie tanczych chodzic do nightclub'ow bo to nie sprawia dobrego wrazienia;/ Dziewczyny maja racje, lepiej daj skromne fotki i nie pisz o tym modelingu...takie jest moje zdanie -
Re: list do host family...
kamildzianka > 18-05-2009, 19:21
Tez tak mysle - skromnie i tylko o dzieciach. Matki chca wiedziec, ze bedziesz dobra niania dla ich dzieci, a wiele pisze w swoich listach do operek, ze nie zycza sobie makijazu, skapego ubrania, itd.
W czasie pracy masz byc cacy, dopiero po pracy juz ubierasz sie, jak tam lubisz. Ja zawsze makijaz, kiecki, obcasy i zupelnie inna osoba, niz przy dzieciach. -
Re: list do host family...
Klaudia_1990 > 18-05-2009, 19:46
Hm... macie racje . Swoją drogą ciężko będzie mi zostawić to wszystko ...(( -
Re: list do host family...
Yoanna > 18-05-2009, 20:04
ja tez bym dala jedynie skromne zdjecia, najlepiej z dziecmi.
jakbym byla hostrodzina to wybralabym wlasnie dziewczyne z normalnymi zwyklymi zdjeciami, bo szukalabym operki, nie modelki.
plus to prawda, ze hostki bywaja zazdrosne (np jak operka jest na diecie i chudnie a im sie nie udaje - przyklad kolezanki :lol: ) -
Re: list do host family...
shante > 18-05-2009, 20:05
Też uważam, że lepiej, jak dasz skromne zdjęcia :wink:
A co do zostawiania wszystkiego - myślę, że każda z nas chociaż trochę się bała tej zmiany, opuszczenia znanego sobie miejsca, w którym się dorastało, posiada rodzinę i przyjaciół... Ale do odważnych świat należy - warto spróbować, a w razie czego nikt nie zabroni nam wrócić do domu -
Re: list do host family...
agulka > 19-05-2009, 0:17
Klaudia, a moze Cie ktos zauwazy w USA i zajmiesz sie modelingiem na skale swiatowa? Nigdy nic nie wiadomo
a co to mam...to sa zazdrosne. my babki juz takie jestesmy. tez bym byla zazdrosna o meza i raczej nie wzielabym ladnej dlugonogiej operkija zawsze mialam hostow w domu i z kazdym mialam dobry kontakt ( w sumie wychowalam sie z kuzynami , wiec zawsze lepiej sie dogaduje z facetami niz babkami..), ale pamietam jak np kolezanki Pauli czy Donny pytaly czy ona sie nie boi zostawiac meza samego z niania I wcale nie jestem dlugonoga modelka, one wszystki sa zwyczajnie zazdrosne.. taka natura -
Re: list do host family...
Klaudia_1990 > 19-05-2009, 14:59
Hehe no moje koleżanki tak właśnie mówią, że może coś w USA mi się uda z modelingiemByłoby super :wink: No to ok, dziękuję wszystkim za porady , nie zamieszczę info o tym . A co myślicie o wychowywaniu się bez mamy ? Jako plus czy minus ? Bo tu już słyszałam różne opinie ...