• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Wyjazd, żeby uciec?

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • Wyjazd, żeby uciec?
       
  • Wyjazd, żeby uciec?
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    Metallinka > 01-02-2011, 5:00

    Ja zaczęłam życie z czystą kartką. Polecam.
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    sikorkaxx > 07-02-2011, 8:57

    uciec - raczej nie, dla mnie wyjazd jest nowym doswiadczeniem zycia tu w USA, nie kazdy ma okazje tu pomieszkac i widziec to wszystko
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    Nathalie > 14-06-2011, 1:22

    Moja psychika jest pokrecona. Bo chciałam wyjechac, żeby uciec, ale jak możemy uciekać od czegoś, czego nie ma?? Wyjazd jako au pair miał być swego rodzaju nowym początkiem. Ale zobaczyłam, ze jest możliwość nowego startu w Polsce. W Gdansku jest fantastyczny kierunek studiów: krajoznawstwo i turystyka historyczna.

    Szwajcaria miała być moim azylem, miejscem ucieczki, ale boje sie, ze to nie to. I ze chyba 18 lat to za wczesnie. Wole wziąć dziekankę po roku. Ale mimo to- w moim przypadku wyjazd byłby ucieczka. Ale ja już nie mam od czego uciekać.
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    dosiunia > 14-06-2011, 9:38

    Ale wyjeżdzasz, czy zrezygnowałas?! Wybierz dobrze kierunek studiów, żeby później nie żalować, że mogło się gdzieś indziej i co innego... jak ja.



    Mój wyjazd już drugi raz z rzędu jest ucieczką... niestety - wniosek z wczoraj..
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    Nathalie > 14-06-2011, 11:32

    To zalezy od tego, czy przekrocze magiczny próg 30% z matematyki. Jeżeli tak: Skladam tam papiery. A nóż sie dostanę. Jak nie, to pojadę. Przez ten miesiąc Zarobie chociaż na akademik. Bo nie chce przez całe studia siedzieć ciotce na głowie.

    A jeżeli nie zdam matury z matmy, to... Poprawka w sierpniu i na studia startuje za rok.
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    z_t > 14-06-2011, 22:19

    Ja też mam pokręconą psychikę. Już sama nie wiem czego chcę .Za rok skończę szkołę. Studiuję dwa kierunki z tym, że nie wiem czy jeden dokończę bo to jest totalna masakra jeżeli chodzi o egzamin. Zdało go 13 osób na 70. Ja mam w ten weekend trzymajcie kciuki. Po drugie na magisterkę chciałabym iść na organizację produkcji. Ale to nie teraz. Postanowiłam, że w wakację wyjeżdzam na CAMP, a potem na rok na au pair i tu mój dylemat nie wiem czy do USA czy do HISZPANII. Chciałabym skończyc magistekrę w Hiszpanii o ile mi się uda zdac tutaj licencjat :mrgreen: I ten rok wolałabym poświęcic na naukę języka. JUŻ SAMA NIE WIEM, ale wiem, że nie chce kolejnego roku spędzic w POLSCE muszę sobie przemyślec co chce od życia eh

    Wiec jedź raz się żyje. Taki wyjazd zmienia ludzi



    P.S zgadzam się zastanów sie 5 razy zanim podejśmiesz decyzję o studiach. Ja do tej pory żałuję, że nie złożyłam papierów do filmówki bo stwierdziłam, ze tak mnie nie wezmę. Ale teraz już wiem, że trzeba zawsze próbowac nawet jak sie dostanie po głowie i totalnie Cię zjadła. Wtedy byłam głupia miałam 18 lat eh. Ale jakbym poszła tam nie skonczyłabym 2 kierunków ;| życie..
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    Nathalie > 14-06-2011, 22:30

    Praca z dzieciakami to jest to czym marze. Mam mega porypana psychikę. Po roku zawsze mogę wziąć dziekankę. A terapeutyka lub krajoznawstwo- dlaczego nie? Wszystko zalezy od matematyki. Ale już nie mam od czego uciekać. Osoba, która mnie zniszczyła emocjonalnie od 7 sierpnia do 7 lutego bedzie w Zurichu. Nie wytrzymam mieszkania z nim w jednym mieście...
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    dosiunia > 14-06-2011, 23:05

    Nathalie, a hostka wie o ewentualnych planach związanych ze studiami??



    mnie wkurzają ograniczenia finansowe i 'rodzicowe'. Jakbym miała kase to poszłabym do wymarzonego Krakowa, ale mama by siedziała sama z drugiej strony... a teraz patrze jakie w Gda i Pzn mają mega kierunki, ech. kasa, kasa, kasa...tylko po to jadę do Irlandii, żeby dalej móc studiować...
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    Nathalie > 14-06-2011, 23:10

    Tak, wspominałam jej o tym. Zadzwoniłam do niej dziś i zalilam sie jej. A ona na to, ze to świadczy o mojej dojrzałości itp. i podpisujemy najpierw umowę na miesiąc. A potem zobaczymy. Ale zastrzeglam- to zalezy od matematyki.
  • Re: Wyjazd, żeby uciec?

    dosiunia > 14-06-2011, 23:14

    dobrze zrobilaś, trzymam kciuki )
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna