• Options
  • Logowanie
     
  • Rejestracja
     
  • Desktop Style
     

Andaluzjo! Przybywam

  • Index  

    • forumAuPair.pl - Świat Operek
       
    • Ogólnie o programie Au Pair
       
    • Historie życiowe
       
    • Andaluzjo! Przybywam
       
  • Andaluzjo! Przybywam
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Klarasek > 21-09-2010, 16:31

    ja lecę ryanairem do Alicante - najtaniej. I mam 15kg rejestrowanego i 10kg podręcznego...

    Katka, Ty lecisz 1 czy 2 października?
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Katka > 21-09-2010, 16:59

    1.10 piatek
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Klarasek > 24-09-2010, 16:17

    hiszpanka Ty jutro lecisz!!! Spakowana? wszystko załatwione? Obgadałaś już szczegóły odbirou z rodzinką? Jak tam samopoczucie -stresik jest ??

    Jak dolecisz to koniecznie zdaj relację!
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    hiszpankaa > 24-09-2010, 20:21

    Wszystko spakowane! zmieściłam się! 14,5 kg jeszcze tylko podręczny. Stres ogromny! Właśnie się z chłopakiem pożegnałam
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    dorotkaaa > 24-09-2010, 21:31

    powodzenia! o której lecisz?

    napisz jak pierwsze wrażenia =))))))
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Klarasek > 24-09-2010, 22:00

    Oj, pożegnania z chłopakiem są ciężkie...nie płacz..za bardzo...Ty tam rok będziesz, tak?

    Trzymam kciuki i czekam na wieści!
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    hiszpankaa > 27-09-2010, 12:32

    No więc jestem



    Pierwsza rzecz przed którą muszę was ostrzec to dzieciaki. Są mega głośne Podobno da się przyzwyczaić.



    Z lotniska odebrała mnie Elena z Javierem i od razu zabrali na obiad. Później pojechaliśmy do dziadków po dzieciaki. Oczywiście dałam im prezenty i wszystkim bardzo się podobały.

    Rozpakowałam się, pobawiłam chwilę z dzieciakami po poszłam spać bo byłam straaaasznie zmęczona ( w samolocie zasnąć nie potrafię, a wstałam o 3 rano :/)



    W niedzielę Elena powiedziała, że chciałaby, zebym pojchała z nimi na obiad do rodziny. (nie wspomniała tylko, że ta rodzina to 5 z 7 rodzeństwa Javiera ze swoimi rodzinami czyli min. 2 dzieci) To było straszne przeżycie

    No ale chciałam z nimi pojechać, bo były tam 2 au pair. jedna jest ze Szwecji-Moa i jedna z Finlandii-Ulla. No i rodzina na dole my na górze pogadałyśmy trochę, z Moa będę chodziła na kurs hiszpańskiego i umówiłyśmy się na wieczór. Oczywiście Elena nie miała nic przeciwko, tylko prosiła, żebym nie wracała sama a najlepiej taxi. No to jej mówię, że będę wracała z Moa ale tylko do połowy drogi bo na taxi nie mam A ona dała mi 5€ na taksówke bo mówi, że tu ciemno jest wieczorem.



    W ogóle po tym mega wielkim obiedzie (były 4 dania główne+3 desery) ... mężczyźni spali w salonie a kobiety siedziały przy basenie piły herbatkę a dzieciaki biegały wszędzie



    To był szalony wieczór. Najpierw poszłyśmy do jakiejś restauracji. Po jakimś ichniejszym daniu i oczywiście piwo... w sumie tam były 2 piwa. Potem postanowiłyśmy pójśc na karaoke Poszłyśmy do innej knajpy a tam karaoke nie ma ... ale było mohito Po 2 godzinach stwierdziłyśmy, że MUSIMY znaleźć karaoke no i znalazłyśmy ... Wróciłam do domu o 4 nad ranem... taksówką bo na nogach bym pewnie nie doszła. Moa zasnęła i musiałam ją budzić. No i dzis miałyśmy iść na kurs hiszpańskiego, ale nie przyszła po mnie, więc sądzę że nie była w stanie



    A dziś ... wstałam jakby nigdy nic, wszystko ok. Dzieciaki do szkoły pojechały. Jak rozmawiałam z Eleną to mówię, że wróciłam o 4 i jestem zmęczona, więc w ciagu dnia pójdę spać A ona, żę to tutaj normalne, że młodzi siedzą w knajpach do 5-6 rano

    W ogóle w tym tygodniu mam luz, bo nie mam żadnych prac porządkowych Elena chce, żebym na razie poznała ich styl życia.



    Tak więc na razie korzystam z ciszy i chyba zaraz pójdę spać



    Czekam na was w Hiszpanii (upalnej Hiszpanii) :*
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Klarasek > 27-09-2010, 13:03

    Czyli mówisz, że pozytywnie Cieszę się bardzo! Fajnie, że napisałaś.

    Farta masz, że tak od razu na wstępie poznałaś dwie au pairki i z tego co widzę miszkają obok Ciebie, tak?

    A jak tam dzieciakczki? Polubiły Cię? Piwo to pewnie cruzcampo ;P



    Mi hostka wczoraj napisała, że rozmawiała z Carmelą o moim przyjeździe i mała powiedziała, że codziennie w drodze do szkoły będzie mnie uczyć hiszpańskiego

    Jeszcze tylko 4 dni i do Ciebie dołączam!
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    dorotkaaa > 27-09-2010, 14:40

    super ;D

    ja sie przeprowadzam blizej barcelony... kurde ale sie boje ;P
  • Re: Andaluzjo! Przybywam

    Klarasek > 27-09-2010, 14:51

    Dorotka, zmieniasz rodzinę?
  • Starszy wątek Nowszy wątek
  • Poprzednia
  • Następna