-
-
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
Kierlajn > 20-05-2009, 13:15
ja szukalam na wlasna... trudniej jest znalezc od czerwca i wakacje, dlatego mysle ze mi sie udalo, bo juz chcialam od maja... jeszcze jest stronka (mozna tu podawac? - podam najwyzej mnie udusza;D) gumtree.com i tam sa rozne oferty, au pair live in tez sie zdarzaja
Powodzenia i moze do zobaczenia hehe -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
jadlasiebie > 20-05-2009, 13:17
Kierlajn- jakie może...na pawno do zobaczenia, choc bym nie wiem co) -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
Kierlajn > 21-05-2009, 12:52
hehe, trzymam za slowo -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
jadlasiebie > 22-05-2009, 11:50
no,żebym potem to ja Ciebie nie musiała ganiać za nieposłuszeństwo -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
Kierlajn > 22-05-2009, 13:17
a juz wiesz kiedy tu bedziesz? ;> -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
jadlasiebie > 22-05-2009, 13:35
NIe nie wiem jeszcze niec, ale jak tylko cos się ruszy to wam napisze -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
Kierlajn > 22-05-2009, 13:37
gdyz ja tu dlugo nie witam ;P jestem do 28smego czerwca.. taki short time -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
jadlasiebie > 22-05-2009, 13:44
o ja- tak króciutko?? to rzeczywiscie mozemy miec problemy zeby sie spknąc- ale licze na to,ze ja jakos ok 15 tak zawiatam -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
jadlasiebie > 22-05-2009, 22:16
Kurcze, tak sobie właśnie siedzę i się powoli dobijam. Wiem,że moze mysle pokretnie i w ogóle ,ale załamuje się brakiem jakiejkolwiek oferty. Rozmawiałam z biurem. Powiedzieli mi,że mam świetne referencje, byłam już kiedys au -pair, pracowałam w żłobku, mam first aid certification, prawko jazdy + miedzynarodowe i kilka innych tego typu zaświadczeń. Pracuje aktualnie w fajnym miejscu, robie dwa kierunki dziennie , znam 4 jezyki ( dwa b. dobrze i dwa komunikatywnie) i uważam się za człowieka wykształconego, ale moze to za mało??? Biuro nawet dało mi zniżke ,bo w sumie z nimi w jakiś tam sposób współpracuje( ale to już inna bajka). A oferty brak. Termin od -do mam wpisany 15 czerwca do 15 września, czyli 4 miesiące. I nie wiem , czy moze ja coś jestem nie teges,że sobie rodzinki znależć nie mogę? A jak już się jakaś znajdzie, to boje się,że z tego braku rodzin w danej chwili zdecyduje się na pierwszą lepszą. A może będę miała za duze wymagania, bo chce łazienke w pokoju ,dostep do netu i rodzinke ,która nie bedzie mnie kontrolowała na zasadzie " o 22 masz byc w domu, bo dzieci spia". No ,ale z drugiej strony, czy to jest rzeczywiscie ,az tak duzo?? Biuro powiedziało,że nie, że to normalne warunki, zwłaszcza, że nie jestem nowicjuszem w tym fachu( przepraszam te, które uraziłam,b o wczesniej nigdy nie były au-pair, nie to mam w zamiarze). -
Re: jadlasiebie - z losem się nie dyskutuje:P
dominikan@ > 22-05-2009, 23:01
Jadlasiebie a w jakiej jestes agencji i ile czasu juz czekasz? A masz w aplikacji wpisane jakies preferencje odnośnie mniejsca zamieszkania rodziny, wieku bądź ilosci dzieci?